Lekarz zdiagnozował IBS. Takie objawy dawał jednak nowotwór

Od pewnego czasu zmagała się z bólami brzucha i dyskomfortem trawiennym. Lekarz uznał to za zespół jelita drażliwego. Po pewnym czasie okazało się jednak, że to źle rokujący rak, a Stacey musi walczyć o życie.

Stacey prowadzi teraz nierówną walkę z czasemStacey prowadzi teraz nierówną walkę z czasem
Źródło zdjęć: © Facebook
Maciej Rugała

Błędna diagnoza

Skurcze i bóle brzucha towarzyszyły 37-letniej Stacey Cochrane już od 5 lat. Postanowiła nie bagatelizować objawów i udała się do lekarza. Jak relacjonuje - lekarz był przekonany, że to IBS, czyli zespół jelita drażliwego.

- Byłam akurat na urlopie, kiedy nadeszły objawy. Zapytałam lekarza czy będę zdolna do podróży. Zapewniono mnie, że bez problemu, bylebym trzymała się z dala od produktów nabiałowych. Gdy poleciałam w końcu do Bułgarii, pięć dni spędziłam z ciężkimi biegunkami i wymiotami - wspomina mieszkanka Szkocji.

- Lekarz zapewnił, że to stuprocentowo IBS. Pamiętam jeszcze, jak zapytałam, jak może to zdiagnozować bez dodatkowych badań - kontynuuje.

Hictoria walki z rakiem wątroby - Nicole Yarran

W ciągu miesiąca objawy znacznie się pogorszyły, a Stacey musiała zostać zawieziona do szpitala karetką pogotowia. Skierowano ją na tomografię komputerową. Okazało się, że to wcale nie był zespół jelita drażliwego. Przyczyną dolegliwości było coś o wiele gorszego.

Nowotwór uciskał sąsiadujące narządy

Okazało się, że to rak w IV stadium. Tomograf pozwolił wykryć dwa guzy na lewym jajniku Stacey - jeden liczył 15 cm średnicy, a drugi 22 cm. Ich rozmiary sprawiały, że bolał brzuch - zmiany nowotworowe naciskały na sąsiednie tkanki, w tym na jelita.

- Może to zabrzmi dziwnie, ale w sumie to mi ulżyło, gdy usłyszałam diagnozę. W końcu wiedziałam, co jest nie tak. Później jednak powiedzieli mi, że jest nieuleczalny, a sami lekarze nie potrafią powiedzieć, ile życia mi zostało - relacjonuje Szkotka.

Casey stworzyła zrzutkę na GoFundMe, aby zebrać pieniądze na ostatni remont w domu oraz koszty pogrzebu.

- Moja droga bywa bardzo ciężka, bo każdy dzień jest całkiem inny. Jednego czuję się w porządku, a następnego mogę być na dnie. Ale każdego dnia walczę i staram się iść o krok dalej - odpowiada kobieta.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda