Co wiemy o nowym wariancie Mu i czy mamy powody do obaw? Ekspert tłumaczy (WIDEO)
W wielu krajach wariant Delta odpowiedzialny jest za rosnącą liczbę zakażeń. Również w Polsce eksperci ostrzegają przed nadciągającą czwartą falą. Tymczasem coraz więcej mówi się o kolejnym wariancie wirusa SARS-CoV-2 – Mu. Co o nim wiemy i, czy jest niebezpieczny? Ekspert tłumaczy.
Wariant B.1.621 o roboczej nazwie Mu odpowiedzialny jest obecnie za 40 proc. zakażeń w Kolumbii, ale jego obecność odnotowano łącznie w 39 krajach. W tym także w Polsce.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia potwierdził na konferencji prasowej, że do tej pory znane są 4 przypadki zachorowania na COVID-19 wywołane mutacją Mu.
Co wiemy o nowym wariancie koronawirusa?
Gościem programu WP "Newsroom" był lek. Bartosz Fiałek, reumatolog oraz przewodniczący regionu kujawsko-pomorskiego OZZL, potwierdził, że o wariancie Mu wciąż wiemy niewiele.
- Nie ma miejsca na panikę, ale jest miejsce na odpowiedzialność, rozsądek i zwiększony nadzór epidemiologiczny – podkreśla dr Fiałek.
Liczba zakażeń wariantem B.1.621 wynosi mniej niż jeden promil.
- Oczywiście w takich krajach, jak Kolumbia, gdzie został w styczniu bieżącego roku wykryty, aż 39 proc. przypadków COVID-19 jest wywołanych wariantem Mu. W Ekwadorze jest to 13 proc. – przytacza dane Fiałek.
Ekspert mówi, że wariant ten powinien być pod uważną obserwacją badaczy z jednego, istotnego powodu:
- On zawiera mutacje, które są obecne w innych wariantach niepokojących (VoC – przyp.red.), takich jak wariant Alfa czy Beta. To sprawia, że WHO wciągnęło ten nowy wariant na listę wariantów interesujących (VoI – przyp. red.). Czyli interesujemy się nim, ale w żadnym stopniu nie panikujemy – tłumaczy lek. Fiałek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.