Co o zdrowiu mówi pozycja do spania? Specjaliści są jednogłośni
Na TikToku viralowo rozchodzą się teorie, według których pozycja snu rzekomo zdradza poziom stresu, emocjonalne napięcie albo stan psychiczny. Brzmi efektownie, ale specjaliści ucinają temat – takich dowodów po prostu nie ma.
W tym artykule:
Nie pozycja, a jakość
Jednocześnie przypominają coś znacznie ważniejszego: nie to, jak śpimy, lecz to, czy śpimy dobrze, mówi najwięcej o naszym zdrowiu psychicznym. Badacze jasno wskazują, że współczesna nauka praktycznie nie zajmuje się powiązaniem pozycji snu z psychiką.
Dr Bruce Tammelin, dyrektor medyczny Providence St. Joseph Hospital Sleep Disorders Center, powiedział w rozmowie z "Verywell Health", że poważne badania w tym obszarze są bardzo ograniczone, a najczęściej cytowana praca pochodzi z lat 70.
Zamiast pozycji snu, nauka skupia się na jakości odpoczynku. Dowody są dużo bardziej interesujące:
Problemy ze snem? Winne kłopoty ze zdrowiem
spanie wspiera "oczyszczanie" mózgu z toksycznych metabolitów i obniżać ryzyko chorób neurodegeneracyjnych,
stabilny rytm dobowy reguluje gospodarkę hormonalną i odporność,
głęboki, nieprzerwany sen wspiera zdrowie psychiczne równie mocno, jak terapia czy aktywność fizyczna.
Stres niszczy sen, a zły sen potęguje stres
Tu naukowcy są zgodni: najmocniejszy związek nie dotyczy pozycji snu, lecz stresu. Kiedy organizm żyje w napięciu, aktywuje oś HPA – system hormonalny odpowiedzialny za uwalnianie kortyzolu. Ten hormon pomaga w reakcji na stres, ale w nadmiarze:
zaburza rytm snu i czuwania,
blokuje prawidłową produkcję melatoniny,
zwiększa stan zapalny,
sprzyja przewlekłemu zmęczeniu, lękowi i depresji,
długoterminowo może przyspieszać rozwój chorób neurodegeneracyjnych, w tym Alzheimera i Parkinsona.
Gdy kortyzol pozostaje wysoki także wieczorem, zasypianie staje się trudne, sen płytszy, a wybudzenia częstsze. To początek błędnego koła: stres zaburza sen, a zły sen nasila stres.
- Jeśli nie śpisz efektywnie i nieprzerwanie, możesz cierpieć na stany lękowe lub depresję – zauważ ekspert.
Dr Tammelin zwraca uwagę, że pacjenci z nieleczonymi zaburzeniami snu znacznie częściej cierpią na zaburzenia nastroju. Co ważne, gdy sen zostaje uregulowany, poprawa w sferze psychicznej następuje bardzo szybko.
Jak stres pokazuje się w nocy?
Niektóre nocne zachowania mogą świadczyć o aktywacji układu nerwowego. Według psychiatry dr Kyoungbin K. Im z UC Irvine, sygnałami przeciążenia stresem mogą być:
zaciskanie szczęki,
osłanianie uszu,
koszmary,
lunatykowanie,
zaburzenia ruchowe w fazie snu.
To jednak reakcje doraźne, pojawiające się w momencie fizjologicznego pobudzenia. Nie mówią o tym, czy twoje życie jest "przepełnione stresem", tylko o tym, jak układ nerwowy radzi sobie z przeciążeniem w obecnej chwili.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Verywell Health
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.