Pięć objawów czerniaka, które często lekceważymy
Czerniak to nowotwór wywodzący się z melanocytów, czyli komórek barwnikowych skóry. W większości przypadków rozwija się w pobliżu znamion i pieprzyków już istniejących, choć może pojawić się także w miejscu niezmienionym. Jest jednym z najbardziej niebezpiecznych nowotworów – diagnozowany jest zazwyczaj późno, a sam rak jest bardzo odporny na leczenie i daje szybkie przerzuty. W Polsce rocznie choruje na niego ok. 2,5 tys. osób. Na świecie diagnozuje się ok. 130 tys. zachorowań rocznie.
Profilaktyka czerniaka
American Cancer Society szacuje, że średnio jeden na pięciu mieszkańców Ziemi w swoim życiu zachoruje na czerniaka. Winne jest zbyt duże nasłonecznienie naszej planety.
Najlepszym sposobem, by zapobiec nowotworowi skóry jest ochrona kremami zawierającymi filtry ultrafioletowe. Zapewniają one ochronę przed promieniowaniem UVA oraz UVB. W upalne dni, jeśli nie mamy ze sobą kremu z filtrem, warto założyć cienką i przewiewną koszulę z długim rękawem, by uniknąć poparzeń słonecznych.
Natomiast po lecie dobrze jest przyjrzeć się dokładnie skórze. Istnieje bowiem kilka objawów, które mogą świadczyć o rozwijającym się nowotworze. Wcześnie rozpoznane – pomogą zapobiec rozwojowi choroby. Jakie to znaki ostrzegawcze?
Zobacz także: 5 chorób, które można pomylić z cukrzycą
Nowy pieprzyk większy niż 6 mm
Jeśli po wakacjach na skórze pojawiło się kilka małych, nowych pieprzyków, nie wpadaj w panikę. Ale jeśli zauważyłeś taki, którego średnica nawet „na oko” przekracza 6 mm, poświęć mu szczególną uwagę. Najlepiej będzie, jeśli udasz się do dermatologa. Lekarze zalecają, by takie pieprzyki stale monitorować i – jeśli rosną – zgłaszać się do specjalistów. Może być to bowiem pierwszym, choć subtelnym, objawem jednego z najgroźniejszych nowotworów.
Zobacz także: Czy to szansa na wyleczenie czerniaka?
Pieprzyki o nieregularnych krawędziach
Zmiany nienowotworowe charakteryzują się symetryczną powierzchnią, są gładkie, a ich krawędzie – jednolite. Jeśli pod koniec wakacji zauważysz na skórze nową zmianę, której krawędzie są ostre, „postrzępione” lub wyglądają na takie, które wnikają w głąb skóry, a sam pieprzyk jest niesymetryczny – udaj się do dermatologa. Takie przebarwienia łatwo przeoczyć, dlatego przyjrzyj się pieprzykom z bliska, najlepiej przy pomocy lupy.
Zobacz także: Jak wygląda czerniak?
Zmiany przypominające kurzajki
Mały, niewybarwiony guzek, którego średnica przekracza 6 mm jest kolejnym znakiem ostrzegawczym, mogącym świadczyć o nowotworze. Takie zmiany pojawiają się najczęściej na skórze szyi i twarzy, bywa, że delikatnie krwawią. Przypominają wypryski trądzikowe, ale są większe. I – co ważne – nie znikają po upływie 6 tygodni. Jeśli zauważyłeś u siebie takie zmiany, idź do lekarza.
Zobacz także: Co to są kurzajki?
Łuszcząca skóra na ramionach
Twoja skóra na ramieniu się łuszczy, a w jej nawilżeniu nie pomaga żaden balsam? Na dodatek obecna jest zmiana, która nie znika przez kilka tygodni? Nie ignoruj jej. Może być to bowiem kolejny symptom raka podstawnokomórkowego skóry. To bardzo niebezpieczny rodzaj nowotworu, który często prowadzi także do poważnych dysfunkcji jelit.
Oczywiście, nie każda duża plama oznacza raka. Warto jednak wybrać się do lekarza, aby ocenił, czy może to być rozwijający się nowotwór.
Zobacz także: Jak mieć piękną skórę?
Pieprzyki o nieregularnych kolorach
Normalna, zdrowa zmiana na skórze powinna mieć kolor lekko brązowy lub lekko różowy. Jeśli na ciele pojawi się pieprzyk czarny, czerwony, biały lub niebieski – jest to wystarczający powód do umówienia wizyty u lekarza. Złym znakiem jest także mieszanka brązu z czarnym – pieprzyki powinny mieć jednolity kolor.