Ponad trzykrotny wzrost przypadków. W Polsce atakuje choroba przenoszona przez komary
Ostatni raport NIZP-PZH wskazuje, że tylko w tym roku mieliśmy do czynienia z alarmująco wysoką liczbą przypadków dengi, tropikalnej choroby przenoszonej głównie przez jeden gatunek komarów. - Pamiętajmy, że zaliczana jest do gorączek krwotocznych, a to oznacza, że w ciężkiej postaci mogą wystąpić właśnie krwawienia z dziąseł, nosa, krwawienia z przewodu pokarmowego - alarmuje specjalistka chorób zakaźnych.
1. 102 przypadki. Do Polski zawitała denga
Najnowszy raport opublikowany przez Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH - PIB Departament Przeciwepidemiczny i Ochrony Sanitarnej Granic GIS wskazuje, że między styczniem a 15 sierpnia 2024 r. odnotowano aż 102 przypadki dengi. Dla porównania w tym samym okresie w ubiegłym roku było zaledwie 31 przypadków.
W ostatnim czasie, jak wskazują raporty ProMED należącego do International Society for Infectious Diseases, najwyższe wzrosty notuje Bangladesz. Tam też tylko między 15 a 16 sierpnia zanotowano 228 hospitalizacji i trzy zgony z powodu dengi. Łącznie od stycznia na dengę zachorowało niemal dziewięć tysięcy osób, a 74 zmarły.
Ta zakaźna choroba wywoływana przez wirusa dengi, należącego do rodziny Flaviviridae, z rodzaju Flavivirus jest typowa dla krajów Azji, obu Ameryk czy Afryki. W Polsce nie występują komary gatunku Aedes aegypti, który jest głównym wektorem wirusa. Kilka miesięcy temu o dendze jednak alarmowano u naszych sąsiadów, w Niemczech.
- W ubiegłym roku raportowano pojawianie się wirusa dengi także w Europie, m.in. we Włoszech. To związane jest ze zmianami klimatycznymi i oczywiście podróżnikami, którzy przyjeżdżają do regionów turystycznych, jak Włochy, z całego świata - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie hepatolog i specjalistka chorób zakaźnych, dr n. med. Karolina Pyziak-Kowalska.
- Znacząco rośnie liczba przypadków zachorowań na dengę na całym świecie. Ma to związek z kilkoma czynnikami: zmiany klimatyczne i podwyższenie temperatury powietrza oraz występowanie opadów, które to stwarzają korzystne warunki dla komarów przenoszących wirusa DENV. Drugi problem to globalizacja (...) - mówiła ekspertka.
2. Każda kolejna infekcja coraz groźniejsza
Po ukąszeniu komara bądź kontakcie z chorym okres inkubacji trwa od ośmiu do dziesięciu dni, Najczęściej denga daje łagodne objawy grypopodobne, jednak choroba może też przebiegać w postaci ostrej.
- Sama widziałam wiele przypadków dengi. To, co skłania pacjentów do pojawienia się na izbie przyjęć, to przede wszystkim stany gorączkowe po powrocie z tropików. Jednym z symptomów dengi jest gorączka, ale dodatkowo, co ciekawe, dengę można łatwo rozpoznać po chorym, który wchodzi do izby przyjęć. Ma specyficzny sposób poruszania się, bo bóle mięśniowe, w tym mięśni zagałkowych, są tak silne, że pacjent z trudem się przemieszcza - opowiadała dr Pyziak-Kowalska.
Wyjaśniła, że inne objawy dengi, jakie mogą się pojawić, to nudności i wymioty, bóle głowy i drobna wysypka. W ciężkiej postaci natomiast, szczególnie u osób, które już raz przeszły infekcję, objawy są znacznie bardziej dotkliwe.
- Pamiętajmy, że zaliczana jest do gorączek krwotocznych, a to oznacza, że w ciężkiej postaci mogą wystąpić krwawienia z dziąseł, nosa, krwawienia z przewodu pokarmowego, silne bóle brzucha z uporczywymi wymiotami - wyjaśniała lekarka.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.