Trwa ładowanie...

Unikała zdjęć. Komentarz obcego mężczyzny był przełomem

Avatar placeholder
14.04.2024 15:13
Jeden komentarz od obcej osoby całkowicie zmienił jej życie. Powinien go przeczytać każdy z nas
Jeden komentarz od obcej osoby całkowicie zmienił jej życie. Powinien go przeczytać każdy z nas (Facebook)

Często zdarza się, że niska samoocena łączy się z brakiem pewności siebie oraz ciągłym dążeniem do perfekcji. Szczególnie trudne jest to dla kobiet, które muszą na co dzień porównywać się z ideałami, które są prezentowane w sieci. Jeżeli sami postrzegamy siebie w negatywnym świetle, jak możemy oczekiwać, że inni będą mieć o nas pozytywne myśli?

spis treści

1. Standardy piękna

Osoby, które nie posiadają pewności siebie i nie wierzą w swój potencjał, często spotykają się z przeciwnościami losu. Pewna mama przez całe swoje życie czuła, że nie jest wystarczająco dobra. W końcu zdecydowała się na przemianę. Wszystko to z powodu jednego komentarza, który całkowicie odmienił spowód postrzegania świata i samej siebie.

Filigranowe figury, promienna skóra, rozłożyste rzęsy - wszystko to może powodować, że bez makijażu, w ubraniach sportowych i z dodatkowymi kilogramami możemy czuć się niekompletne. Chociaż wiele z nas jest świadomych, że rzeczywistość prezentowana w internecie jest często zniekształcona i wiele osób korzysta z filtrów upiększających, czasami trudno jest zaakceptować to, co widzimy na co dzień w lustrze.

Zobacz film: "Modelka plus size przekonuje: "Hejt na ciało totalnie mnie nie rusza""

Kobieta mieszkająca w Australii, Kirsten Bosly, doświadczała podobnych uczuć. Mimo bliskości oceanu, rzadko pojawiała się na plaży, głównie z powodu dyskomfortu związanego z wyglądem. Bała się, co inni pomyślą, gdy zobaczą ją w kostiumie kąpielowym. W związku z tym, kiedy decydowała się na wizytę na plaży, zawsze wybierała spodnie lub pareo, które mogły ukryć jej ciało.

2. Słowa, które zmieniły jej życie

Kirsten, prowadząca bloga, pewnego dnia wyznała swoim obserwującym, że boi się robić zdjęcia ze swoimi dziećmi, ponieważ wstydzi się swojego wyglądu. Wówczas jeden z jej obserwatorów napisał coś, co skłoniło ją do głębszych przemyśleń:

"Bądź na zdjęciach ze swoimi dziećmi, bo kiedy odejdziesz, zdjęcia będą wszystkim, co im zostało".

Zrozumiała, że nie ma czego obawiać się i zdecydowała się na wyjście na plażę w kostiumie kąpielowym, który do tej pory pozostawał niewykorzystany w szafie. Te myśli zapadły jej w umyśle. Nie zastanawiała się nad swoją nadwagą, rozstępami czy cellulitem. Poprosiła swojego męża, aby uwiecznił ją na zdjęciu z dziećmi.

Następnie opublikowała to zdjęcie na Facebooku i napisała:

"Prawda jest taka, że jestem już zmęczona wstydzeniem się własnego ciała. To nie dało mi nic, a ciążyło mi przez 41 lat… Więc dzisiaj odpuściłam. Odpuściłam nienawiść i niechęć do tego ciała i postanowiłam cieszyć się takim, jakie jest. To moje ciało. To ja. Poprosiłam, żeby mąż zrobił to zdjęcie, aby dzieci zapamiętały, że cieszymy się z bycia razem. Nie ukrywając niczego. Razem z cellulitem i wszystkimi niedoskonałościami. Bez spodni, nieowinięta w chusty czy ręcznik. Bez filtrów. Prawdziwa ja. I wiecie co? Nie wstydzę się. Naprawdę. Patrzę na to zdjęcie i wszystko, co widzę, to jak bardzo jesteśmy szczęśliwi i to jest niesamowite. W końcu czuję się wolna…"

Jej historia jest inspirującym przykładem na to, że ograniczenia są tylko w naszej głowie, a zmiana sposobu myślenia może odmienić dosłownie wszystko.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze