Neurobiolog poleca pić. "Mózg będzie działać na najwyższym poziomie"
Czy można sprawić, by kawa działała skuteczniej - nie tylko pobudzała, ale też uspokajała i chroniła przed bólem głowy? Neurobiolog dr Ramon Velazquez przekonuje, że tak. Wystarczy połączyć kofeinę z naturalnymi składnikami obecnymi w zielonej herbacie i diecie, by uzyskać wyjątkową mieszankę energii, koncentracji i długofalowego wsparcia dla mózgu.
W tym artykule:
Dlaczego kofeina pomaga na ból głowy?
Czy filiżanka kawy może być czymś więcej niż tylko zastrzykiem energii? Dr Ramon Velazquez z Uniwersytetu Stanowego Arizony przekonuje, że tak - pod warunkiem, że wzbogacimy ją o naturalne składniki wspierające pracę mózgu.
- Mózg nie odczuwa bólu, dlatego można być przytomnym podczas operacji neurochirurgicznej. Bóle głowy pojawiają się, ponieważ rozciągają się tkanki otaczające mózg - mówi Velazquez.
Kofeina łagodzi ten dyskomfort poprzez zwężanie naczyń krwionośnych i zmniejszenie napięcia tkanek.
Objawy zatrucia dioksynami
L-teanina - sekretny sojusznik kofeiny
Według eksperta prawdziwy przełom następuje jednak dopiero wtedy, gdy kofeinę połączymy z l-teaniną, naturalnym aminokwasem obecnym w liściach zielonej herbaty. Możemy ją kupić np. w formie kapsułek lub proszku, który najłatwiej wsypać do kawy. Taka mieszanka nie tylko uspokaja i wyostrza umysł, ale też pozwala zwalczyć bóle głowy.
- Kiedy zestawisz kofeinę z l-teaniną, otrzymujesz potężne połączenie. Kofeina dostarcza energii, a l-teanina wygładza jej skutki uboczne. Efekt to skupienie, które naprawdę osiąga niezwykły poziom - podkreśla Velazquez.
L-teanina działa inaczej niż typowe środki uspokajające. Nie usypia, lecz wspiera równowagę neuroprzekaźników takich jak dopamina i serotonina, co daje poczucie "spokojnej czujności". Dzięki temu - jak tłumaczy badacz - nie chodzi tylko o bycie przytomnym, ale o "pozostanie obecnym i klarownym w myśleniu".
Badania potwierdzają, że duet kofeina i l-teanina poprawia uwagę i pamięć roboczą. Z tego powodu coraz więcej suplementów nootropowych łączy oba składniki, odpowiadając na potrzeby osób, które chcą pracować wydajniej czy uczyć się bez nieprzyjemnych skutków ubocznych nadmiaru kofeiny.
Kwasy omega-3
Velazquez idzie jeszcze dalej i wskazuje na rolę zdrowych tłuszczów.
- Omega-3 wspierają fizyczną strukturę komórek mózgowych. W połączeniu z kofeiną i l-teaniną tworzą środowisko, w którym mózg może działać na najwyższym poziomie - mówi naukowiec. Kwasy te znajdziemy m.in. w oleju rybim i nasionach chia.
Ekspert porównuje cały proces do strojenia instrumentu.
- Nie chodzi tylko o to, by podkręcić głośność - potrzebna jest klarowność, równowaga i trwałość - podkreśla.
W praktyce oznacza to, że świadome łączenie kofeiny, L-teaniny i omega-3 może przynieść korzyści zarówno w krótkotrwałej koncentracji, jak i w długofalowym zdrowiu mózgu.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: express.co.uk
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.