"Czynnik bardzo niepokojący". Lekarz komentuje wieści o zdrowiu papieża

Papież żyje bez części płuca oraz jelit, a obecnie zdiagnozowano u niego lekką niewydolność nerek. Lekarz ocenia, w jaki sposób mogło dojść do eskalacji zagrożenia ze strony infekcji dróg oddechowych u Franciszka. - Gdyby reakcja samego papieża, ale i jego służb medycznych, była zdecydowana od samego początku infekcji, być może dziś nie balibyśmy się tak o jego stan - ocenia dr Michał Sutkowski w rozmowie z WP abcZdrowie.

Papież żyje bez części dwóch ważnych organów. To niejedyne problemy ze zdrowiemPapież żyje bez części dwóch ważnych organów. To niejedyne problemy ze zdrowiem
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aleksandra Zaborowska

Obecny stan zdrowia papieża

W poniedziałek 24 lutego Watykan poinformował, że papież spokojnie spędził dziesiątą noc w szpitalu Gemelli w Rzymie, a jego stan jest stabilny, choć w dalszym ciągu poważny.

"Małopłytkowość pozostaje stabilna. Jednak niektóre badania krwi wykazują wczesną, łagodną niewydolność nerek, która jest obecnie pod kontrolą" – czytamy w komunikacie prasowym opublikowanym w niedzielę wieczorem. Od sobotniego poranka nie powtórzył się kryzys oddechowy.

Przypominamy, że w piątek 14 lutego papież Franciszek został przyjęty do rzymskiej Polikliniki Gemelli, gdzie przeszedł badania związane z pogarszającym się zapaleniem oskrzeli. Potwierdzono infekcję dróg oddechowych, przeanalizowano i zmodyfikowano leczenie farmakologiczne.

Niewidzialna maseczka przeciw wirusom to przełom?

Bardziej szczegółowe badania wykazały jednak, że zapalenie oskrzeli zdążyło rozwinąć się do obustronnego zapalenia płuc.

W sobotę 22 lutego poinformowano, że papież znajduje się w "stanie krytycznym": wymagał podania tlenu z powodu kryzysu oddechowego na tle astmatycznym oraz transfuzji krwi - niezbędnej z powodu stwierdzonej anemii i małopłytkowości.

- Od połowy stycznia coś się działo. 5 lutego papież był już bardzo przeziębiony, więc przebieg tej choroby jest już dość długi. Nie mamy informacji, czy był szczepiony przeciwko grypie czy pneumokokom, co w jego wieku i kondycji zdrowotnej, byłoby bardziej niż wskazane, wręcz kluczowe - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych.

- Mogło dojść do infekcji wirusowej, a następnie nadkażeń bakteryjnych i grzybiczych. Ta mnogość patogenów, o której mówią komunikaty z Kliniki Gemelli, jest czynnikiem bardzo niepokojącym. To nie jest rozstrzygające, ale na podstawie oświadczeń i tego, co można z nich wyczytać pomiędzy wierszami, myślę, że stan jest dalej bardzo ciężki i może grozić posocznicą czy niewydolnością oddechową - ocenia ekspert.

Historia medyczna papieża jest tu kluczowa

Na obecny stan papieża może mieć wpływ wiele czynników, na czele z jego historią medyczną. W lipcu 2021 roku papież przeszedł operację usunięcia części jelita grubego w wyniku ciężkiego zwężenia uchyłka okrężnicy. Dwa lata później, w 2023 roku, miała miejsce operacja przepukliny jamy brzusznej. Wyjątkowo istotnym aspektem jest jednak przebyta w młodości operacja częściowego usunięcia płuca.

Życzenia powrotu do zdrowia dla papieża pod Kliniką Gemelli
Życzenia powrotu do zdrowia dla papieża pod Kliniką Gemelli © Getty Images

- W wieku 21 lat papież przeszedł zapalenie płuca, w wyniku którego doszło do zajęcia opłucnej i opłucnej ściennej, szczególnie po prawej stronie. To się skończyło lobektomią (usunięciem płata płuca - przyp. red.). Do takiego stanu mogą doprowadzić oczywiście choroby infekcyjne, ale też nowotwór, gruźlica, różne postacie sarkoidozy. Tam pojawiły się pęcherze rozedmowe, które bezpośrednio doprowadziły do usunięcia części płuca - wyjaśnia dr Sutkowski.

- Po takim zabiegu tworzą się zrosty, mechanika płuca jest pogorszona, mogą się pojawić dolegliwości bólowe, które wiemy, że papieżowi doskwierały - dodaje.

Jak ocenia prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych, wszystkie te czynniki mogą mieć wpływ na to, w jakim stanie papież jest dziś.

- Warto tu nadmienić, że papież nie zawsze był idealnym pacjentem, przez pewien czas odmawiał wykonania operacji przepukliny. Często się zdarza, że pacjenci w pewnym wieku bardziej wierzą swojej intuicji niż lekarzom - komentuje.

- Nam się może wydawać, że skoro ktoś jest papieżem, to ma kosmiczną, nadludzką opiekę medyczną, ale rzeczywistość jest bardziej przyziemna. Nawet w przypadku takiego pacjenta mogło dojść do zaniedbań, a finalnie to on sam decyduje, czy podda się jakiejś procedurze medycznej czy nie - dodaje.

Niewydolność nerek może zaważyć

23 lutego biuro papieskie poinformowało o wystąpieniu lekkiej niewydolności nerek.

- To jest bardzo ważny czynnik. On może być powiązany z wiekiem papieża, ale i z innymi uwarunkowaniami zdrowotnymi, o których możemy nawet nie wiedzieć, bo nie były udostępniane opinii publicznej - ocenia dr Sutkowski.

Podkreśla także, że niewydolność nerek może determinować skuteczność dalszego leczenia. - Może skomplikować farmakoterapię: nie tylko wpływa na wchłanianie leków, ale także sprawia, że niektórych nie można podać. Możliwości stają się bardziej ograniczone, bo niewydolność nerek wyłącza zastosowanie niektórych antybiotyków, chemioterapeutyków czy leków przeciwgrzybiczych - podsumowuje.

Lekarz rodzinny zwraca uwagę na fakt, że aż do 6 lutego leczenie farmakologiczne papieża nie miało charakteru celowanego, co może sugerować, że objawy Franciszka mogły być przez pewien czas bagatelizowane - choć podkreśla, że nie możemy tego ocenić jednoznacznie.

- Jeśli zmagamy się z wielokulturowością patogenów, to wiemy, że ta infekcja, być może nieco zaniedbana, musiała się utrzymywać już od dłuższego czasu. Gdyby reakcja samego papieża, ale i jego służb medycznych, była zdecydowana od samego początku infekcji, być może dziś nie balibyśmy się tak o jego stan - ocenia dr Sutkowski.

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. Vatican News
  2. abcZdrowie.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Działa zanim pojawią się objawy. Nowy lek może zatrzymać zmiany w mózgu
Działa zanim pojawią się objawy. Nowy lek może zatrzymać zmiany w mózgu
Mają większe szanse na długowieczność. Naukowcy wskazują na datę urodzin
Mają większe szanse na długowieczność. Naukowcy wskazują na datę urodzin
Zwiększa ryzyko udarów i tętniaków. Takich napojów unikaj jak ognia
Zwiększa ryzyko udarów i tętniaków. Takich napojów unikaj jak ognia
Dietetyczka ostrzega przed tym składnikiem. Znajdziesz go w wielu świątecznych produktach
Dietetyczka ostrzega przed tym składnikiem. Znajdziesz go w wielu świątecznych produktach
GIF pilnie wycofuje popularny antybiotyk. "Nie można wykluczyć zagrożenia dla zdrowia lub życia"
GIF pilnie wycofuje popularny antybiotyk. "Nie można wykluczyć zagrożenia dla zdrowia lub życia"
Zmiany widać w mózgu. Skutki COVID-19 odczuwalne nawet po latach
Zmiany widać w mózgu. Skutki COVID-19 odczuwalne nawet po latach
Świeży chrzan. Odetka zatkany nos szybciej niż niejedna inhalacja
Świeży chrzan. Odetka zatkany nos szybciej niż niejedna inhalacja
Święta a ciśnienie krwi. Kto powinien zachować szczególną ostrożność?
Święta a ciśnienie krwi. Kto powinien zachować szczególną ostrożność?
Warto je jeść nie tylko z powodu kalorii, ale również równowagi elektrolitów
Warto je jeść nie tylko z powodu kalorii, ale również równowagi elektrolitów
Przełomowe badania. "Kluczowy czynnik zdrowia i długości życia"
Przełomowe badania. "Kluczowy czynnik zdrowia i długości życia"
To warzywo trafia na talerz od dziecka. Bogactwo karotenu
To warzywo trafia na talerz od dziecka. Bogactwo karotenu
NFZ z zastrzykiem gotówki. Kolejne 320 mln zł dotacji od MZ
NFZ z zastrzykiem gotówki. Kolejne 320 mln zł dotacji od MZ