Trzy siostry usłyszały, że są chore na raka. Postanowiły razem walczyć o życie
Siostry Katie Warrent, Kristal Ford-Spencer i Cassie Ford od zawsze były nierozłączne. Ich wyjątkowa więź sprawiła, że zawsze mogły na siebie liczyć, rozumiały się bez słów. Kiedy u ich matki wykryto raka jajnika, były silne i nie poddały się, bo wiedziały, że tylko razem mogą przetrwać najgorszy czas, a taki miał dla nich właśnie nadejść. O tym, że mają raka, usłyszały jedna po drugiej...
Dzięki Bogu, że to ja
W 2014 roku u Katie zdiagnozowano raka jelita grubego. Cała rodzina była zdruzgotana. – Problemy ze zdrowiem zauważyłam u siebie 4 tygodnie po tym, jak urodziłam moją córkę Abby. To był sierpień 2013 roku – wspomina Katie. – Wtedy myślałam, że to problemy związane z tym, co jadłam – za każdym razem, kiedy zjadłam coś ciężkostrawnego, odczuwałam okropny ból brzucha i miałam wzdęcia – dodaje.
Po czterech miesiącach licznych testów, lekarze potwierdzili najgorsze obawy Katie – to był rak. Jak dodała w jednym z udzielonych wywiadów – podziękowała Bogu, że nie dotyczy to nikogo z jej rodziny. Niestety, po operacji oraz przejściu intensywnej chemioterapii lekarze poinformowali kobietę, że rak powrócił. To nie był jednak koniec złych wiadomości. Następnego dnia jej siostra Kristal usłyszała, że ma raka piersi.
Standardowe badania
Kolejna tragiczna wiadomość – lekarze poinformowali Kristal, że ma 14-centymetrowy guz w lewej piersi. – Od roku czułam, że coś z piersią jest nie tak, ale nie dopuszczałam do siebie informacji, że to mógłby być rak – wspomina Kristal. Badania nie pozostawiły kobiecie złudzeń. Siostry nie mogły uwierzyć w to, co się dzieje. Cassie była przerażona – jej znajomy pracujący z kobietą w szpitalu zasugerował, że powinna również zrobić badanie piersi.
Nie ma szans
– Wróciłam do domu i poczułam coś dziwnego w mojej piersi, ale myślałam, że powodem może być cykl menstruacyjny. Zresztą sama siebie pytałam, jakie są szanse, że teraz u mnie zdiagnozują raka. Żadne – wspomina 31-letnia Cassie. Informację o nowotworze usłyszała dokładnie 5 tygodni po tym, jak u Katie stwierdzono nawrót choroby. Siostra na początku poinformowała Kristal, wspólnie odwiedziły Katie, która jeszcze przebywała w szpitalu po operacji. Trzecia siostra wiedziała, że coś jest nie tak, zanim jeszcze otrzymała szokującą informację.
Razem wygramy
Cała trójka musiała przejść serię zabiegów i intensywnej chemioterapii. Każda z sióstr straciła włosy, każda miała swoje własne problemy, ale postanowiły się nie poddać i wspierać każdego dnia. Kiedy jedna wpadała w zły nastrój – dwie pozostałe natychmiast starały się ją pocieszyć. Były pewne, że jest to jedyny sposób, aby wygrać z chorobą – przejść przez to razem. – Rak izoluje człowieka, ale ja nigdy nie czułam się samotna – nawet przez chwilę – powiedziała Cassie. – Ciężko jest skupić się na własnym zdrowiu, kiedy wciąż martwisz się o zdrowie najbliższych – dodała Katie.
Katie i Kristal są na najlepszej drodze do odzyskania zdrowia. Ich leczenie zakończyło się sukcesem. Katie wciąż kontynuuje walkę z rakiem jelita grubego. Niedawno usłyszała, że ma kolejny nawrót. Teraz czeka na operację. Pomimo tragicznych przeżyć siostry wciąż pozostały niespotykanie pozytywne. Nie straciły również wiary w to, że mogą w pełni odzyskać zdrowie. – Jesteśmy prawdziwymi szczęściarami, że mamy tak silne wsparcie – powiedziała Cassie.
Twoje życie
Teraz siostry oraz ich mężowie skupiają się na tym, aby pomóc Katie. Założono również stronę crowdfundingową, przez którą zbierane są pieniądze mogące sfinansować wycieczkę dla Katie, jej męża oraz małej córeczki. Podróż zalecił również onkolog zajmujący się jej przypadkiem. Siostry założyły swój fanpage na Facebooku – FSS 4 LIFE, na którym zamieszczają informacje dotyczące walki z rakiem.
– Takie historie, jak nasza, otwierają oczy. Zwłaszcza kiedy specjaliści potwierdzają, że nigdy wcześniej nie spotkali się z takim przebiegiem wydarzeń. Tego rodzaju rzeczy się zdarzają i trzeba jak najlepiej wykorzystać każdy dzień swojego życia. Jeśli czujesz, że coś jest nie tak z twoim zdrowiem, nie czekaj, tylko idź do specjalisty, bo twoje życie jest w twoich rękach – dodała Katie.