Trwa ładowanie...

Koronawirus w Polsce. Czy protesty spowodują falę nowych zakażeń? Prof. Flisiak komentuje (WIDEO)

Odkąd w czwartek 22.10.2020 r. Trybunał Konstytucyjny ogłosił, że prawo kobiety do dokonania aborcji w przypadku wad letalnych płodu jest niezgodne z Konstytucją, w całej Polsce ruszyły protesty.

Tysiące ludzi gromadzi się w wielu dużych i małych miastach w naszym kraju, aby móc wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału. Wielu ekspertów, a także rząd, przyglądają się tej sytuacji z niepokojem, bo przecież w ostatnich dniach pandemia koronawirusa przybiera na sile, codziennie praktycznie odnotowujemy kolejne rekordy zakażeń.

Czy protesty mogą wpłynąć na falę kolejnych zachorowań?

- Jeżeli przyjmujemy, że maseczki są skutecznym zabezpieczeniem w pomieszczeniach przy zachowaniu dystansu, przy skróceniu do minimum czasu kontaktu i zachowaniu odległości. Jeżeli uważamy, że one zapewniają wystarczające bezpieczeństwo nawet w pomieszczeniach, mało tego, nawet na oddziałach szpitalnych, gdzie pracują po dwie-trzy osoby w gabinecie, czy nawet w biurach. To tymbardziej na otwartej przestrzeni nie powinno to stwarzać istotnego zagrożenia. Aczkolwiek nie można wykluczyć sporadycznych sytuacji - wyjaśnia prof. Robert Flisiak, specjalista do spraw chorób zakaźnych i kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, który był gościem programu Newsroom WP.

Ekpert mówi, czego powinni unikać protestujący, aby się nie zarazić w tłumie.

Zobacz WIDEO.

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze