Cena borówek to nawet 85 zł za kilogram. Sprzedawcy podają powód

Wraz z wiosną pojawiają się pierwsze świeże owoce i warzywa. Niestety, nie wszystkie są jeszcze na każdą kieszeń.

Borówki są już w sklepach, ale w zaporowej cenie. Nawet 85 zł za kilogramBorówki są już w sklepach, ale w zaporowej cenie. Nawet 85 zł za kilogram
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aleksandra Zaborowska

Polacy kochają borówki

Borówka amerykańska od lat cieszy się ogromną popularnością wśród Polaków. Jest nie tylko pyszna, ale i zdrowa. Zawiera:

Włączenie borówek do diety może wspomóc układ sercowo-naczyniowy i ogólną odporność organizmu. Najczęściej gości na naszych stołach w owsiankach, deserach czy jako samodzielna przekąska. Jednak wiosenny debiut tych owoców na targowiskach i w sklepach wywołał niemałe poruszenie, a wszystko przez cenę.

Borówki amerykańskie
Borówki amerykańskie © Adobe Stock

Cena za kilogram borówek zwala z nóg

Jak podają internauci, na ulicznych bazarach kilogram borówek może kosztować nawet 85 zł. W marketach również nie jest tanio: małe opakowania 125 g możemy tam znaleźć w cenie około 9 zł. Dla wielu klientów to zbyt wiele, by pozwolić sobie na zakup większej ilości.

Powodem wysokich cen jest fakt, że owoce w tym okresie pochodzą z importu, głównie z Hiszpanii i krajów Europy Południowej. Sprzedawcy tłumaczą, że również na giełdach hurtowych stawki są wysokie - na warszawskich Broniszach kilogram borówek kosztuje obecnie od 35 do 60 zł, przy średniej cenie 52 zł.

Klienci rezygnują z zakupu borówek i szukają tańszych alternatyw

Wielu konsumentów, zrażonych ceną, rezygnuje nie tylko z borówek, ale także z innych importowanych owoców sezonowych, jak truskawki czy maliny. Zamiast tego wybierają dostępne przez cały rok i znacznie tańsze owoce rodzime, czyli głównie jabłka czy gruszki. Stałą ceną zwykle charakteryzują się też banany, które są importowane przez cały rok.

Wysokie ceny borówek mogą utrzymać się do czerwca, kiedy pojawią się pierwsze krajowe zbiory. Do tego czasu smakoszom borówek pozostaje zachować cierpliwość lub sięgnąć po alternatywy.

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. abcZdrowie.pl
  2. TikTok

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek w Gdyni wywołał lawinę komentarzy. Lekarz zabiera głos
Wypadek w Gdyni wywołał lawinę komentarzy. Lekarz zabiera głos
25 lat obserwacji. Zaskakujący wpływ sera na rozwój demencji
25 lat obserwacji. Zaskakujący wpływ sera na rozwój demencji
Kosmetyki trychologiczne w praktyce. Pielęgnacja włosów zaczyna się od skóry głowy
Kosmetyki trychologiczne w praktyce. Pielęgnacja włosów zaczyna się od skóry głowy
Te produkty kardiolog trzyma w lodówce. Zdradza, co naprawdę służy sercu
Te produkty kardiolog trzyma w lodówce. Zdradza, co naprawdę służy sercu
WHO ostrzega przed groźnym wirusem. Polacy stracili odporność populacyjną
WHO ostrzega przed groźnym wirusem. Polacy stracili odporność populacyjną
Zmiany od 24 grudnia 2025 r. Co grozi pracodawcom za błędy?
Zmiany od 24 grudnia 2025 r. Co grozi pracodawcom za błędy?
Gwiazdor apeluje o badania. Mówi, jak u niego objawił się rak jelita grubego
Gwiazdor apeluje o badania. Mówi, jak u niego objawił się rak jelita grubego
"Jest dość zaraźliwy". Lekarz mówi, jakie objawy zdradzają adenowirusa
"Jest dość zaraźliwy". Lekarz mówi, jakie objawy zdradzają adenowirusa
Urolog wskazuje dwa najgorsze napoje dla pęcherza. Mówi, co najlepiej pić
Urolog wskazuje dwa najgorsze napoje dla pęcherza. Mówi, co najlepiej pić
PET w roli surowca premium. Może pomóc w produkcji leków przeciwnowotworowych
PET w roli surowca premium. Może pomóc w produkcji leków przeciwnowotworowych
Suplement na czarnej liście MZ. Miał wspomagać zasypianie, a może zniszczyć wątrobę
Suplement na czarnej liście MZ. Miał wspomagać zasypianie, a może zniszczyć wątrobę
Lawinowo rośnie liczba L4. Ten problem dotknie nawet co drugiego z nas
Lawinowo rośnie liczba L4. Ten problem dotknie nawet co drugiego z nas