Owoce tuczą czy wspomagają odchudzanie? Dietetyczka wyjaśnia
Moda na eliminację owoców z diety zyskuje na popularności, zwłaszcza wśród osób próbujących schudnąć. Tymczasem, jak ostrzega Katarzyna Lisiecka, dietetyczka kliniczna z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Barbary w Sosnowcu, całkowite odstawienie owoców to poważny błąd, który może mieć negatywne konsekwencje dla zdrowia.
W tym artykule:
Owoce nie tuczą
Specjalistka przypomina, że to właśnie te produkty powinny stanowić podstawę codziennego jadłospisu, ponieważ dostarczają wielu niezbędnych składników odżywczych.
- Coraz więcej osób, próbując schudnąć, rezygnuje z owoców w przekonaniu, że zawarty w nich cukier szkodzi sylwetce. To niebezpieczny trend. Owoce rzeczywiście zawierają cukier, ale są też cennym źródłem witamin, składników mineralnych i błonnika. To właśnie błonnik sprawia, że cukier z owoców wchłania się wolniej – wyjaśniła Lisiecka cytowana przez PAP.
Wbrew popularnym opiniom, owoce nie są "bombą cukrową", która utrudnia odchudzanie. Liczne badania naukowe dowodzą, że ich umiarkowane spożycie wspiera metabolizm i może wręcz sprzyjać redukcji masy ciała.
Winogrona chronią przed zawałem serca i udarem mózgu. Ważne odkrycie naukowców z USA
Z przeglądu 41 badań opublikowanego w "Nutrients" wynika, że osoby jedzące więcej owoców i warzyw mają niższe ryzyko nadwagi i otyłości, nawet przy wyższej podaży węglowodanów.
Co więcej, naukowcy z Harvard T.H. Chan School of Public Health wykazali, że osoby, które regularnie sięgają po owoce bogate w błonnik i polifenole – takie jak jabłka, jagody czy gruszki – łatwiej utrzymują zdrową masę ciała w dłuższym okresie.
To właśnie błonnik i bioaktywne związki zawarte w owocach odpowiadają za stabilizację poziomu glukozy i uczucie sytości. Dlatego eliminowanie ich z diety może prowadzić do większych wahań cukru we krwi i napadów głodu.
Cukier z owoców to nie to samo, co cukier z batonika
Eksperci podkreślają, że naturalne cukry zawarte w owocach działają w organizmie zupełnie inaczej niż cukier dodany do przetworzonych produktów. Po pierwsze, owoce zawierają błonnik, który spowalnia wchłanianie glukozy, a po drugie dostarczają witamin i przeciwutleniaczy, które wspierają metabolizm węglowodanów.
Badania opublikowane w "The American Journal of Clinical Nutrition" wykazały, że osoby spożywające więcej owoców miały niższe ryzyko cukrzycy typu 2. Najsilniejszy efekt ochronny obserwowano u osób jedzących jagody, jabłka i cytrusy.
Dlatego – jak zaznacza dietetyczka – nawet osoby z problemami z gospodarką węglowodanową nie powinny całkowicie rezygnować z owoców. - Warzywa powinny być bazą, a owoce "wisienką na torcie". Oba elementy są ważne w zdrowej diecie – podkreśliła Lisiecka.
Zróżnicowanie kolorów na talerzu to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim naukowo potwierdzony sposób na dostarczenie szerokiego spektrum składników odżywczych.
- Im bardziej kolorowo, tym lepiej. Każdy kolor warzyw i owoców dostarcza innych składników odżywczych – zielone, jak brokuły czy szpinak, zawierają kwas foliowy i żelazo; pomarańczowe, jak marchew czy dynia, są źródłem beta-karotenu; czerwone i fioletowe, jak buraki i jagody, wspierają serce – wymieniła Lisiecka.
Tę zasadę potwierdzają również badania opublikowane w "Circulation", w których analizowano dietę ponad 100 tys. osób. Uczestnicy spożywający co najmniej pięć porcji owoców i warzyw dziennie mieli o 13 proc. niższe ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych i o 10 proc. niższe ryzyko zgonu ogółem.
Zobacz także: Antyrakowe owoce. Zbijają ciśnienie i "zły" cholesterol
Kolor na talerzu to zdrowie
Jesienią warto sięgać po sezonowe produkty – jabłka, gruszki, dynię, buraki czy śliwki – bo to właśnie one mają najwyższą zawartość składników odżywczych.
- Zdrowie zaczyna się od kolorowego talerza. Nie dajmy się zwieść modom, które każą rezygnować z owoców – to nie one są winne, lecz nadmiar przetworzonej żywności – podsumowała Katarzyna Lisiecka.
Eksperci są zgodni – umiarkowane spożycie owoców nie tylko nie szkodzi sylwetce, ale wręcz chroni przed chorobami przewlekłymi. Włączenie 2–3 porcji owoców dziennie do diety:
wspiera mikrobiotę jelitową,
poprawia profil lipidowy,
zmniejsza ryzyko chorób serca i nowotworów.
Eliminacja owoców w imię modnych diet odchudzających to zatem nie krok ku zdrowiu, lecz błąd żywieniowy, który może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PAP
- Nutrients
- Harvard
- The American Journal of Clinical Nutrition
- Circulation
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.