Popularny składnik napojów wpływa szkodliwie na nerki. Naukowcy potwierdzają
Słodzone napoje gazowane kojarzą się głównie z dodatkową porcją kalorii i ryzykiem próchnicy, ale ich wpływ na pracę organizmu jest znacznie głębszy. Naukowcy wzięli pod lupę popularny składnik tych napojów, syrop glukozowo-fruktozowy (HFCS), i pokazali, że już jedna duża szklanka takiego napoju może w krótkim czasie zaburzyć pracę naczyń krwionośnych w nerkach.
Jak wyglądało badanie?
Naukowcy chcieli sprawdzić, czy po wypiciu napoju słodzonego syropem glukozowo-fruktozowym naczynia krwionośne w nerkach mocniej się zwężają niż po wypiciu zwykłej wody. Wyniki przedstawiono w artykule "High-fructose corn syrup-sweetened soft drink consumption increases vascular resistance in the kidneys at rest and during sympathetic activation" opublikowanym w "American Journal of Physiology-Renal Physiology".
W pierwszej części badania 13 zdrowych osób wykonywało tzw. cold pressor test – zanurzało rękę w bardzo zimnej wodzie. Taki bodziec mocno "uruchamia" układ współczulny, czyli część układu nerwowego odpowiedzialną m.in. za reakcję na stres. Test wykonywano dwa razy:
przed wypiciem 500 ml odgazowanego napoju z HFCS lub wody,
oraz 30 minut po wypiciu napoju.
W drugiej części badania, z udziałem 12 ochotników, próbowano wyjaśnić, skąd biorą się zaobserwowane zmiany. Uczestnicy wypijali po 500 ml jednego z napojów:
wody,
napoju ze sztucznym słodzikiem (próba Diet),
napoju słodzonego zwykłym cukrem (próba Sucrose),
napoju słodzonego HFCS (próba HFCS).
Napoje celowo dobrano tak, by smakowały podobnie i zawierały tyle samo kofeiny. Następnie za pomocą badania USG dopplerowskiego sprawdzano, jak krew przepływa przez naczynia w nerkach. Na tej podstawie liczono tzw. opór naczyniowy, czyli to, jak bardzo naczynia "stawiają opór" przepływającej krwi.
Co udało się zaobserwować?
Wyniki nie pozostawiały większych wątpliwości. Po wypiciu napoju słodzonego syropem glukozowo-fruktozowym naczynia w nerkach bardziej się "zaciskały" – zarówno w spoczynku, jak i podczas próby z zimną wodą – niż po wypiciu zwykłej wody.
W drugiej części badania potwierdzono, że taki efekt pojawia się tylko po napoju z HFCS. Nie zaobserwowano go ani po wodzie, ani po napoju ze sztucznym słodzikiem (Diet), ani po napoju słodzonym zwykłym cukrem (sacharozą).
Jednocześnie w grupie HFCS stwierdzono większy wzrost stężenia kwasu moczowego we krwi oraz wyższy poziom kopeptyny, która jest wskaźnikiem działania hormonu wazopresyny. Naukowcy uznali więc, że to właśnie połączenie podwyższonego kwasu moczowego i wazopresyny najprawdopodobniej odpowiada za silniejszy skurcz naczyń w nerkach – a nie kofeina czy sama "gęstość" napoju.
Jakie ma to znaczenie dla zdrowia?
Badanie pokazało, że wypicie 500 ml popularnego napoju gazowanego słodzonego syropem glukozowo-fruktozowym już w ciągu 30 minut powoduje wyraźne "zaciśnięcie" naczyń krwionośnych w nerkach. Ten efekt staje się jeszcze silniejszy, gdy organizm jest w lekkim stresie, czyli wtedy, gdy mocniej pracuje układ współczulny.
Szczególny niepokój budzi to w przypadku osób, które już mają przewlekle pobudzony układ współczulny, na przykład z powodu przewlekłej choroby nerek, cukrzycy typu 2 czy otyłości.
Naukowcy zwracają uwagę, że częste picie napojów słodzonych HFCS może teoretycznie utrzymywać naczynia w nerkach w stanie przewlekłego skurczu, przez co stają się one bardziej podatne na uszkodzenia spowodowane miejscowym niedokrwieniem.
Jak przypominają autorzy pracy, "chroniczne nadmierne spożycie fruktozy było już wcześniej wiązane z chorobami nerek".
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- American Journal of Physiology-Renal Physiology
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.