Znak Franka świadczy o nadchodzącym zawale. To jeden z objawów miażdżycy
Kiedy w naszym ciele toczy się choroba, organizm wysyła nam sygnały ostrzegawcze. Niestety, często te objawy są na tyle subtelne lub niespecyficzne, że zazwyczaj je ignorujemy. Wśród tych symptomów, jeden może pojawić się na naszym uchu. Jest to tzw. znak Franka, który stanowi ostrzeżenie przed zawałem serca i miażdżycą. Ale jak go zidentyfikować?
1. Miażdżyca i jej konsekwencje
Miażdżyca, zwana potocznie arteriosklerozą, nie bez powodu jest określana jako choroba wieloczynnikowa. Jej rozwój jest bowiem zależny od wielu czynników ryzyka, a nie tylko jednego. Zalicza się do nich przede wszystkim nieleczone nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, brak aktywności fizycznej, nadmierny stres, niezdrową dietę, palenie tytoniu, obciążający wywiad rodzinny oraz otyłość brzuszną i wysoki poziom cholesterolu.
To jednak nie znaczy, że cholesterol jest nam całkowicie zbędny. Wręcz przeciwnie – odgrywa on kluczową rolę w produkcji hormonów, procesie trawienia czy wchłaniania witaminy D.
Problem pojawia się, gdy jego ilość w organizmie jest zbyt duża. Wtedy cholesterol osadza się na ścianach tętnic tworząc blaszkę miażdżycową. To z kolei prowadzi do sztywnienia i zwężania naczyń krwionośnych, co jest początkiem rozwoju miażdżycy. Nieleczona choroba może doprowadzić do bardzo niebezpiecznych powikłań, takich jak amputacja kończyn, udar mózgu czy zawał serca.
2. Znak Franka
Co roku w Polsce aż 90 tys. osób ma zawał serca. Chociaż zdecydowanie częściej dotyka on mężczyzn, lekarze potwierdzają, że liczba kobiet doświadczających zawału stale wzrasta. Aby dowiedzieć się, czy jesteś w grupie ryzyka, wystarczy dokładnie przyjrzeć się swoim uszom i sprawdzić, czy masz znak Franka.
W 1973 roku, lekarz o imieniu Sanders T. Frank zauważył, że jego pacjenci, którzy mieli nietypową zmarszczkę na uchu, mieli również wyższe ryzyko wystąpienia miażdżycy, której bezpośrednim powikłaniem jest zawał serca. Jego obserwacje zostały potwierdzone przez naukowców w późniejszych badaniach.
Zauważyli oni, że większość osób, które zmarły z powodu chorób układu krążenia, miało charakterystyczną bruzdę na uchu, którą badacze nazwali znakiem Franka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.