Trwa ładowanie...

Lekarze pomylili objaw raka. Kilka miesięcy później 37-latka zmarła

Avatar placeholder
06.09.2023 18:41
Tak dawał o sobie znać rak u 37-latki. Lekarze zupełnie zbagatelizowali problem
Tak dawał o sobie znać rak u 37-latki. Lekarze zupełnie zbagatelizowali problem (Facebook)

Katie Pritchard z Warwickshire w Wielkiej Brytanii zmarła w czerwcu po 17-miesięcznej walce z rakiem szyjki macicy. Jednak jej początkowe objawy zbagatelizowano - zostały uznane za skutek uboczny szczepionki przeciwko COVID-19 lub chorobę weneryczną.

spis treści

1. Zignorowane przez lekarza objawy

W styczniu 2022 roku Katie wyczuła niepokojący guzek, więc postanowiła skonsultować się z lekarzem rodzinnym. Jej obawy podczas wizyty zostały zignorowane, lekarz przypuszczał, że mogą być spowodowane chorobą przenoszoną drogą płciową.

37-latkę zapewniono, że nie ma żadnych powodów do obaw, a jej objawy mogą także wynikać z przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19. Nie wyjaśniono, skąd w ogóle takie przypuszczenie.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Katie chciała jednak uzyskać drugą opinię, więc zgłosiła się na wizytę do ginekologa. Dopiero wtedy zdiagnozowano u niej raka szyjki macicy. Na rozpoczęcie leczenia była zmuszona czekać trzy miesiące, a rak się rozprzestrzeniał.

W kwietniu 2022 roku rozpoczęła się wyczerpująca dla Katie radioterapia, chemioterapia i brachyterapia. Po pięciu miesiącach męki lekarze poinformowali 37-latkę, że leczenie zakończyło się sukcesem.

2. Walka do samego końca

Kobieta przez cały czas znajdowała się pod okiem onkologa. W grudniu wyniki badań ujawniły, że rak powrócił i zostało jej kilka miesięcy życia. To była wstrząsająca wiadomość dla całej rodziny.

Katie nie pozostało wiele opcji. Choć miała rozpocząć leczenie, które mogłoby przynajmniej spowolnić rozwój raka, firma farmaceutyczna wycofała się. Lekarze uznali, że kobieta jest zbyt słaba, by podjąć inne metody terapii.

Nowotwór rozwijał się w zabójczym tempie. W końcu ból był na tyle nieznośny, że Katie przeniosła się do hospicjum. Zmarła w otoczeniu rodziny - życiowego partnera i dwóch synów.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze