"Polski" szpital w Zambii potrzebuje pomocy. Zbierają na podstawowe leki

W sercu Afryki polskie siostry zakonne prowadzą szpital, który jest jedyną placówką w promieniu kilkuset kilometrów. Brakuje im wszystkiego – od środków opatrunkowych po leki przeciwbólowe. Te, które dostają, są marnej jakości lub przeterminowane. Jest jednak szansa, by im pomóc.

Dziecko, którym opiekuje się MiraDziecko, którym opiekuje się Mira
Źródło zdjęć: © Maciej Stanik

Siostry w Zambii

Mówią na nią Mira. W Zambii "Mirosława Góra" nikt nie wymówi. Lokalni mieszkańcy nazywają ją więc "doktor Mira Gora". I pędzą do szpitala, gdy tylko znajdą się w potrzebie.

Szpital w Katondwe istnieje od 1963 roku. Jest jedyną placówką medyczną w promieniu 200 kilometrów. Pacjenci często idą do niego wiele dni – czasami aż z sąsiadującego z Zambią Mozambiku.

Obecnie pracują w nim cztery siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek (w tym trzy Polki) i personel świecki. Siostra Mirosława jest chirurgiem i jedynym lekarzem specjalistą. W Zambii jest od 30 lat. Jest sercem, duszą i mózgiem szpitala. Ale braki i potrzeby są ogromne.

COVID-19 na Czarnym Lądzie

Siostry pracują całą dobę
Siostry pracują całą dobę © Maciej Stanik

- Leki dostajemy z Polski. Niektóre można znaleźć tutaj, ale to są leki trzeciej klasy, mają może sześćdziesiąt procent skuteczności leków zagranicznych. Niektóre leki są przeterminowane, ale i z tym sobie radzimy. Tutaj wielu leków nie ma w ogóle. Na przykład długo działającej insuliny. A insulina, którą mamy z Polski, leci tutaj kilkadziesiąt godzin – i przeważnie nie leci w lodówce. Ale i tak podaję ją pacjentom. Nie ma też w ogóle leków na nowotwory. W całej Zambii jest tylko jeden ośrodek onkologiczny – mówi siostra Mirosława. Jak przyznaje, kombinuje jak może. Czasem nie ma już nic do podania – wtedy pacjenci dostają placebo.

Leczą nawet ugryzienia dzikich zwierząt
Leczą nawet ugryzienia dzikich zwierząt © Maciej Stanik

Leczą ugryzienia krokodyli i hipopotamów

Szpital ma również ogromny problem z krwią. W Zambii jest on szczególnie dotkliwy, ponieważ około 50 procent pobranej krwi nie nadaje się do przetoczenia ze względu m.in. na wirusa HIV. Poza tym brakuje podstawowych leków przeciwbólowych, przeciwpadaczkowych, maści, antybiotyków, ciśnieniomierzy, wentylatorów, glukometrów, worków kolostomijnych, lamp bakteriobójczych – dosłownie wszystkiego.

W szpitalu brakuje podstawowych leków
W szpitalu brakuje podstawowych leków © Maciej Stanik

Siostra Mirosława na dyżurze jest dwadzieścia cztery godziny na dobę. Ma do pomocy felczerów i pielęgniarki, ale wszystkie bardziej skomplikowane zabiegi wykonuje osobiście. Najwięcej komplikacji zdarza się przy porodach, bo w Zambii kobieta rodzi przeciętnie pięcioro, sześcioro dzieci.

- Jest pewien lek, Pabal, szesnaście razy mocniejszy niż oksytocyna. Powoduje szybkie obkurczenie się macicy w razie krwawienia. W Polsce podaje się go niektórym kobietom po cesarskim cięciu. Miałyśmy dziesięć dawek. Zużyłyśmy trzy. Wszystkie trzy uratowały życie. I macice. Pacjentka krwawi, mówię: "Dawać Pabal! ". I dziewczyna, która nam się na stole wykrwawiała, za dwa dni wyszła ze szpitala ze zdrowym dzieckiem i macicą – opisuje siostra Mirosława.

Ludzie przychodzą ze wszystkim. Z malarią, cukrzycą, nadciśnieniem, powikłaniami po AIDS. Przychodzą też pacjenci pogryzieni przez krokodyle i hipopotamy. Po wypisie trzeba ich zaopatrzyć w leki, a najbliższa apteka jest trzysta kilometrów dalej, w Lusace.

Do niedawna jeszcze nie było prądu

Problemem szpitala jest też wiekowy sprzęt. Obecnie używany rentgen ma czterdzieści lat i "ledwie zipie" . Niemal nie widać tego, co jest na kliszy. Respirator czy inkubatory dla noworodków to jak na razie marzenie. I to marzenie od niedawna, bo do września ubiegłego roku szpital nie miał stałego przyłącza prądu. Personel mógł pracować dzięki agregatowi na ropę.

Kiedy brakuje leków - podają placebo
Kiedy brakuje leków - podają placebo © Maciej Stanik

Siostry nie dostają od zambijskiego rządu żadnych funduszy. W całości polegają na darowiznach i pomocy wolontariuszy, także Polaków. W związku z COVID-em nie dostały od władz centralnych ani jednej pary rękawiczek i ani jednej maseczki. Same zdobyły glicerynę i alkohol i produkują płyn do dezynfekcji. Nie skarżą się. - Trzeba doceniać to, co się ma - mówi siostra Mira.

Jeśli chcesz pomóc szpitalowi w Katondwe, możesz wpłacić prowadzoną przeze mnie zbiórkę.

Znajdziesz ją pod tym linkiem.

W Katondwe wolontariuszką była również moja mama. Jej historię opisałam w reportażu, który możesz przeczytać tutaj.

POTRZEBY MEDYCZNE W SZPITALU MISYJNYM W KATONDWE-ZAMBIA

SPECJALISTYCZNY SPRZĘT MEDYCZNY

  • Monitor Kardiologiczny
  • Pulsoksymetr stacjonarny
  • Wentylator medyczny Mudita, maski i wąsy tlenowe
  • Noworodkowe CPAP aparaty tlenowe z maskami, namiot tlenowy
  • Koncentrator tlenu do ambulansu (12V)
  • Aparat do gazometrii z odczynnikami
  • Lampa operacyjna halogenowa, sufitowa
  • USG położnicze w formie tableta

INNY SPRZET MEDYCZNY

  • Pulsoksymetry palcowe plus akumulatory -dla dorosłych, dzieci i noworodków
  • Ciśnieniomierze automatyczne dla dorosłych i dzieci plus zasilacze
  • Glukometry ACCU-CHEK Active lub Performa z paskami
  • Lampy bakteriobójcze medyczne UV-C przepływowe przenośne, ścienne
  • KTG położnicze
  • Doppler położniczy
  • Elektryczna pila do gipsu medycznego
  • Płytki do ORIF piszczelowe i udowe ze śrubami
  • Worki kolostomijne
  • Wypełnienia dentystyczne

LEKI

  • Psychiatryczne
  • Przeciwpadaczkowe
  • Przeciwnowotworowe-Chemioterapia (głównie KS,Lymphoma,CaCx,Ca pęcherza)
  • Cukrzyca
  • Przeciwbólowe i przeciwreumatyczne
  • Oczne
  • Maści
  • Antybiotyki
  • p/astmatyczne
  • p/wirusowe (z wyjątkiem ARVs)
  • p/nadciśnieniowe
  • odżywki dożylne
  • Witaminy K,D,B i kwas foliowy
  • Żelazo parenteralne

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć