Przez 5 lat nie wiedziała, że ma raka. Strata ciąży ocaliła jej życie

Natalia De Masi przez 5 lat cierpiała na raka. Choroba nie dawała żadnych objawów. Dopiero, gdy kobieta poroniła, dowiedziała się, że jej życie jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Natalia De Masi przez 5 lat cierpiała na raka, który nie dawał żadnych objawów Natalia De Masi przez 5 lat cierpiała na raka, który nie dawał żadnych objawów
Źródło zdjęć: © facebook.com

Rak bez objawów

Natalia De Masi dziś przyznaje, że poronienie uratowało jej życie. Przez 5 lat cierpiała na raka, ale była tego nieświadoma. Dopiero, gdy w 2010 roku straciła ciążę okazało się, jak poważnie jest chora.

38-letnia pacjentka z Melbourne w Australii została prawidłowo zdiagnozowana dopiero po badaniach, jakie przeprowadzono u niej po poronieniu.

W jej wyrostku robaczkowym, jelitach i węzłach chłonnych rozwijał się nietypowy nowotwór: guzy neuroendokrynne.

Myślała, że syn jest prześladowany. Siniaki okazały się objawem raka

Poronienie ocaliło Natalii życie
Poronienie ocaliło Natalii życie © facebook.com

Poronienie ocaliło jej życie

Kobieta bardzo źle zniosła poronienie. Była to jej pierwsza ciąża. Natalia była zdruzgotana stratą. Jednak właśnie to smutne wydarzenie uratowało jej życie. Nowotwór rozwijał się bez żadnych objawów, więc gdyby nie badania po poronieniu, mogłaby stracić życia.

Kobieta nie miała czasu na żałobę po utraconej ciąży. Musiała zająć się walką o swoje życie i zdrowie. Poronienie nazywa więc dziś cudem. To tragiczne wydarzenie ocaliło jej życie.

Objawy raka

Guzy neuroendokrynne to rzadki nowotwór, który rozwija się zwykle w trzustce, żołądku, jelicie cienkim, okrężnicy, odbytnicy lub wyrostku robaczkowym.

Choroba może przebiegać bez objawów. Zdarzają się również biegunki, bóle brzucha, wzdęcia, brak apetytu i inne niesymptomatyczne objawy ze strony układu pokarmowego.

Natalia De Masi rozpoczęła leczenie i stale jest pod kontrolą lekarską. Guzy, które się rozwijają w jej ciele muszą być stale monitorowane.

Dzisiaj Natalia jest już szczęśliwą mamą dwójki dzieci
Dzisiaj Natalia jest już szczęśliwą mamą dwójki dzieci © facebook.com

Od tamtej pory wiele w życiu Natalii się zmieniło. Jest już mamą dwójki dzieci i wkrótce spodziewa się trzeciego potomka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Zanim kupisz, koniecznie przejrzyj listę leków
Tabletki zamiast czekoladek? Zanim kupisz, koniecznie przejrzyj listę leków
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"