Trwa ładowanie...

Szczepienia przeciwko COVID-19. Dr Cessak o zakrzepach po Johnson&Johnson: "EMA dobrze wiedziała o tych zdarzeniach" (WIDEO)

Dr Grzegorz Cessak z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych był gościem programu "Newsroom WP". Ekspert odniósł się do zalecenia CDC (Centers for Disease Control and Prevention - Centra ds. Kontroli i Prewencji Chorób) i amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) dotyczącego wstrzymania szczepień preparatem Johnson & Johnson.

Amerykańskie federalne agencje zdrowia zaapelowały o wstrzymanie stosowania jednodawkowej szczepionki Johnson & Johnson z powodu wystąpienia zakrzepicy u sześciu kobiet w wieku od 18 do 48 lat. Jedna z nich zmarła, a jedna jest w stanie krytycznym.

- Tak jak informowała nas FDA tych zdarzeń było ultramało, tzn. na prawie 7 milionów podanych dawek szczepionki, wystąpiło 6 zdarzeń, w których tylko jedna osoba zmarła. W kontekście tej sytuacji chcę tylko podkreślić, że EMA dobrze wiedziała o tych zdarzeniach - wyjaśnia ekspert.

Europejska Agencja Leków nie komentowała tych doniesień, ponieważ preparat nie jest jeszcze podawany w Europie.

- W zeszłym tygodniu, kiedy omawiana była szczepionka AstraZeneka, EMA rozpoczęła przegląd bezpieczeństwa w celu oceny zgłoszonych zdarzeń zatorowo-zakrzepowych, czyli tworzenia się zakrzepów krwi powodujących niewydolność naczyń, właśnie też u osób, które otrzymały szczepionkę Jansen przeciwko COVID-19 (inna nazwa Johnson&Johnson - przyp.red.). Sytuacja była znana i nie było potrzeby wszczynania dodatkowych instrumentów, zwłaszcza że pamiętajmy, że ta szczepionka nie jest jeszcze podawana w Europie - precyzuje dr Cessak.

Więcej w WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze