Pracuje w hospicjum. Mówi o znakach, które pojawiają się przed śmiercią

Jak wyglądają ostatnie chwile przed śmiercią? Czy można to przewidzieć? A może jest jakiś schemat? Na te i podobne pytania odpowiada pielęgniarka hospicyjna Julie McFadden z Los Angeles. Ekspertka wyjaśnia w swoich nagraniach, jak przebiega umieranie i z czym się wiąże ten proces. Dzieli się tym, co może wydawać się oczywiste, ale też opisuje dziwne i zaskakujące sytuacje.

Pielęgniarka hospicyjna opowiada, jak przebiega proces odchodzeniaPielęgniarka hospicyjna opowiada, jak przebiega proces odchodzenia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock / YouTube Hospice Nurse Julie
Magdalena Pietras

"Ostatni zryw" przed śmiercią

Jedną z takich najbardziej nietypowych sytuacji może być tzw. ostatni zryw, który występuje u około jednej trzeciej pacjentów. Polega on na nagłym przypływie sił. Niektóre osoby, jak tłumaczy pielęgniarka, w stanie terminalnym tuż przed śmiercią nagle odzyskują energię, jasność umysłu i chęć do życia. To zjawisko może trwać zaledwie kilka godzin lub dni. Dla bliskich jest to często promyk nadziei, jednak zazwyczaj zwiastuje rychły koniec. - Ktoś, kto był bardzo osłabiony, nagle zaczyna chodzić, jeść, rozmawiać i wyglądać znacznie lepiej. Potem, zwykle w ciągu jednego, dwóch dni, umiera - tłumaczy w nagraniu na YouTube.

Choć nauka nie zna jednoznacznego wyjaśnienia, istnieją teorie mówiące o nagłym wyrzucie hormonów czy kortyzolu. McFadden podkreśla, że rodziny powinny być świadome istnienia tego zjawiska, aby móc w pełni przeżyć te ostatnie chwile, zamiast traktować je jako początek poprawy.

Najdziwniejsze rzeczy, których byłam świadkiem pracując jako pielęgniarka hospicyjna.

Inne zjawiska występujące przed śmiercią

W swojej pracy pielęgniarka obserwowała także inne niezwykłe zjawiska towarzyszące umieraniu. Opowiada o wystąpieniu "wizji", kiedy pacjenci twierdzą, że widzą zmarłych bliskich, często opisując te spotkania jako uspokajające i pełne ciepła. Zdarza się też, że rozmawiają z Jezusem lub aniołami lub po prostu widzą światło. Niekiedy widzą zwierzaki, które już odeszły.

Dodatkowo, ekspertka podkreśla, że wiele osób, którym towarzyszyła ma świadomość odchodzenia i wizję, które mają są dla nich realne.

Zdarza się również, że chorzy wybierają moment odejścia. Nawet zapowiadają to wydarzenie, mówią wtedy: "dziś umrę" lub "jutro odejdę". Osoby, które to słyszą, zazwyczaj nie dowierzają, po czym okazuje się, że chorzy faktycznie umierają w zapowiedzianym momencie. Czasem chcą umrzeć otoczeni bliskimi, innym razem przeciwnie, czekają, aż zostaną sami. Niekiedy chcą odejść danego dnia, ponieważ to ważny moment, np. urodziny lub rocznica jakiegoś istotnego wydarzenia, i udaje im się to.

Kobieta w rozmowie na kanale "Mighty Pursuit" opowiedziała o sytuacji, gdy mężczyzna złapał ją za rękę, powiedział: "za chwilę umrę" i chwilę później odszedł.

McFadden wspomina też o wyciąganiu rąk w powietrze, jakby do objęcia lub uścisku dłoni niewidocznej osoby oraz o intensywnym wpatrywaniu się w jeden punkt w pokoju, jakby widziało się coś bardzo istotnego. - Dla kogoś, kto nigdy tego nie doświadczył, może brzmieć to jak fikcja, ale w mojej pracy widzę to regularnie - podkreśla pielęgniarka.

Nagły wzrost aktywności mózgowej

W przełomowym badaniu opublikowanym w "Frontiers in Aging Neuroscience" zarejestrowano EEG 87-letniego pacjenta tuż przed śmiercią — aż 900 sekund aktywności mózgowej, przy czym w 30 sekund przed i po zatrzymaniu akcji serca pojawił się wzrost fal gamma, typowych dla pamięci, śnienia i medytacji. To sugeruje możliwość "przeglądu życia", czyli intensywnej aktywacji pamięci tuż przed śmiercią

Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. YouTube Hospice Nurse Julie
  2. Frontiers in Aging Neuroscience

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc