Tyle maksymalnie może trwać L4. Inaczej można stracić pracę
Zwolnienie lekarskie nie może trwać wiecznie - przepisy jasno określają, jak długo można przebywać na L4 i co dzieje się po przekroczeniu ustawowego limitu.
W tym artykule:
Ile maksymalnie można być na zwolnieniu lekarskim?
Zgodnie z ustawą o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego, zasiłek chorobowy przysługuje maksymalnie przez 182 dni, a w przypadku ciąży lub gruźlicy – nawet przez 270 dni. Do tego limitu wliczane są wszystkie kolejne zwolnienia, jeśli przerwa między nimi nie przekroczy 60 dni. Oznacza to, że każde krótsze L4, wystawione w związku z tą samą chorobą, "dokłada się" do wcześniejszych dni chorobowych. Co ważne, liczone są wszystkie dni kalendarzowe, również weekendy i święta.
Pierwsze 33 dni w roku (a po ukończeniu 50 lat - 14 dni) choroby opłaca pracodawca, a następnie obowiązek przejmuje ZUS. To wspólny okres zasiłkowy, więc łączny czas pobierania świadczenia nie może przekroczyć wspomnianych 182 lub 270 dni.
Nieco inne zasady obowiązują osoby, które zachorują po ustaniu zatrudnienia. W takiej sytuacji zasiłek chorobowy przysługuje maksymalnie przez 91 dni, pod warunkiem że niezdolność do pracy powstała w ściśle określonym terminie i trwa nieprzerwanie co najmniej 30 dni. Kobiety w ciąży oraz chorzy na gruźlicę są z tego ograniczenia zwolnieni.
Nie chcą się leczyć, boją się. Psycholożka o problemach Polaków
Co po wyczerpaniu limitu L4?
Przekroczenie 182 lub 270 dni zwolnienia nie zawsze oznacza koniec pomocy z ZUS. Osoby, które nadal nie mogą pracować, ale mają rokowania na poprawę zdrowia, mogą ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne. Decyzję o jego przyznaniu podejmuje lekarz orzecznik ZUS po analizie dokumentacji medycznej. Takie świadczenie przysługuje maksymalnie przez 12 miesięcy - przez pierwsze trzy miesiące wynosi 90 proc. podstawy wymiaru, a następnie 75 proc. (lub 100 proc. w ciąży).
Wniosek o świadczenie warto złożyć z wyprzedzeniem, jeszcze przed zakończeniem okresu zasiłkowego, ponieważ procedura może potrwać nawet kilka tygodni. Jeśli natomiast lekarz orzecznik uzna, że chory nie rokuje powrotu do pracy, można ubiegać się o rentę z tytułu niezdolności do pracy.
Kiedy pracodawca może rozwiązać umowę?
Po przekroczeniu ustawowego limitu L4 w grę wchodzą przepisy art. 53 Kodeksu pracy. Jeżeli zatrudnienie trwało krócej niż sześć miesięcy, pracodawca może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia, gdy choroba przedłuża się ponad trzy miesiące. W przypadku dłuższego stażu - dopiero po upływie pełnego okresu zasiłkowego. Gdy jednak pracownik pobiera świadczenie rehabilitacyjne - może się to zadziać po trzech miesiącach jego otrzymywania.
Przepis ma charakter ochronny: jeśli pracownik wróci do pracy, zanim otrzyma decyzję o zwolnieniu, pracodawca traci prawo do rozwiązania umowy w tym trybie. Dlatego moment doręczenia dokumentu ma kluczowe znaczenie - błędne ustalenie daty może przesądzić o tym, czy rozwiązanie umowy zostanie uznane za zgodne z prawem.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.