Szczepienia w szkołach wzbudzają kontrowersje. Dr Grzesiowski: Nie mówimy o przymusowym szczepieniu dzieci (WIDEO)
Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak skrytykowała pomysł, by akcję szczepień uczniów prowadzić na terenie szkół. W programie WP "Newsroom" immunolog, dr Paweł Grzesiowski przyznał, że jest to kompletne nieporozumienie i niezrozumienie.
- My szczepimy w szkołach. Pamiętajmy, że mamy szczepienia w kalendarzu szczepień od 6. do 14. roku życia. Dla dzieci szczepienia organizowane przez szkolne gabinety są czymś oczywistym. W polskim systemie opieki nad uczniami jest to element całkowicie naturalny - tłumaczy. - Tu nie mówimy przecież o przymusowym szczepieniu dzieci, tylko o tym, żeby dzieci nie musiały stać w kolejkach, żebyśmy nie musieli ich przed lub po lekcjach wozić na szczepienia, tylko na podstawie deklaracji rodziców mogły otrzymać szczepionki na terenie szkoły.
Czy słowa małopolskiej kurator oświaty mogą być pożywką dla teorii antyszczepionkowców? Według dr. Pawła Grzesiowskiego właśnie tak jest.
- Jest to napędzanie tego czarciego tańca. Każda taka deklaracja, mimo że między wierszami daje przyzwolenie na takie teorie, jest to potwierdzenie dla tych osób słuszności ch agresji. Moim zdaniem, jeżeli nawet mamy poglądy, które nie idą w parze z działaniem całego rządu, to należy je oszczędnie, a na pewno nie publicznie deklarować - mówi.
WIĘCEJ W WIDEO
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Polecane
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.