4 błędy, które popełniasz w trakcie przygotowywania koktajli
Podstawowe błędy, które popełniamy w trakcie samodzielnego przygotowywania koktajli w domowym zaciszu, to m.in. stosowanie samego zestawu zielonych warzyw i zbyt dużej liczby składników. Ich wyeliminowanie pomoże wykorzystać pełnię zalet wynikających ze spożywania zielonych koktajli (oczyszczają z toksyn, dodają energii, wykazują właściwości odchudzające, poprawiają trawienie). Dlaczego te działania są niewłaściwe?
1. Błąd pierwszy: wykorzystywanie zbyt dużej liczby warzyw
Okazuje się, że im mniej warzyw i owoców wykorzystamy do przygotowania domowego smoothie, tym lepiej. Dlaczego? Jeżeli zmiksujemy zbyt dużą liczbę składników, stworzymy mieszankę, z którą żołądek nie każdej osoby będzie w stanie sobie poradzić. Skutek? Wrażenie dyskomfortu, które utożsamiane jest z efektem ubocznym picia zielonych koktajli.
Najlepsze są zatem koktajle trzyskładnikowe — efekt połączenia zieleniny (szpinaku, jarmużu) z dwoma owocami. Żeby urozmaicić smak smoothie, zamiast kolejnych porcji warzyw lub owoców warto dodać szczyptę ulubionej przyprawy, na przykład cynamonu lub imbiru. W tej roli sprawdzi się również superfood (nasiona chia lub spirulina).
2. Błąd drugi: wykorzystywanie tych samych warzyw zielonolistnych
Jeżeli nieustannie przygotowujemy domowe koktajle, wykorzystując w tym celu szpinak na zmianę z jarmużem, popełniamy błąd. Dlaczego? Po pierwsze, w ten sposób kumulujemy w organizmie szczawiany, organiczne związki chemiczne, które mają zły wpływ na organizm (głównie na nerki, w odniesieniu do których mogą wywołać kamicę nerkową).
Po drugie, koktajle z tych samych warzyw po pewnym czasie stają się monotonne, a ich spożywanie nie sprawia przyjemności. Tymczasem lista zielonych roślin, które możemy wykorzystać do przygotowania zielonego koktajlu, jest długa (należy je stosować wymiennie). Oto przykłady:
- natka pietruszki,
- sałata (masłowa, rzymska, rukola),
- seler naciowy,
- pokrzywa,
- mniszek lekarski.
3. Błąd trzeci: wykorzystywanie słabej jakości produktów
Wartościowy koktajl to ten przygotowany z dobrej jakości produktów (świeżych i jędrnych), najlepiej ekologicznych, bez pestycydów i nawozów (można je nabyć na lokalnym bazarku czy w sklepie z żywnością organiczną, słowem: ze sprawdzonego źródła). Gwarantują one najlepszy smak napoju, dostarczają o wiele więcej składników odżywczych. Bywa, że koktajle z produktów kupionych w supermarkecie, wywołują problemy ze strony układu pokarmowego. Na przykład mogą być przyczyną pieczenia w żołądku.
4. Błąd czwarty: niewłaściwa pora i sposób picia koktajlu
Powinniśmy wypić koktajl w odstępie 2-3 godzin po posiłku albo na godzinę przed nim. Można go spożyć w ramach śniadania (picie soku na czczo ułatwia wchłanianie witamin i składników mineralnych). Wówczas w pełni skorzystamy z wartościowych składników odżywczych, których dostarcza. Jeżeli spożyjemy go tuż po (na przykład) obiedzie, składniki (warzywa i owoce) sfermentują w żołądku (brzuch będzie wzdęty, mogą wystąpić zaburzenia trawienne). To następstwo faktu mówiącego o tym, że te produkty zostają strawione szybciej niż mięso.
Druga istotna kwestia: nie powinniśmy pić koktajlu „na raz”. Należy to robić niewielkimi łykami, delektując się smakiem, a każdą porcję napoju dodatkowo „przeżuwać”. Dlaczego? Jeśli wypijemy go „duszkiem”, przedostanie się bezpośrednio do żołądka. Pominięcie etapu rozgryzienia i kontaktu pożywienia ze śliną w jamie ustnej (jej enzymy rozpoczynają procesy trawienne) oznacza pominięcie wstępnego etapu trawienia. To zmniejsza szanse na odpowiednie przyswajanie cennych witamin i składników mineralnych, których koktajl dostarcza.
Ponadto warto pamiętać, żeby pić koktajl tuż po jego przygotowaniu. Dlaczego? Z czasem jego wartości odżywcze się ulatniają, podobnie jak smak i apetyczny wygląd (napój rozwarstwia się i traci kolor).