Trwa ładowanie...

"Zbawca ludzkości" może zaszkodzić. W nadmiarze wpływa na raka

 Katarzyna Prus
12.10.2023 10:17
Niedobór witamin z grupy B, zwłaszcza kwasu foliowego, wpływa na ekspresję genów
Niedobór witamin z grupy B, zwłaszcza kwasu foliowego, wpływa na ekspresję genów (Getty Images)

Styl życia, a w szczególności dieta, mogą mieć istotny wpływ na rozwój chorób nowotworowych. Może się do tego przyczyniać m.in. niedobór witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego. Bardzo szkodliwa może być też nadmierna suplementacja. Jak uniknąć ryzyka?

spis treści

1. Dieta może wpływać na rozwój nowotworu

Jak styl życia może wpływać na choroby nowotworowe?

- Dieta i styl życia mogą mieć wpływ na każdy z kolejnych etapów zachodzących w procesie karcynogenezy: inicjację, promocję i progresję. Chociaż czynniki żywieniowe i związane z codziennymi nawykami są mniej więcej takie same, to ich wpływ na każdą fazę jest inny – wyjaśnił podczas międzynarodowego kongresu Spanish Society of Precision Health dietetyk Pedro Carrera Bastos z uniwersytetu w Lund.

Zobacz film: "Ile zrobisz pompek? Prosty test pozwala określić ryzyko chorób serca"

- Niedobór niektórych składników odżywczych jest jednym z czynników żywieniowych, które biorą udział w fazie inicjacji, w tym kwasu foliowego i witamin z grupy B: B12, B6, B3, co prowadzi do uszkodzeń chromosomów, hipometylacji DNA i zwiększonej wrażliwości na mutageny – zaznaczył ekspert.

Witaminy z grupy B pełnią wiele ważnych funkcji w naszym organizmie. Odpowiadają za procesy krwiotwórcze, ale także prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.

Witamina B12 oraz kwas foliowy (B9) warunkują prawidłowy podział komórkowy oraz syntezę kwasów nukleinowych DNA i RNA. Również witaminy B6 i B3 biorą udział w syntezie kwasów nukleinowych.

- Niedobór witamin z grupy B, zwłaszcza kwasu foliowego, wpływa na ekspresję genów. A podłożem procesów nowotworowych są właśnie zaburzenia w ekspresji genów. Nic dziwnego więc, że niedobory mogą przyczynić się do zainicjowania procesów nowotworzenia – przyznaje Klaudia Ruszkowska, dietetyk z Centrum Medycznego Damiana.

Te witaminy należą do rozpuszczalnych w wodzie, co oznacza, że nie kumulują się organizmie tak, jak witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, np. witamina D. Wydalamy je na bieżąco w szeregu procesów zachodzących w organizmie.

2. Nadmiar witamin prowadzi do raka?

- Na niedobory są szczególnie narażone osoby, których dieta jest uboga albo wyklucza określone produkty, jak np. dieta wegańska, ale też pacjenci z chorobami przewodu pokarmowego, np. osoby z celiakią. U tych osób może pojawić się problem niedoborów żywieniowych wynikających z narzucenia określonej diety oraz problem z wchłanianiem składników odżywczych - zaznacza Ruszkowska.

Problemem może być także nadmiar witamin z grupy B. Są one obecne w wielu produktach multiwitaminowych, a często przekonani o niedoborach suplementujemy je w dużych dawkach. Ponadto, witaminy z grupy B, w tym i kwas foliowy są dodawane do wielu produktów spożywczych – to tzw. fortyfikacja.

Badanie, którego wyniki zostały opublikowane na łamach "Journal of Clinical Oncology", powiązało nadmiar witamin z grupy B z wyższą o 30-40 proc. zapadalnością na raka płuc. To ryzyko dotyczyło mężczyzn, którzy suplementowali więcej niż 20 mg witaminy B6 lub 55 µg witaminy B12 dziennie w ciągu dziesięciu lat, przy czym u palaczy to ryzyko wzrastało aż trzykrotnie.

Dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana, jest jednak sceptyczna wobec takich doniesień.

- Suplementacja witamin z grupy B – jak wskazują duże badania i metaanalizy na dużych grupach populacyjnych – nie jest tak niebezpieczna, choć były takie obawy - wskazuje lekarka w rozmowie z WP abcZdrowie.

- Są badania mówiące o tym, że podwyższone poziomy B12 mogą być związane ze zwiększonym ryzykiem nowotworów. Tymczasem nie jest wykluczone, że to mogą być nie skutki nadmiernej suplementacji, ale objawy już toczącej się choroby. Nie da się więc jednoznacznie powiedzieć, że nadmiar witaminy B12 może indukować chorobę nowotworową - dodaje.

3. Rozsądna suplementacja

Z kolei analizy naukowców z Michael's Hospital w Toronto wskazują, że nadmiar kwasu foliowego, w postaci suplementacji i spożywania żywności fortyfikowanej u osób obciążonych większym ryzykiem nowotworowym może przyspieszać rozwój nowotworów jelita grubego np. okrężnicy, krtani, prostaty, raka sutka.

Dr Cubała-Kucharska przyznaje, że kwas foliowy, okrzyknięty "zbawcą ludzkości", niezbędny jest do tworzenia DNA i prawidłowego rozwoju układu nerwowego. Suplementacja i fortyfikacja żywności wpłynęły na znaczący spadek urodzeń dzieci z wadami cewy nerwowej. Jednak nadmierna suplementacja witaminy B9, może stanowić zagrożenie.

- Niedobory kwasu foliowego są bardzo niebezpieczne i mogą prowadzić do różnych, groźnych dla zdrowia skutków. Jednak naukowcy, którzy jako pierwsi przyjrzeli się kwasowi foliowemu, bardzo przestrzegają przed nieprzemyślaną suplementacją. Bez uzupełnienia poziomu witaminy B12 nadmiar kwasu foliowego może nasilić problemy neurologiczne: demencję, problemy poznawcze i inne - zaznacza lekarka.

- Zarówno ta podstawowa forma kwasu foliowego, jak i obecnie popularna forma L-5-MTHF, są związane z zagrożeniem niedoboru witaminy B12. Nasze komórki bronią się przed nadmiarem kwasu foliowego, blokując jego wnikanie pod warunkiem, że nie ma w organizmie nadmiaru witaminy B12 - dodaje ekspertka.

Dietetyk Klaudia Ruszkowska i dr Magdalena Cubała-Kucharska przyznają, że zarówno niedobory, jak i nadmiar w postaci nieprzemyślanej suplementacji są groźne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze