Minister zdrowia za ograniczeniem dostępu do alkoholu. Resort przygotowuje projekt
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda opowiedziała się za ograniczeniem dostępności alkoholu. W Polsce od 600 do 800 tys. osób jest uzależnionych od alkoholu, a około 3 mln pije w sposób nadmierny i szkodliwy.
W tym artykule:
Poparcie dla nocnej prohibicji i zakazu sprzedaży na stacjach
Szefowa resortu zdrowia, pytana w TVP Info o propozycje wprowadzenia nocnej prohibicji i zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych, odpowiedziała jednoznacznie: "jestem za". Przypomniała przy tym, że Ministerstwo Zdrowia przygotowało już własny projekt ograniczający dostęp do napojów procentowych, który obecnie znajduje się na etapie analiz.
Sobierańska-Grenda zaznaczyła, że jako minister zdrowia nie może wspierać spożywania alkoholu. Dodała jednak, że decyzje w tej sprawie muszą być wypracowane w szerokim dialogu, przy współpracy z parlamentem i samorządami.
Równolegle do działań resortu, swoje plany ogłosiły władze Warszawy. Prezydent Rafał Trzaskowski poinformował, że od 1 czerwca 2026 r. w całej stolicy zostanie wprowadzony zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych. Jak podkreślił, decyzja została uzgodniona z radnymi Koalicji Obywatelskiej i ma na celu poprawę bezpieczeństwa mieszkańców.
DLA WP KOBIETA
Na forum parlamentu również pojawiają się propozycje zmian. Lewica złożyła projekt ustawy zakładający m.in. całkowity zakaz reklamy alkoholu, sprzedaży w godzinach 22:00-6:00 oraz wycofanie go ze stacji paliw i placówek medycznych. Z kolei posłowie Polska2050-TD proponują wprowadzenie bezwzględnego zakazu reklamy, rozszerzenie uprawnień gmin do ustalania lokalnych ograniczeń oraz podniesienie opłat za koncesje na sprzedaż alkoholu.
Skala problemu i poparcie społeczne
Według danych resortu zdrowia w Polsce od 600 do 800 tys. osób jest uzależnionych od alkoholu, a około 3 mln pije w sposób nadmierny i szkodliwy. Co istotne, w sondażu IBRiS dla PAP aż 68 proc. ankietowanych zadeklarowało poparcie dla zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w swojej miejscowości. Najsilniejsze poparcie - ponad 80 proc. - wyraziły kobiety oraz młodzi dorośli w wieku 18-29 lat.
- W Polsce łatwiej kupić alkohol niż leki. Liczba punktów sprzedaży alkoholu przewyższa liczbę wszystkich aptek. Co więcej, pomimo inflacji, ekonomiczna dostępność alkoholu wcale się nie zmniejsza. W stosunku do innych produktów spożywczych alkohol drożeje powoli, a siła nabywcza, a więc to, ile jednostek alkoholu możemy kupić za minimalną pensję, wzrasta - mówił w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. n. med. Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.
Równoległa walka z e-papierosami
Minister Sobierańska-Grenda podkreśliła również, że kontynuuje działania swojej poprzedniczki w kwestii zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Resort chce wyeliminować je zarówno z handlu stacjonarnego, jak i internetowego. Dane WHO pokazują bowiem, że Polska jest światowym liderem pod względem odsetka nieletnich sięgających po e-papierosy. W grupie wiekowej 15-19 lat odsetek ten wzrósł z 16,8 do 62,1 proc.
Planowane regulacje wpisują się w szerszą strategię walki z uzależnieniami i promocji zdrowia publicznego, która, jak pokazują badania, cieszy się rosnącym poparciem społecznym.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.