Alarmujące dane – przesolona dieta małych dzieci w 1000 pierwszych dni życia!
Sól używana jest przez ludzkość od bardzo dawna, m.in. jako substancja konserwująca żywność i najpowszechniejsza przyprawa do potraw. Zawarty w niej sód jest jednym z ważniejszych makroelementów niezbędnych do funkcjonowania ludzkiego organizmu. Jednak dieta człowieka, szczególnie w najwrażliwszym okresie 1000 pierwszych dni życia, musi zawierać ograniczone ilości tego pierwiastka, a wszelkie odchylenia od normy mogą przynosić znaczące, a nawet nieodwracalne szkody zdrowotne. Niestety, kierując się własnymi preferencjami smakowymi, często zakłócamy tę równowagę i dodajemy sól do posiłków najmłodszych, a w konsekwencji aż 83% dzieci po 1. roku życia otrzymuje posiłki dosalane!
1. Niepokojące wyniki najnowszych badań
Nadużywanie soli i nadmiar sodu w diecie najmłodszych Polaków to powszechny problem w naszym kraju. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia”, przeprowadzonego przez Instytut Matki i Dziecka, a zainicjowanego przez Fundację NUTRICIA. Jak wynika z badania:
- 30% niemowląt (w wieku 5-12 miesięcy) i 83% dzieci po 1. roku życia otrzymuje posiłki dosalane,
- 61% niemowląt niekarmionych piersią otrzymuje te same posiłki, co reszta rodziny,
- w konsekwencji niewłaściwego sposobu żywienia 32% dzieci w wieku 5-36 miesięcy ma nieprawidłową masę ciała.
Właśnie dlatego tak ważną rolę pełnią działania edukacyjne, uświadamiające konsekwencje popełnianych błędów żywieniowych, w tym dosalania posiłków dla dzieci. Przykładem takiej inicjatywy jest edukacyjny program „1000 pierwszych dni dla zdrowia”.
2. Skutki przesalania
Nadmierne spożycie soli, szczególnie już w wieku niemowlęcym i wczesnodziecięcym, przyczynia się do rozwoju wielu przewlekłych chorób. W diecie dziecka powoduje zwiększone wydalanie wapnia z moczem, co w konsekwencji demineralizuje kości i spowalnia przyrost ich masy. Grozi to m.in. osteoporozą. Tymczasem aż u 42% dzieci po 1. roku życia występują niedobory wapnia, a jeszcze większa jego utrata może przynieść poważne konsekwencje. Podobnie jak u dorosłych, także u dzieci wysokie spożycie soli sprzyja rozwojowi nadciśnienia, które z kolei może być przyczyną występowania w wieku dorosłym zawałów serca i udarów mózgu.
Dzieci są szczególnie wrażliwe na szkodliwe działanie nadmiaru soli, gdyż ich naczynia krwionośne są słabsze i delikatniejsze niż u dorosłych, a na uszkodzonych w dzieciństwie ściankach tętnic łatwiej tworzy się blaszka miażdżycowa. Sól w sposób pośredni prowadzi również do rozwoju otyłości u dzieci – jej nadmiar wzmaga zapotrzebowanie na napoje. W takiej sytuacji dzieci sięgają najczęściej po napoje słodzone, co powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej (z badania wynika, że 75% dzieci po 1. roku życia spożywa nadmierną ilość cukru).
3. Zawartość soli w produktach spożywczych
Dodawana w trakcie procesów technologicznych do przetwarzanej żywności sól jest poważnym „sprawcą” jej nadmiaru w codziennej diecie – zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Znajduje się w zasadzie w każdym produkcie – od pieczywa, poprzez wędliny i sery, po ciastka i czekoladę.
Do produktów o dużej zawartości soli należą przyprawy warzywne z dodatkiem soli, kostki rosołowe, gotowe sosy, ogórki kwaszone, warzywa konserwowe, oliwki, ryby wędzone, żywność typu fast food i dania typu instant oraz słone przekąski, np. chipsy ziemniaczane.
Częstym błędem jest dodawanie soli do dań przeznaczonych dla niemowląt – robi tak aż 30% polskich rodziców. Potrawy te mogą wydawać się mdłe i wymagające doprawienia, jednak dla niemowlęcia smak słony jest nieznany, dziecko „uczy się” go dopiero w miarę spożywania dosalanych potraw. Z początku niemal wszystkim dzieciom potrawy nieposolone smakują równie dobrze, jak posolone[1].
4. Jak kształtować preferencje smakowe u dziecka?
Czas 1000 pierwszych dni życia dziecka jest okresem krytycznym dla rozwoju jego nawyków żywieniowych. Utrwalone w pierwszych latach życia preferencje smakowe dziecka mają tendencję do przetrwania, bez względu na to, czy są dla niego korzystne, czy nie[2].
Nie należy podawać dzieciom potraw przyprawionych zgodnie z preferencjami smakowymi dorosłych ani uczyć ich dosalania przy stole. Przyzwyczaja się je wtedy do słonego smaku i spożywania zbyt dużych ilości sodu. W konsekwencji może to prowadzić do spożywania nadmiernych ilości soli w dorosłym życiu i związanych z tym skutków zdrowotnych[3].
Zalecenia pozwalające zmniejszyć spożycie soli przez dziecko:
- nie należy dosalać posiłków przeznaczonych specjalnie dla niemowląt i małych dzieci ani potraw dla nich przygotowywanych,
- podczas przygotowywania domowych posiłków sól warto zastąpić świeżymi lub suszonymi ziołami (np. bazylią, oregano, tymiankiem, rozmarynem, kolendrą, majerankiem) i warzywami przyprawowymi (papryką, czosnkiem, natką pietruszki, koperkiem, szczypiorkiem),
- przy zakupach należy zwracać uwagę na zawartość soli w produktach i wybierać te o niższej zawartości,
- należy ograniczyć konsumpcję żywności zawierającej duże ilości sodu – wędliny, żółte i topione sery,
- wędliny można zastępować mięsem pieczonym przyprawianym ziołami, a sery – twarożkiem,
- nie należy używać potraw typu instant: sosów i zup w proszku, a także kostek rosołowych oraz mieszanek warzywno-ziołowych,
- należy eliminować z diety słone przekąski (chipsy, paluszki, precelki, krakersy, orzeszki solone) oraz żywność typu fast food. Warto je zastąpić owocami i warzywami, które zawierają bardzo małe ilości sodu i niską wartość energetyczną, za to są bogate w potas korzystnie wpływający na ciśnienie krwi[4].
Więcej informacji na temat prawidłowego żywienia kobiet w ciąży, kobiet karmiących piersią oraz najmłodszych dzieci znaleźć można na stronie edukacyjnego programu 1000 pierwszych dni dla zdrowia www.1000dni.pl.
Materiał powstał przy współpracy z serwisem 1000 dni.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.