W majtkach czy bez? Mama Ginekolog wyjaśnia, czy powinniśmy spać w bieliźnie
Dla wielu z nas spanie w bieliźnie jest codziennym nawykiem, który nie budzi żadnych wątpliwości. Jednak specjaliści coraz częściej zwracają uwagę na to, że taki zwyczaj może negatywnie wpływać na nasze zdrowie i samopoczucie. Dowiedz się, dlaczego warto przemyśleć ten nawyk i rozważyć rezygnację z majtek podczas snu.
W tym artykule:
"Wystarczą cztery tygodnie, by odczuć ulgę"
Choć wydaje się, że noszenie bielizny w nocy zapewnia większą higienę, rzeczywistość może wyglądać inaczej. Syntetyczne materiały oraz brak swobodnego przepływu powietrza mogą prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak podrażnienia czy infekcje. Właśnie dlatego eksperci zachęcają do spojrzenia na ten temat z innej perspektywy.
Lek. Nicole Sochacki-Wójcicka, znana jako Mama Ginekolog, poprzez swoją stronę internetową i media społecznościowe apeluje o wprowadzenie "wietrzenia narodowego". Według niej noc to najlepszy czas, by dać swoim okolicom intymnym trochę wytchnienia.
"Wystarczą zaledwie cztery tygodnie, by odczuć wyraźną ulgę i zauważyć znaczną poprawę komfortu" – napisała w jednym z postów na Instagramie.
"Zdrowie kobiety". Jelita to drugi mózg? Rozmowa z dietetyczką kliniczną
Brak odpowiedniej wentylacji oraz gromadząca się wilgoć stwarzają idealne warunki dla rozwoju niechcianych drobnoustrojów. Bielizna, zwłaszcza wykonana ze sztucznych tkanin, może zakłócać naturalne procesy regulacyjne organizmu.
"Pranie nie zawsze usuwa wszystkie bakterie, które mogą osiadać na materiale, a dodatkowe tarcie często powoduje mikrouszkodzenia skóry" – podkreśla specjalistka.
Rezygnacja z bielizny podczas snu to prosty krok, który może przynieść wymierne korzyści dla zdrowia intymnego. Już po kilku tygodniach można odczuć znaczącą poprawę komfortu i zauważyć różnicę w samopoczuciu. Sen to czas, kiedy organizm regeneruje się po całym dniu, dlatego tak ważne jest, by nic nie zakłócało tego procesu.
Biustonosz na noc? To też nie jest dobry nawyk
Najlepszym rozwiązaniem jest spanie bez ubrań, lecz jeśli nie czujesz się z tym komfortowo, warto wybrać luźną koszulę nocną lub piżamę wykonaną z naturalnych, przewiewnych materiałów. Tkaniny takie jak bawełna, len czy jedwab są przyjazne dla skóry i pomagają utrzymać optymalną temperaturę ciała przez całą noc.
Podobne zasady dotyczą noszenia biustonosza podczas snu. Choć niektóre kobiety decydują się na to, specjaliści odradzają taki pomysł. Biustonosze, zwłaszcza te z fiszbinami, mogą powodować ucisk, ograniczać przepływ krwi i wywoływać dyskomfort. Noc bez stanika to nie tylko ulga, ale też szansa na poprawę krążenia i regenerację skóry. Jeśli jednak potrzebujesz wsparcia, sięgnij po miękki, bezszwowy top.
Ostatecznie najważniejsza jest wygoda i troska o zdrowie. Sen powinien być czasem, kiedy nic nie rozprasza, a ciało ma możliwość pełnej regeneracji. Zmiana tak prostego nawyku, jak rezygnacja z bielizny podczas snu, może przynieść zaskakująco pozytywne efekty.
Poza snem bez bielizny ważna jest właściwa higiena intymna, która nie tylko odświeża, ale również zapobiega infekcjom dróg rodnych.
Pamiętaj, aby podmywać się dwa razy dziennie od okolicy łonowej w kierunku odbytu, myć ciepłą wodą i stosować odpowiednie płyny do higieny intymnej. Poza spaniem w bieliźnie unikaj noszenia obcisłych majtek, nie używaj gąbek i myjek, które łatwo stają się siedliskiem bakterii i nie stosuj dezodorantów do higieny intymnej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- Kobieta Gazeta
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.