MZ chce zaostrzyć przepisy dotyczące sprzedaży alkoholu. Ograniczenia już od stycznia?
Resort zdrowia planuje wprowadzić kolejne ograniczenia w sprzedaży alkoholu – zarówno stacjonarnie, jak i w internecie. Propozycje zawarte w nowym projekcie ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi budzą szeroką dyskusję wśród polityków i opinii publicznej. Celem zmian ma być ograniczenie dostępności alkoholu, zwłaszcza w miejscach publicznych i całodobowych punktach sprzedaży.
W tym artykule:
Zakaz alkoholu na stacjach benzynowych
W najnowszej wersji projektu Ministerstwo Zdrowia zaproponowało całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Jak wyjaśniono w uzasadnieniu, sprzedaż napojów alkoholowych w takich miejscach jest niekorzystna z punktu widzenia zdrowia publicznego:
"Sklepy prowadzone na terenie stacji paliw oferują szeroki asortyment produktów, m.in. spożywczych, wśród których nierzadko znajdują się również napoje alkoholowe. Podkreślić należy, że skorzystanie ze stacji paliw zwykle możliwe jest całodobowo. Zestawienie całodobowego funkcjonowania stacji paliw z podstawową funkcją tych miejsc, jakim jest zaopatrywanie kierujących pojazdami w paliwo, jednoznacznie wskazuje, że możliwość nabywania w nich napojów alkoholowych nie jest korzystna z punktu widzenia zdrowia publicznego i może prowadzić do ryzykownego ich nabywania i spożywania" – czytamy w dokumencie.
Zakaz ma obowiązywać bez względu na porę dnia, a Polska dołączyłaby tym samym do kilkunastu krajów europejskich, takich jak Francja, Litwa, Norwegia czy Portugalia, które wprowadziły podobne ograniczenia. Resort przewiduje, że dotychczas wydane koncesje zachowają ważność maksymalnie przez pięć lat od wejścia ustawy w życie.
Bez alkoholu w uzdrowiskach i szpitalach
Kolejna istotna zmiana dotyczy wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na terenie zakładów leczniczych oraz uzdrowisk. Ministerstwo argumentuje, że miejsca te powinny promować zdrowy styl życia.
"Należy podkreślić, że uzdrowiska są miejscem udzielania świadczeń opieki zdrowotnej i powinny promować zdrowy styl życia" - podkreślono w uzasadnieniu projektu.
Alkohol w internecie tylko z odbiorem osobistym
Nowelizacja zakłada także ograniczenia w handlu online. Alkohol będzie można kupić w sieci wyłącznie z odbiorem osobistym w sklepie.
Takie samo rozwiązanie wcześniej zaproponowali posłowie Lewicy.
Inne zmiany w projekcie
W nowym projekcie znalazły się również przepisy znane z poprzedniej wersji ustawy, m.in.:
zakaz sprzedaży alkoholu w innej postaci niż płynna (np. żele, pasty, kryształki),
obowiązek weryfikacji wieku kupującego,
podniesienie kar za nielegalną reklamę i promocję alkoholu – od 20 tys. do nawet 750 tys. zł,
rozszerzenie zakazu promocji piwa (m.in. poprzez rabaty, programy lojalnościowe czy gry z nagrodami).
Nowe przepisy miałyby wejść w życie 1 stycznia 2026 r., a regulacje dotyczące sprzedaży online – rok później.
Dlaczego resort chce zmian?
Jak podkreśla Ministerstwo Zdrowia, ograniczenie dostępności alkoholu to jedno z najskuteczniejszych narzędzi w walce z jego nadmiernym spożyciem. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia alkohol pozostaje drugim najpoważniejszym czynnikiem ryzyka dla zdrowia Europejczyków.
W Polsce, jak wynika z danych resortu, od 600 do 800 tys. osób jest uzależnionych od alkoholu, a około 3 miliony pije w sposób szkodliwy.
WHO szacuje, że od 2 do 4 proc. wszystkich przypadków nowotworów ma związek z alkoholem, który zwiększa ryzyko m.in. raka jamy ustnej, przełyku, wątroby czy piersi u kobiet.
Poparcie i kontrowersje
Podczas sejmowej debaty wiceminister zdrowia Katarzyna Kęcka zapowiedziała, że resort będzie kontynuował prace nad wzmocnieniem polityki antyalkoholowej państwa. Większość klubów parlamentarnych zgadza się, że obecne przepisy są nieskuteczne.
- Gdzie jeszcze szukać sojuszników? Mamy odpartyjnione Ministerstwo Zdrowia, tym bardziej zasadne jest pytanie, po której stronie stoi resort? Czy pani minister i pani współpracownicy macie dość odwagi ograniczyć całodobową sprzedaż alkoholu, zakazać tego zabójcy na stacjach benzynowych? – pytała podczas posiedzenia posłanka Lewicy Joanna Wicha.
Projekt ustawy trafił właśnie do konsultacji publicznych. Jeśli zyska poparcie rządu i parlamentu, nowe ograniczenia mogą wejść w życie już 1 stycznia 2026 (a rok później dla regulacji dotyczących sprzedaży online alkoholu).
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.