Lekarze odesłali ją do domu. Kobieta chorowała na raka języka (WIDEO)

Elizabeth Marsh z Shrewsbury przez miesiąc cierpiała z powodu ran pojawiających się w jej ustach. Udała się do lekarza, ale ten odprawił ją z kwitkiem. Uznał, że objawy nie są groźne i jedyną winę za ich pojawienie się ponosi stres.

Dopiero dentysta zaniepokoił się stanem jamy ustnej kobiety i wysłał ją na specjalistycznie badania. Okazało, że kobieta cierpi na nowotwór.

Prawidłową diagnozą okazał się rak języka, który dotyka zaledwie 3% wszystkich osób chorujących na nowotwory.

Liz została przekazana pod opiekę chirurgów, którzy byli zmuszeni przeprowadzić skomplikowaną operację.

Aby usunąć zmiany nowotworowe, lekarze musieli wyciąć kobiecie niemal jedną trzecią języka. Aby mogła prawidłowo funkcjonować i mówić, uzupełnili ubytek poprzez przeszczepienie fragmentu mięśnia i skóry.

Podczas operacji konieczne okazało się także usunięcie węzłów chłonnych. Liz miała jednak w sobie bardzo dużo siły. Chciała przetrwać chorobę dla swojej rodziny - męża i syna.

Chirurg, który przeprowadzał operację przyznał, że bardzo cieszy się pomyślnością operacji, ponieważ pacjentka z każdym dniem po usunięciu zmian była w coraz lepszym stanie.

Niemniej jednak lekarze są w szoku, że nowotwór złośliwy języka zaatakował kobietę w tak młodym wieku. Liz podjęła decyzje o rozpowszechnieniu swojej historii. Chce przede wszystkim ostrzec innych i zachęcić ich do większej ostrożności i wykonywania badań profilaktycznych.

Swoją historię opowiedziała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zwraca w niej uwagę na pierwsze objawy raka języka, czyli zmiany w jamie ustnej, które długo nie chcą się goić.

Należy obserwować, czy pojawia się nawracający ból gardła, a także plamy na języku. Jeśli którekolwiek z nich się pojawią, trzeba jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.