Dlaczego się starzejemy? (WIDEO)
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym co dawniej ludzie dożywali tylko trzydziestki albo czterdziestki? Bo przecież wcześniej zakładali rodzinę i dziewczyna mając czternaście czy piętnaście lat zazwyczaj już była matką. Więc może skoro tak krótko żyli, dlatego wcześniej wchodzili w dorosłość. Mimo, że średnia długość życia w Starożytnej Grecji była krótsza niż trzydzieści lat to wiemy, że Platon dożył osiemdziesiatki, a Sofokles dziewięćdziesiatki, ale średnia długość życia jest tutaj dość mylaca.
Przed okresem powszechnej ochrony zdrowia aż połowa dzieci umierała przed osiągnięciem 5 roku życia, zatem taka wysoka skala śmiertelności u dzieci diametralnie zmieniała średnią długość życia i dawała nam fałszywe informacje o długości życia dorosłych. Mimo, że czasem słyszy się o jakichś ludziach, którzy dążyli 160 lat, ponieważ mieszkali na wyspie z dala od zanieczyszczonej cywilizacji to jednak najdłużej żyjąca osoba, której data urodzenia została potwierdzona, żyła 122 lata.
Jaka ciekawostkę mogę Wam powiedzieć, że będac nastolatka spotkała Vincenta van Gogha. A kto żyje dłużej kobiety czy mężczyźni? We wszystkich krajach, w których obie płcie mają porównywany dostęp do opieki zdrowotnej to kobiety żyja dłużej i to wcale nie oznacza że starzeja się wolniej. Po prostu mężczyźni umierają częściej już w trakcie życia płodowego. Jak dotąd nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale w trakcie życia, a zwłaszcza między okresem dojrzewania, a trzydziestym rokiem życia z powodu wysokiego poziomu testosteronu mężczyźni skłonni są bardziej do podejmowania ryzyka i na przykład trudnia się w niebezpiecznych zawodach, uprawiają sporty ekstremalne, czy też sa bardziej agresywni i częściej się bija między soba.
Ale dlaczego się starzejemy? Dzieje się tak dlatego, ponieważ te same procesy, których potrzebujemy żeby żyć, oddychanie i odżywianie są również dla nas destrukcyjne. Najzwyklejszym z produktów rozkładu naszego pokarmu jest cukier prosty glukoza. Podobne objawy do przyspieszonego starzenia się powoduje cukrzyca, w której poziom glukozy wielokrotnie przekracza normy. Mam przekrojone jabłko na pół, do jednej połówki dodam soku z cytryny, a do drugiej nie i za chwilkę zobaczymy rezultaty. To sa efekty po paru godzinach, na tej połówce bardzo dokładnie widać proces utlenienia, który nastąpił.
Mniej więcej właśnie taki proces zachodzi w naszym organizmie, tylko oczywiście o wiele wolniej. Tlen, który wdychamy jest potrzebny do utlenienia glukozy i uwolnienia zawartej w niej energii. Zarówno tlen, jak i glukoza podstawowe składniki przemiany materii mają swój udział w starzeniu. Podczas tego procesu powstają produkty uboczne, między innymi wolne rodniki. Wolne rodniki są cząsteczkami, które zawierają nieparzystą liczbę elektronów. Wolnego rodnika możemy porównać do takiego pasernego człowieka, który ma swój harem i jakaś taką fanaberię, żeby mieć w nim nieparzystą liczbę partnerek.
Tylko problem jest taki, że wszystkie elektrony sa już dookoła zajęte i należą gdzieś, dlatego musi komuś odbić ta partnerka elektron, żeby mieć tą swoją pełnię szczęścia. I oczywiście ten komu odbije partnerkę elektron czuje się z tym również nieszczęśliwie i staje się kolejnym wolnym rodnikiem, zachodzi więc reakcja łańcuchowa. Wolne rodniki działaja niszcząco na cząsteczki między innymi naszych błon komórkowych oraz DNA, w efekcie zaburza to funkcjonowanie komórki i może doprowadzić do chorób mózgu oraz innych narządów, zmian miażdżycowych, a nawet nowotworu. To co zwiększa ilość wolnych rodników to oprócz metabolizmu: zanieczyszczenia powietrza i wody, palenie papierosów, procesy zapalne oraz promieniowanie ultrafioletowe i jonizujące.
Ale żeby oddać trochę honoru wolnym rodnikom nie możemy pominąć faktu, że biorą one udział w reakcji odpornościowej. Służa makrofagom z naszego systemu immunologicznego do zwalczania szkodliwych drobnoustrojów, zatem wolne rodniki sa nam potrzebne tylko, że w ograniczonej ilości. Proces zmniejsza ich ilość na tak zwane przeciwutleniacze. Nasz organizm potrafi sam je wyprodukować, ale możemy dostarczyć witaminy w diecie, które spełniają podobne funkcje co przeciwutleniacze. Wróćmy teraz do eksperymentu z jabłkami, ta połówka została skropiona sokiem z cytryna, która właśnie zawiera witaminę C, witamina ta ma właściwości przeciwutleniające. Dowody na to, że nadmiar tlenu ma działanie destrukcyjne dostarczyło nam badanie, w którym hodowano zwierzęta w większej niż 20% zawartości tlenu.
Szczury utrzymywane w normalnej atmosferze żyły od dwóch do trzech lat, a szczury w atmosferze czystego tlenu przeżyły tylko 3 dni. W latach 40. XX wieku zanim poznano destrukcyjne działanie tlenu wzbogacano nim powietrze w inkubatorach, przez co oczy wielu wcześniaków zostały uszkodzone i kto wie jak to wpłynęło na długość ich życia. Legenda głosi, że węgierska księżna żyjący na przełomie XVI i XVI wieku Elżbieta Batory, aby zachować swoją młodość oraz urodę kąpała się we krwi dziewic. Naturalne jest, że z czasem się starzejemy. Nie możemy tego procesu zatrzymać, ani go odwrócić.
Tak jak na przykład w filmie o Benjaminie Button`ie, ale w przyrodzie istnieje takie zwierzę, które nazywamy nieśmiertelna meduza. Będąc dorosłym osobnikiem potrafi odwrócić się w czasie tak jakby, ponieważ może stać się swoją młodszą wersję i technicznie rzecz ujmując może robić to nieskończenie wiele razy, czyli jest de facto nieśmiertelna. Jest tak jakby kurczak stał się z powrotem jajkiem i się z tego jajka wykluł i stał się kolejnym dorosłym kurczakiem. Prawda, że niesamowite? Może w przyszłości uda nam się znaleźć ten eliksir młodości, tymczasem dziękuję wam zaglądanie, a po więcej informacji, które nie zmieściły się w odcinku zapraszam was na naszego Facebooka.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.