Ustawa pod znakiem zapytania? Słowa premiera wywołały falę wątpliwości
- Chcę też powiedzieć słowo prawdy o tym, co jest w tej chwili możliwe. Te słowa Donalda Tuska o ustawie o asystencji osobistej, które padły w Pabianicach, wzbudziły niepokój wśród osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów. Czy to sygnał, że ustawa, która od maja 2025 r. tkwi na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów, już z niego nie wyjdzie?
W tym artykule:
Spotkanie w Pabianicach
Podczas spotkania z mieszkańcami Pabianic premier Donald Tusk został zapytany o postępy w sprawie długo wyczekiwanej ustawy o asystencji osobistej. - Chcę też powiedzieć słowo prawdy o tym, co jest w tej chwili możliwe - skomentował szczerze premier, co wzbudziło niepokój wśród osób zainteresowanych ta sprawą. Tusk przyznał wprost, że priorytetem rządu są obecnie wydatki na obronność, a budżet państwa znajduje się pod ogromną presją.
Choć zapewnił, że pomoc dla osób z niepełnosprawnościami leży mu na sercu, jego słowa nie rozwiały obaw środowisk walczących o systemowe zmiany.
Środowisko odpowiada
Słowa premiera odbiły się szerokim echem w mediach, wśród polityków oraz aktywistów. Do sprawy odniosła się Fundacja Avalon, która wspiera osoby z niepełnosprawnościami i przewlekle chore.
"Dla tysięcy osób z niepełnosprawnościami ustawa o asystencji osobistej to nie przywilej – to fundament godnego życia" - tak zaczyna się wpis opublikowany na Facebooku Fundacji Avalon. "W sobotę premier Donald Tusk ogłosił w Pabianicach, że priorytetem rządu jest bezpieczeństwo militarne – a inne projekty, w tym ustawa o asystencji osobistej, muszą poczekać. Ale czy osoby z niepełnosprawnościami nie zasługują na bezpieczeństwo? Na codzienne bezpieczeństwo zdrowotne, dzięki któremu będą wiedziały, że ktoś pomoże im dotrzeć do lekarza i wykonać badania? Na bezpieczeństwo finansowe i zawodowe, jakie daje edukacja i budowanie własnej kariery? Czy opiekunowie osób z niepełnosprawnościami zasługują na bezpieczeństwo psychiczne, które może dać im asystent?"- pytają przedstawiciele fundacji.
- Dla osób z niepełnosprawnościami "później" często nie istnieje. Jest tylko "dzisiaj". Czasem bardzo trudne, wymagające i samotne "dzisiaj" - dodają.
Zobacz także: Kryzys dziecięcych sanatoriów. Eksperci alarmują
Na jakim etapie są prace?
Choć projekt rządowy jest gotowy od grudnia 2024 roku i przeszedł konsultacje społeczne, wciąż nie trafił do Sejmu. Wiceminister rodziny Łukasz Krasoń - pełnomocnik rządu ds. osób z niepełnosprawnościami - zapewnia, że prace są na finiszu. Podkreśla, że ustawa jest skomplikowana, a rozmowy z Ministerstwem Finansów nadal trwają.
- Moim zadaniem jest przygotować najlepszą możliwą ustawę, która będzie realizowała potrzeby osób z niepełnosprawnościami. To jest bardzo masywna ustawa, generująca w oczywisty sposób duże wydatki budżetowe. Jesteśmy już na finale tych prac, które w zespole roboczym przy Stałym Komitecie Rady Ministrów zaczęły się w maju - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Krasoń.
- Bardzo wierzę w ten projekt, nie tylko jako pełnomocnik rządu, ale też człowiek z niepełnosprawnością. Mam też świadomość, że nie wszyscy dzisiaj w ten sam sposób dostrzegają ogromną wartość, jaką niesie asystencja. To nie tylko pomoc osobom z niepełnosprawnościami, ale też uwolnienie potencjału tej grupy społecznej. Przykłady innych państw jasno wskazują, że asystencja osobista przynosi korzyść budżetowi państwa i przyczynia się do dobrobytu obywateli - dodaje wiceminister.
Jednak polityczna cierpliwość powoli się kończy. Lewica i Polska 2050 zapowiedziały, że jeśli rząd nie przyspieszy, same złożą ustawę jako projekt poselski. - To nie prezent, to sprawdzian z człowieczeństwa - powiedziała posłanka Maja Nowak cytowana przez "Gazetę Prawną". Jej zdaniem rząd zwleka, a osoby zależne od asystentów tracą nie tylko nadzieję, ale i realne możliwości codziennego funkcjonowania. Przypomniała, że obecnie asystenci często pracują na niepewnych warunkach i odchodzą z zawodu, a ich podopieczni pozostają bez wsparcia.
Jak informuje "Gazeta Prawna", równolegle w Sejmie procedowany jest projekt prezydencki - znacznie uboższy i skierowany tylko do osób powyżej 18. roku życia. Posłanki opozycji apelują, by oba projekty procedować równolegle i nie zwlekać z decyzją. Ich zdaniem, dalsza zwłoka to złamanie obietnicy zawartej w umowie koalicyjnej, a także zobowiązań międzynarodowych wynikających z Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami.
Czym właściwie jest asystencja osobista?
Ustawa, o której mowa, ma regulować zasady działania asystencji osobistej. Jest to usługa, która polega na indywidualnym wsparciu w wykonywaniu codziennych czynności, których osoby z niepełnosprawnościami nie mogą realizować na równi z innymi osobami.
Celem jest nie tylko poprawa jakości życia, ale również aktywizacja zawodowa i społeczna osób z niepełnosprawnościami oraz odciążenie ich bliskich - szczególnie kobiet, które często pełnią rolę opiekunek kosztem własnej kariery i zdrowia. Za projekt odpowiedzialny jest wiceminister rodziny Łukasz Krasoń.
Projekt ustawy przewiduje bezpłatne wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami od 13. do 65. roku życia. Liczba godzin asystencji ma wynosić od 30 do nawet 240 miesięcznie i ma być dostosowywana indywidualnie, na podstawie funkcjonalnej oceny potrzeb. Co ważne, osoba z niepełnosprawnością ma mieć prawo wyboru zarówno podmiotu, jak i konkretnego asystenta.
System ma działać w każdym powiecie, być stabilny, powszechny i zindywidualizowany. Usługa będzie finansowana z budżetu państwa i rozliczana przez ZUS. Projekt zakłada również wprowadzenie systemu certyfikacji dla asystentów i organizacji świadczących usługi, a także rozbudowany mechanizm kontroli jakości wsparcia.
Obecnie usługi te realizowane są głównie w ramach rocznych programów czasowych, co nie daje osobom z niepełnosprawnościami ani ich opiekunom pewności i bezpieczeństwa. Brak systemowych regulacji prowadzi do nierównego dostępu i dyskryminacji, a przecież chodzi o podstawowe prawo do godnego i samodzielnego życia.
Jak podkreśla Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, projekt odpowiada na rekomendacje Najwyższej Izby Kontroli i Komitetu ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami.
Zgodnie z założeniami Strategii na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021-2030, ustawa o asystencji osobistej ma wejść w życie jeszcze w 2025 roku. Czy to się uda - zależy teraz od determinacji rządu, woli koalicjantów i nacisków społecznych.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Gazeta Prawna
- PAP
- Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.