Szpital w Lesku w długach. Co dalej z opieką okołoporodową?
W czwartek radni powiatu leskiego głosowali nad uchwałą, która miała umożliwić reorganizację tamtejszego szpitala i likwidację oddziału ginekologiczno-położniczego. W jego miejsce planowano utworzenie oddziału ginekologicznego. Uchwała jednak nie przeszła – zadecydował jeden głos. Pięcioro radnych było "za", sześciu "przeciw", a trzech wstrzymało się od głosu.
W tym artykule:
Porodówka w Lesku pod znakiem zapytania
Oddział od miesięcy boryka się z problemami kadrowymi. Brakuje neonatologa i pediatry, co uniemożliwia pełne funkcjonowanie porodówki – noworodki muszą być bowiem badane bezpośrednio po urodzeniu. Szpital już 1 lipca zawiesił działalność oddziału, a termin wznowienia jest przesuwany. W praktyce placówka wciąż ponosi wysokie koszty – samo utrzymanie oddziału to około pół miliona złotych miesięcznie, przy czym w ubiegłym roku odbyło się tam zaledwie 197 porodów, mimo że przyjęto aż 1200 pacjentek ginekologicznych.
– W ubiegłym roku oddział ginekologiczno-położniczy przyjął 1200 pacjentek, ale porodów było tylko 197. Te liczby pokazują, na jakie usługi medyczne jest większe zapotrzebowanie. Funkcjonowanie porodówki kosztuje pół miliona złotych miesięcznie, a wyceny Narodowego Funduszu Zdrowia nie wystarczają na utrzymywanie tego oddziału – podkreślił w rozmowie z PAP wicestarosta leski Wiesław Kuzio.
Co dalej z opieką okołoporodową?
Sytuacja jest szczególnie trudna, ponieważ to jedyna porodówka w tej części Podkarpacia. Kobiety z powiatów leskiego, bieszczadzkiego i sanockiego trafiały do Leska, a teraz muszą korzystać z oddziałów w Brzozowie, Krośnie czy Przemyślu. Wicestarosta Wiesław Kuzio podkreślał, że bez reorganizacji szpital pogrąża się w jeszcze większych stratach,a już ma już 116 milionów zł długu.
Nie chcą się leczyć, boją się. Psycholożka o problemach Polaków
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w komunikacie, że obecnie działalność oddziału jest czasowo wstrzymana z powodu remontu. Resort zapowiedział spotkanie z przedstawicielami szpitala, NFZ, wojewodą i konsultantem krajowym ds. ginekologii i położnictwa. Równocześnie trwają prace nad nowym modelem opieki okołoporodowej w powiatach pozbawionych porodówek. Projekt zakłada wprowadzenie świadczenia "Opieka nad ciężarną lub rodzącą realizowana przez położną" – dostępnego w izbach przyjęć lub SOR-ach, z zapewnieniem transportu do najbliższego szpitala. Resort planuje skierowanie projektu rozporządzenia do konsultacji społecznych do końca września 2025 r., a jego wejście w życie w IV kwartale roku.
Źródło: PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.