Dziura budżetowa NFZ odbije się na zdrowiu Polaków? Ci pacjenci są najbardziej zagrożeni
Rosnący deficyt Narodowego Funduszu Zdrowia niepokoi nie tylko lekarzy, ale i organizacje pacjenckie. Coraz głośniej apelują one o pilne działania rządu, zanim skutki finansowej zapaści dotkną chorych.
W tym artykule:
150 organizacji pacjenckich ostrzega
Rada Organizacji Pacjentów przy Rzeczniku Praw Pacjenta dołączyła do grona instytucji, które apelują do premiera o sfinansowanie deficytu w budżecie NFZ. W liście, który podpisało aż 150 organizacji, czytamy, że brak reakcji może mieć dramatyczne konsekwencje.
Według sygnatariuszy, miliardowe niedobory uderzą przede wszystkim w osoby z chorobami przewlekłymi, pacjentów czekających na zabiegi planowe, seniorów, dzieci oraz osoby z niepełnosprawnościami. Organizacje zwracają uwagę, że to właśnie ci pacjenci najbardziej odczują skutki ograniczenia finansowania świadczeń zdrowotnych.
Apel został wystosowany po licznych głosach środowisk medycznych, w tym Naczelnej Rady Lekarskiej i Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej. Mimo to, jak dotąd, Kancelaria Premiera nie odniosła się do żadnego z wystąpień.
Sprawdziliśmy warszawskie SOR-y
Narastający kryzys w finansach zdrowia
Problemy NFZ narastają od miesięcy. Prezes Funduszu, Filip Nowak, już we wrześniu ostrzegał, że bez dodatkowej dotacji nie uda się pokryć kosztów wszystkich świadczeń nielimitowanych za drugi kwartał 2025 roku. Kilka tygodni później minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda potwierdziła, że deficyt może sięgnąć 14 mld zł w 2025 roku i aż 23 mld zł w 2026 roku.
Podczas prac nad projektem budżetu na 2026 rok minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że nakłady na ochronę zdrowia wzrosną do 248 mld zł - o 26 mld więcej niż rok wcześniej. Jednak nawet ta kwota nie wystarczy. Minister zdrowia przyznała, że różnica między wpływami ze składki zdrowotnej a potrzebami systemu jest coraz większa.
Zobacz też: Rząd zapowiada dodatkowe pieniądze dla NFZ. "Na leczenie pacjentów nie zabraknie środków"
Brak planu, rosnące obawy
Choć rozmowy między resortem zdrowia a Ministerstwem Finansów trwają, na razie rząd nie przedstawił konkretnych propozycji, jak zniwelować dziurę budżetową NFZ. Organizacje pacjenckie ostrzegają, że każdy miesiąc zwłoki zwiększa ryzyko ograniczenia dostępu do świadczeń - zwłaszcza w diagnostyce, leczeniu onkologicznym i opiece długoterminowej.
Lekarze z kolei są zdania, że system finansowania ochrony zdrowia wymaga gruntownej przebudowy, a ciągłe "dosypywanie" pieniędzy nie rozwiąże problemu.
- MZ mówi, że chce ochrony zdrowia na wysokim poziomie, stale rozszerza programy lekowe, stawia na nowoczesny sprzęt. Tylko że utrzymanie takich standardów na dłużej niż tylko głośną inaugurację, kosztuje z roku na rok coraz więcej. Mam wrażenie, że nikt w MZ nie potrafi tych wydatków solidnie policzyć: rozszerzamy świadczenia, a finansowania nie zwiększamy. Gdzie tu logika? - mówił rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Bulsa, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Prawo.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.