James Van Der Beek walczy z rakiem jelit. "Zignorowałem kluczowy objaw"
James Van Der Beek, aktor znany z serialu "Jezioro marzeń", ostrzega przed lekceważeniem objawów raka jelita grubego. Gwiazdor, który w 2023 r. usłyszał diagnozę, dzieli się swoją historią, by zwiększyć świadomość na temat tej choroby. Jaki objaw nie dawał mu spokoju?
W tym artykule:
Aktor zmaga się z rakiem jelit
James Van Der Beek, popularny aktor, opowiedział o swojej walce z rakiem jelita grubego. Chorobę zdiagnozowano u niego w 2023 r., gdy miał zaledwie 46 lat. Początkowo zignorował zmiany w wypróżnieniach, przypisując je spożyciu kawy, dlatego postanowił z niej zrezygnować.
Dopiero gdy objawy nie ustępowały, zdecydował się na kolonoskopię. Badanie wykazało, że nowotwór osiągnął trzeci stopień zaawansowania, co oznaczało przerzuty do węzłów chłonnych. Van Der Beek podkreśla, jak ważne jest wczesne rozpoznanie objawów.
- Zignorowałem kluczowy objaw... Nie popełnij tego samego błędu - mówi aktor w rozmowie z "DailyMail".
Wzrost zachorowań na raka wśród młodych
Zachorowalność na raka jelita grubego wśród osób poniżej 50. roku życia wzrosła o 50 proc. w ciągu ostatnich 30 lat. Lekarze są zaniepokojeni tym trendem, który dotyka coraz młodsze osoby.
- Aktualnie najbardziej zauważalne wzrosty zachorowań dotyczą osób w wieku 40 lat i tuż przed, choć jest też coraz więcej 30-kilkulatków, którzy mają już zaawansowany nowotwór jelita grubego. Granica wieku ewidentnie się więc obniża. To jest coś, czego do niedawna w ogóle nie było - ostrzegał w rozmowie z WP abcZdrowie gastrolog prof. Wojciech Marlicz.
Przyczyny i objawy raka jelita grubego
Według metaanalizy opublikowanej w "JAMA Network Open" rak jelita grubego objawia się m.in. zmianami w wypróżnieniach, krwią w stolcu, bólem brzucha, utratą wagi i zmęczeniem. Każdy, kto zauważy takie symptomy, powinien skonsultować się z lekarzem, bo według badania opublikowanego w "BMC Gastroenterology", objawy te występowały u 70-95 proc. pacjentów.
- Diagnozę raka jelita grubego słyszy ponad 18 tys. Polaków rocznie i z każdym rokiem ta liczba rośnie. Fakt, że coraz więcej osób zmaga się z tym nowotworem, jest związany na przykład z rozwojem cywilizacji. W krajach uprzemysłowionych wskaźnik zapadalności na nowotwór jelita grubego jest zdecydowanie większy. Jest to związane między innymi z chemizacją pożywienia, dietą bogatą w przetworzone produkty, stresem czy tempem życia – zaznaczał w rozmowie z WP abcZdrowie gastroenterolog dr n. med. Tadeusz Tacikowski.
Van Der Beek, mimo zdrowego trybu życia, nie uniknął choroby. Stosował dietę organiczną i dbał o kondycję fizyczną. - Robiłem wszystko: chodziłem na saunę, zażywałem kąpieli w zimnej wodzie, podnosiłem ciężary. Tańczyłam, a także trenowałam piłkę nożną - mówi aktor. Ponadto "oddawał się wszystkim zasadom biohackingu", żeby zachować formę, dlatego diagnoza była dla niego szokiem.
Gwiazdor podkreśla, że jego celem jest zwiększenie świadomości na temat tej choroby. - Dużo się nauczyłem. Jeśli mogę uratować kogoś przed przejściem przez to, co ja, to jest to dla mnie magiczne – podsumowuje James Van Der Beek.
Źródła:
"JAMA Network Open",
"BMC Gastroenterology.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.