Tajemniczy ślad na dłoni Trumpa. Rzeczniczka Białego Domu wyjaśnia
Amerykańskie media ponownie zauważyły na ręce prezydenta Donalda Trumpa ślady korektora w odcieniu skóry, co wywołało spekulacje na temat stanu zdrowia 79-letniego przywódcy. Rzeczniczka Białego Domu zabrała głos w tej sprawie.
W tym artykule:
Dlaczego dłoń Trumpa pomalowano korektorem?
15 lipca, podczas wsiadania na pokład helikoptera Marine One na trawniku Białego Domu Donald Trump został sfotografowany z dużą ilością korektora na prawej dłoni. Gdy prezydent wypowiadał się na temat braku postępów w rozmowach z Władimirem Putinem, operator jednej z kamer zrobił zbliżenie na jego rękę, ukazując wyraźne ślady makijażu.
To nie pierwszy raz, gdy na dłoniach prezydenta USA dostrzeżono tajemnicze plamy. W lutym, podczas spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, zauważono odbarwienie na dłoni Trumpa. Podobny siniak pojawił się w kwietniu podczas ceremonii wręczenia Trofeum Naczelnego Dowódcy w Waszyngtonie.
Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, odniosła się do tych doniesień. Cytowana przez serwis The Daily Beast wyjaśniła, że "siniak jest wynikiem wielokrotnego uścisku dłoni przez prezydenta".
Jak szybko obniżyć zbyt wysokie tętno?
- Prezydent Trump jest człowiekiem ludu i spotyka się z większą liczbą Amerykanów niż jakikolwiek inny prezydent w historii. I ściska im dłonie. Jego zaangażowanie jest niezachwiane i udowadnia to każdego dnia - dodała Leavitt.
Stan zdrowia prezydenta USA
W kwietniu Biały Dom opublikował raport o stanie zdrowia prezydenta Donalda Trumpa. Dokument stwierdzał, że 79-letni przywódca nie ma żadnych poważnych problemów zdrowotnych, a wszystkie funkcje organizmu są prawidłowe. Zaznaczono, że "przepływ krwi do kończyn nie jest zaburzony", stawy i mięśnie "nie mają obrzęków", a na skórze występują jedynie "drobne uszkodzenia słoneczne" bez "niepokojących zmian ani narośli".
Stan zdrowia Donalda Trumpa od dawna jest przedmiotem debaty publicznej w USA. Jako najstarszy prezydent w historii kraju zaprzysiężony na drugą kadencję, jest obiektem licznych spekulacji.
Nasilają się one zwłaszcza po tym, jak demokrata Joe Biden wycofał się z wyborów prezydenckich w 2024 roku z powodu podeszłego wieku i objawów demencji. Trump zdecydowanie zaprzecza zarzutom, że jego wiek uniemożliwia mu pełnienie urzędu do 2029 roku, kiedy osiągnie ponad 82 lata.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: The Daily Beast, Fakt.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.