Suplement zakazany w kilku krajach. W Polsce nadal popularny
Ashwagandha od kilku lat jest jednym z najpopularniejszych ziołowych suplementów na stres i sen. Wiele osób sięga po nią, licząc na wyciszenie i lepszą regenerację. Środowisko lekarzy i naukowców podchodzi jednak do działania preparatu z dużym dystansem i ostrożnością. W niektórych krajach jest to już zakazany suplement.
W tym artykule:
Co to jest ashwagandha?
Ashwagandha to roślina stosowana od wieków w medycynie ajurwedyjskiej. W suplementach najczęściej wykorzystuje się jej korzeń (ekstrakty, proszek, kapsułki), rzadziej inne części rośliny. Bywa zaliczana do tzw. adaptogenów, czyli składników, którym przypisuje się wspieranie organizmu w radzeniu sobie ze stresem.
Przypisuje się jej działanie kojące na układ nerwowy, w tym:
zmniejszenie odczuwanego stresu i napięcia, poprawa nastroju,
łatwiejsze zasypianie i lepsza jakość snu,
poprawę koncentracji i odporności na przeciążenie.
Kontrowersyjny suplement
Mimo popularności ashwagandha wzbudza sporo kontrowersji. Dania wprowadziła zakaz sprzedaży suplementów z tym składnikiem. Wkrótce po Danii podobne ograniczenia wprowadziła Holandia. Z kolei Finlandia i Szwecja prowadzą własne oceny bezpieczeństwa, które mogą skończyć się równie surowymi regulacjami. We Francji na razie nie zdecydowano się na zakaz, ale instytucje zdrowia publicznego wydały ostrzeżenia, przede wszystkim dla kobiet w ciąży oraz osób poniżej 18. roku życia.
Jako powód wskazywano m.in. wnioski z analiz naukowych, które sugerowały możliwe ryzyko wystąpienia poważnych komplikacji. Wśród najczęściej przywoływanych w dyskusji są:
zaburzenia gospodarki hormonalnej, m.in. wahania hormonów tarczycy (np. zaostrzenie objawów nadczynności) oraz wpływ na hormony płciowe i cykl miesiączkowy,
objawy ze strony układu nerwowego i psychiki, np. nadmierna senność, ospałość, zawroty głowy, rozdrażnienie, niepokój, pogorszenie samopoczucia,
problemy z wątrobą – podejrzenie polekowego/ uszkodzeniowego zapalenia wątroby po suplementach, które może objawiać się m.in. osłabieniem, nudnościami, bólem w prawym podżebrzu, ciemnym moczem, jasnym stolcem, świądem skóry i żółtaczką,
komplikacje ciąży, w tym wywołanie skurczów macicy i zwiększenie ryzyka powikłań, łącznie z poronieniem.
Warto jednak podkreślić, że ani Europejska Agencja Leków (EMA), ani amerykańska FDA nie wprowadziły ogólnego zakazu stosowania ashwagandhy. To sprawia, że dyskusja jest nadal aktualna. Część ekspertów podnosi, że problemem bywa nie sama roślina, ale sposób jej używania: "na własną rękę", bez kontroli, w połączeniu z innymi lekami.
To nie preparat na wszystko
Lekarze i farmaceuci podkreślają, że ashwagandha może być szczególnie problematyczna wtedy, gdy ktoś przyjmuje leki przewlekle i traktuje suplement jak rozwiązanie na wiele dolegliwości.
- Teraz obserwujemy m.in. ogromną popularność adaptogenów, np. suplementów z ashwagandhą. Producenci przypisują im cały wachlarz działań, na które mogą się skusić liczni pacjenci z wieloma różnymi chorobami, a więc i przyjmujący wiele różnych leków. Ostatnio było głośno chociażby o pacjentach chorujących na depresję. Byli nieświadomi, że ashwagandha może nasilać działanie równolegle przyjmowanych leków przeciwdepresyjnych. Tym samym zwiększa ryzyko wystąpienia ich działań niepożądanych i osłabia efekt terapii - ostrzegała w rozmowie z WP abcZdrowie farmaceutka Angelika Talar-Śpionek.
- Suplementy w nadmiarze mogą przynieść odwrotny skutek do zamierzonego i np. nie zadziałać na układ nerwowy, a obciążyć wątrobę - podkreślił w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Konrad Rejdak z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Ashwagandha w Polsce
W Polsce suplementy z ashwagandhą nadal są legalne i łatwo dostępne. Nie oznacza to jednak przyzwolenia na swobodne przyjmowanie ich "na własną rękę".
Szczególnie w przypadku chorób przewlekłych lub stałego przyjmowania leków, należy skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- WP abcZdrowie
- PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.