100 dni pracy nowej minister zdrowia. "Nie zrobimy rewolucji"

Kiedy 23 lipca 2025 roku premier Donald Tusk ogłosił nowy skład rządu, jednym z najczęściej komentowanych nazwisk była Jolanta Sobierańska-Grenda. Po raz pierwszy w historii resort zdrowia objęła osoba, która przez lata kierowała szpitalem, a nie zawodowy polityk. Po trzech miesiącach kierowania jednym z najtrudniejszych ministerstw szefowa resortu podsumowała swoje pierwsze sto dni pracy.

Jolanta Sobierańska-Grenda od około 100 dni jest ministrem zdrowiaJolanta Sobierańska-Grenda od około 100 dni jest ministrem zdrowia
Źródło zdjęć: © FB Ministerstwo Zdrowia
Magdalena Pietras

Nowa minister zdrowia – ekspertka spoza polityki

Donald Tusk już podczas prezentacji nowego gabinetu podkreślał, że chce "odpartyjnić" Ministerstwo Zdrowia i powierzyć je osobie znającej realia systemu.

- Cały resort zostanie odpartyjniony i odpolityczniony. Nowa minister zdrowia, pani Jolanta Sobierańska-Grenda, bardzo mocną ręką, czasami wbrew okolicznościom i wbrew różnym interesom, robiła ład i porządek, jeśli chodzi o system ochrony zdrowia - mówił premier podczas konferencji.

Sobierańska-Grenda jest radczynią prawną, doktorem nauk ekonomicznych i finansowych oraz doświadczoną menedżerką. Przez lata związana była z restrukturyzacją szpitali w województwie pomorskim. Od 2017 roku kierowała spółką Szpitale Pomorskie, która pod jej zarządem stała się jedną z najlepiej zarządzanych instytucji medycznych w kraju. W 2023 roku zakończyła rok z zyskiem ponad 37 mln zł.

Jej praca została wielokrotnie doceniona. W 2022 roku otrzymała tytuł "Menedżer Roku" w konkursie "Lwy Koźmińskiego", a w 2025 roku wyróżnienie "Kobieta Rynku Zdrowia".

Sto dni na stanowisku

Od momentu objęcia resortu minęło sto dni. W rozmowie z portalem Medonet minister Sobierańska-Grenda przyznała, że był to czas wyjątkowo intensywny. - Pomimo że od wielu lat pracuję w sektorze, nauczyłam się niezmiernie dużo, z czego bardzo się cieszę. Spojrzałam na inne determinanty tego, co w systemie można byłoby zmienić lub wykorzystać - powiedziała.

Jak dodała, najważniejsze dla niej było zbudowanie atmosfery współpracy w środowisku, które do tej pory często działało w rozproszeniu. - Widzę tu wiele profesjonalnych instytucji i osób, które – mam wrażenie – do tej pory się ze sobą nie spotykały. Być może ten potencjał nie został wcześniej właściwie wykorzystany. Teraz koordynujemy działania, rozmawiamy ze sobą i mam nadzieję, że efekty będą odczuwalne dla całego systemu – podkreśliła minister.

"Nie zrobimy rewolucji"

Choć oczekiwania wobec nowej minister są ogromne, sama Sobierańska-Grenda stawia na ewolucję, a nie rewolucję.

- Nie zrobimy rewolucji, bo nie jesteśmy na nią w tej chwili przygotowani. Ale zaczęliśmy inaczej rozmawiać o zdrowiu. Cieszę się przede wszystkim z tego, że przez te niebawem sto dni udało nam się osiągnąć pewien poziom apolityczności w rozmowach - oceniła w wywiadzie.

W opinii wielu ekspertów już sam fakt, że na czele resortu stoi menedżerka z doświadczeniem w praktycznym zarządzaniu ochroną zdrowia, jest znaczącym sygnałem zmiany. To również wyraźne odejście od czysto politycznych nominacji w jednym z kluczowych ministerstw.

- Zauważam, że gdy wypowie się któryś polityk, od razu zaczynamy szukać winnych. Kto zawinił? Co mamy z tym zrobić? To naturalne w polityce - i może dobrze, bo to jej mechanizm. Natomiast my chcemy zagrać o zdrowie. Dla nas najważniejszą polityką jest zdrowie i w tym obszarze chcemy funkcjonować - podsumowuje minister.

Nowe otwarcie dla polskiego zdrowia

Pierwsze miesiące urzędowania Sobierańskiej-Grendy to czas diagnoz i budowania współpracy.

Minister nie obiecuje szybkich cudów, ale koncentruje się na lepszej komunikacji między instytucjami i wzmocnieniu roli samorządów oraz szpitali w kształtowaniu polityki zdrowotnej.

Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. Medonet
  2. WP abcZdrowie

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Choroba, która zabiła Beethovena. Analiza DNA ujawniła niespodziewanego winowajcę
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Długie siedzenie szkodzi naczyniom. Zimowy napój pomaga w zapobieganiu zmianom
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. To sukces medycyny, ale też wyzwania dla systemu
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Błagała o cesarskie cięcie. Dziś jej synek jest niepełnosprawny, a rodzice walczą o sprawiedliwość
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Chudną przez Ozempic. Potem pojawiają się skutki uboczne. Specjaliści apelują ws. oznaczeń
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Zwiększa ryzyko nowotworów. Wpływa na procesy zapalne i uszkadza DNA komórek
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Szpital w Bielsku-Białej zamknięty. W maju doszło tam do tragedii
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Król Karol III apeluje, by badać się pod kątem chorób nowotworowych. Sam zmaga się z rakiem
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Unikaj w czasie infekcji. Nasilają objawy choroby i spowalniają powrót do zdrowia
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Otwierasz oczy, zanim zadzwoni poranny alarm? To dlatego ciało czasem wyprzedza budzik
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Więcej pieniędzy, ale rosnąca dziura w budżecie NFZ. Mija dwa lata rządu Donalda Tuska
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie
Nowy pasożyt w Polsce. Przybył z Ameryki, a szkodzić może nie tylko przyrodzie