Dewastuje narządy bardziej niż wódka. "Parametry były koszmarne"
Alkohol, niezależnie od formy, obciąża wątrobę, która jest głównym filtrem naszego organizmu. Choć z jego toksycznym działaniem kojarzą się najczęściej mocne trunki, równie groźne może być piwo. Tym bardziej, że nie dostrzegamy ryzyka.
W tym artykule
Alkohol niszczy wątrobę
Naukowcy wielokrotnie udowodnili, że regularne picie alkoholu, zwłaszcza w nadmiarze, wykańcza organizm, niszcząc mózg, serca i jelita.
Bardzo poważnie ucierpieć może także wątroba, bo alkohol prowadzi do jej stłuszczenia i marskości.
Choć powszechnie obwinia się za to mocne trunki m.in. wódkę, te lżejsze wcale nie są bezpieczniejsze. To mit, bo np. piwo może zaszkodzić nam nawet bardziej.
Zrezygnowała z alkoholu. Jej przemiana jest niesamowita
Pijąc alkohol, warto mieć świadomość, że nie chodzi tylko o jego moc, ale przede wszystkim ilość. Tymczasem dla wielu Polaków piwo to nie alkohol, więc uważają, że można je pić bez żadnych konsekwencji.
W sytuacjach towarzyskich nie kończy się więc na jednym kuflu, co finalnie oznacza większe dawki etanolu niż przy symbolicznej "pięćdziesiątce" wódki.
Piwo gorsze niż wódka
Dlatego regularne picie piwa może okazać się bardzo zdradliwe, a kiedy zorientujemy się, że coś jest nie tak, może być za późno.
Przed powszechnym w Polsce rytuałem "jednego piwa dziennie" ostrzegał m.in. lekarz rodzinny Michał Domaszewski.
Na kanale YouTube opowiedział o jednym ze swoich pacjentów, który przez rok pił piwo codziennie, co doprowadziło do stłuszczenia wątroby.
- Wyniki wątrobowe przyprawiły mnie o kołatanie serca. Dawno czegoś takiego nie widziałem. Parametry, takie jak ASPAT, ALAT, GGTP były koszmarne - przyznał lekarz w krótkim nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube.
Lekarz przestrzegał, że jeśli będziemy pić piwo codziennie, możemy mieć pewność, że zachorujemy. Zaznaczył, że narażamy się nawet na nowotwory żołądka, jelit, przełyku.
Fatalnych wieści dla piwoszy dostarczyły też niedawno wyniki badań naukowców z USA. Okazało się, że spośród wszystkich pijących alkohol, to miłośnicy piwa są najbardziej narażeni na otyłość i choroby z nią związane.
Źródła
- WP abcZdrowie
- YouTube
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.