Wystarczy 10 sekund i będziesz spać jak dziecko. Lekarka zdradza trik
W objęciach Morfeusza w kilka sekund? To możliwe i nie jest to żaden żart. Lekarka tłumaczy, że potocznie tę metodę określa się mianem "wojskowej", a jej skuteczność ma związek z umiejętnością rozluźniania mięśni.
W tym artykule:
Najlepszy sposób na zasypianie
Pochodząca z USA dr Jess Andrade, pediatra i osteopatka aktywnie działa w social mediach. Na TikToku zgromadziła niemal półtora miliona obserwujących. W nagrywanych wideo dzieli się swoją wiedzą, a także obala mity.
Tym razem zdradziła sposób, który przypadnie do gustu nocnym markom, tłumacząc, że jest "odmianą progresywnego rozluźniania mięśni".
Lekarka przedstawia, jak dokonać tego w kilku prostych krokach. Najpierw wszystkie mięśnie kolejno trzeba napiąć.
Gdzie szukać przyczyn bezsenności?
- Jak wykonać progresywną relaksację mięśni? Weź wdech i napnij pierwszą grupę mięśni i wytrzymaj cztery do dziesięciu sekund – tłumaczy na nagraniu.
- Weź wydech i całkowicie rozluźnij grupę mięśni – nie rozluźniaj jej stopniowo. Zrelaksuj się przez dziesięć do 20 sekund, zanim zaczniesz pracować nad następną grupą mięśni – tłumaczy.
By metoda działała, należy pracować nad każdą grupą mięśni z osobna:
- najpierw należy rozluźnić mięśnie twarzy, w tym także szczęki,
- następnie należy opuścić ramiona i uwolnić napięcie barków,
- oddychając głęboko, rozluźnić mięśnie klatki piersiowej, bioder oraz nóg.
Zapadnięcie w sen ma trwać od dziesięciu sekund do dwóch minut, a komentarze pod postem lekarki na Instagramie potwierdzają, że wojskowy sposób na drzemkę faktycznie działa.
Trener personalny zdradza kilka patentów na lepszy sen
Okazuje się, że ta nietypowa metoda jest popularna i pojawiała się już wielokrotnie wśród medycznych hacków społeczności TikToka. Więcej na ten temat zdradził trener personalny, Justin Agustin. W jednym z nagrań wyjaśnia, że progresywne rozluźnianie mięśni zostało opracowane na potrzeby żołnierzy.
- Sen dla żołnierza ma kluczowe znaczenie. Nawet na polu bitwy, gdzie jest głośno i nie ma komfortu potrzebnego dla snu – powiedział.
Agustin wyjaśnia, że aby wspomóc działanie metody, warto zwizualizować "uczucie ciepła", które przenika od czubka głowy aż po koniuszki palców. Konieczne jest też wyrzucenie z głowy zbędnych myśli, które będą rozpraszające. Pomocne w tym może być stworzenie pewnej wizji.
- Pierwsza: leżysz w kajaku na spokojnym jeziorze, a nad tobą jest tylko czyste, błękitne niebo. Druga: leżysz w hamaku z czarnego aksamitu w ciemnym jak smoła pokoju – podpowiada Agustin.
Ostatnia rada trenera personalnego dotyczy odpowiedniej praktyki. A mianowicie chodzi o to, by udoskonalać się w wojskowej metodzie zasypiania każdej nocy. Nauka może trwać nawet sześć tygodni, ale warto zachować cierpliwość.
"Jestem żołnierzem i nauczył mnie tej metody psycholog na studiach. Zdecydowanie działa" - pisze jedna z internautek pod nagraniem trenera.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.