2 z 6Niedobór kwasów tłuszczowych omega-3
Regulują procesy metaboliczne i optymalizują funkcjonowanie centralnego układu nerwowego. Ponadto łagodzą i hamują stany zapalne oraz normalizują procesy podziału substancji chemicznych w mózgu. W efekcie unikamy też przedwczesnego starzenia się komórek.
Wchodzące w ich skład kwasy EPA i DHA stanowią budulec serotoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za dobre samopoczucie. Jednocześnie omega-3 obniżają w organizmie poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. W ten sposób pomagają zachować równowagę i witalność.
Do naturalnych źródeł kwasów omega-3 (nie są one syntetyzowane w organizmie, więc trzeba je dostarczać z pożywieniem) należą m.in. fasola i rośliny strączkowe. Ponadto warto włączyć do jadłospisu tłuste ryby morskie, orzechy włoskie i olej lniany.
Kwasy omega-3 nie tylko poprawiają nastrój zdrowych osób. W przypadku chorych na depresję łagodzą objawy schorzenia (niedobór może je pogłębić). Kanadyjscy naukowcy dowiedli, że są one równie skuteczne, jak leki farmakologiczne (to wynik trwającego 2 miesiące badania, w którego trakcie podawali pacjentom tabletki z kwasami tłuszczowymi: EPA i DHA). Co więcej, Amerykańskie Stowarzyszenie Psychiatrów zaleca pacjentom z depresją przyjmować 1g EPA i DHA dziennie w ramach uzupełnienia leczenia farmakologicznego.
Zobacz też: Co się dzieje w organizmie, gdy codziennie jesz mięso?