Smog negatywnie wpływa na przebieg COVID-19 (WIDEO)
- Nawet 15 proc. zgonów z powodu COVID-19 może być spowodowane smogiem. Mieszanina pyłów zawarta w powietrzu uszkadza nabłonek oddechowy, który ma za zadanie chronić organizm człowieka przed patogenami - tłumaczy dr Tomasz Karauda, pulmonolog. Specjalista był gościem w programie WP "Newsroom".
- Smog, uszkadzając nabłonek oddechowy, czyli warstwę ochronną organizmu przed wirusami i bakteriami, wywołuje mechanizm wytrychu. To z kolei otwiera drogę do wniknięcia wirusów do organizmu. Droga do zakażenia jest bardzo krótka - podkreśla dr Karauda.
Smog jest jednak groźny nie tylko ze względu na fakt przyspieszania zapadalności na choroby wirusowe. Mieszanina niebezpiecznych dla układu oddechowego pyłów zawieszonych, tlenku siarki, tlenku azotu oraz rakotwórczych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych stwarza ogromne ryzyko dla pacjentów z chorobami płuc.
- Smog pogarsza także przebieg schorzeń przewlekłych, takich jak astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc. W związku z tym, jeśli ktoś choruje przewlekle na płuca i na to nakłada się smog, który zaostrza tę chorobę, ryzyko zgonu u takiej osoby jest relatywnie większe - podsumowuje pulmonolog.
Smog negatywnie odbija się także na zdrowiu pacjentów z chorobami serca. Kardiolodzy podkreślają, że zanieczyszczenia powietrza są jedną z przyczyn występowania zawału serca i radzą, by pacjenci kardiologiczni unikali wychodzenia na dwór w momentach, gdy smog jest największy.
WIĘCEJ W WIDEO
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.