Nowy NOP po szczepionce AstraZeneca. EMA dodaje go do ulotki preparatu
Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała o jeszcze jednym niepożądanym odczynie poszczepiennym, który może się pojawić po preparacie firmy AstraZeneca. Chodzi o poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego. Zastrzeżono jednak, że powikłanie pojawia się niezwykle rzadko. Kto jest w grupie ryzyka?
1. Poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego
Szczepionka firmy AstraZeneca po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi. Wszystko za sprawą Komisji Europejskiej Agencji Leków, która poinformowała o nowym niepożądanym odczynie poszczepiennym po brytyjskiej szczepionce. EMA zaleciła dodanie do ulotki rzadkiego skutku ubocznego, jakim jest poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego (ATM).
Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie i prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego to rzadka choroba neurologiczna o podłożu infekcyjnym lub autoimmunologicznym.
- Stan zapalny toczący się w rdzeniu kręgowym staje się przyczyną wystąpienia różnorodnych objawów – porażenia, niedowładu mięśni, zaburzeń czucia oraz uszkodzenia czynności mięśni gładkich - przebiegającego głównie jako dysfunkcja zwieraczy. Objawy zależą od lokalizacji uszkodzenia i jego rozległości w różnych odcinkach rdzenia kręgowego. Jest to ciężki stan związany z ryzykiem poważnej niepełnosprawności. Przy szybkim wykryciu i podjęciu leczenia przeciwzapalnego możliwe jest zatrzymanie postępu choroby – tłumaczy prof. Rejdak w rozmowie z WP abcZdrowie.
Schorzenie może też pojawić się jako reakcja immunologiczna po innych szczepieniach przeciw bakteryjnym chorobom zakaźnym, takim jak np. borelioza. Najczęściej jednak pojawia się w przebiegu chorób demielinizacyjnych takich jak stwardnienie rozsiane, choroba Devica (NMOSD), ale może też być powikłaniem chorób tkanki łącznej, w tym m.in. tocznia rumieniowatego układowego (TRU).
W jaki sposób brytyjska szczepionka może powodować ATM?
"Obecnie nie ma potwierdzonego mechanizmu, który informowałby, w jaki sposób szczepionka przeciwko COVID-19 może powodować bardzo rzadkie zdarzenie poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego" – powiedział rzecznik firmy AstraZeneca.
Neurolodzy podejrzewają jednak, co sprawia, że szczepionka doprowadza do poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego. - Może chodzić o mechanizm mimikry molekularnej, czyli pewne antygeny (wirusa będącego wektorem w szczepionce) mogą prowokować powstawanie przeciwciał, a te z kolei atakują struktury własne układu nerwowego i dochodzi do powstania ognisk zapalnych – tłumaczy prof. Rejdak.
Komitet EMA po przeanalizowaniu danych potwierdził, że istnieje związek przyczynowy między szczepionką AstraZeneca a poprzecznym zapaleniem rdzenia kręgowego. Dodano, że takie samo ryzyko dotyczy szczepionki firmy Johnson & Johnson.
2. Jak często dochodzi do poprzecznego zapalenia rdzenia po szczepieniu?
Jak zauważa prof. Konrad Rejdak, już na III etapie badań klinicznych szczepionki AstraZeneca u jednego z zaszczepionych doszło do wystąpienia poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego. Przypadek ten był powodem wstrzymania badań klinicznych brytyjskiej szczepionki przeciw COVID-19.
- Wtedy uznano ten przypadek za incydentalny. Schorzenie trudno było powiązać z mechanizmem działania szczepionki. Wygląda na to, że jednak ten związek przyczynowo-skutkowy jest. Trzeba jednak podkreślić, że powikłanie jest niezwykle rzadkie, a korzyści ze szczepienia wciąż przewyższają potencjalne ryzyko. Zawsze trzeba sobie zadać pytanie, czy wystąpienie NOP-u jest koincydencją czasową, czy faktycznie ma związek z podaniem preparatu. Nie ma obecnie testu, który potwierdziłby, że dana reakcja jest wywołana szczepionką. Istnieje bowiem wiele innych schorzeń, które mogą manifestować się w podobny sposób – wyjaśnia prof. Rejdak.
Niestety EMA nie dostarczyła żadnych informacji na temat liczby przypadków poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego zgłoszonych po podaniu szczepionki. Schorzenie zostało dodane do ulotki produktu jako "reakcja niepożądana" o nieznanej częstości występowania. Zdaniem prof. Rejdaka przypadków poprzecznego zapalenia rdzenia po szczepieniu jest na tyle mało, że trudno wyodrębnić nawet grupę ryzyka.
- Są to pojedyncze przypadki, dlatego o analizę trudno. Niestety nie wiemy, kto jest w grupie ryzyka. Tej reakcji na preparat nie da się przewidzieć. Nie posiadamy też testów oceniających ryzyko. Szczęśliwie tych przypadków jest niezwykle mało – podkreśla ekspert.
3. Poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego częściej zdarza się po COVID-19
Choć poprzeczne zapalenie rdzenia jest bardzo rzadkim schorzeniem (dotyka średnio 1-4 osoby na milion w ciągu roku) naukowcy podkreślą, że podczas pandemii koronawirusa zaczęli obserwować niepokojący wzrost występowania choroby u osób, które przebyły COVID-19. Tylko u tych pacjentów częstość występowania ostrego poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego wyniosła około 0,5 przypadku na milion.
''Odkryliśmy, że ATM jest nieoczekiwanie częstym neurologicznym powikłaniem COVID-19. U większości przypadków (68 proc.) pojawiło się ono od 10 dni do sześciu tygodni, co może wskazywać na powikłania neurologiczne po infekcji, w których pośredniczy odpowiedź gospodarza na wirusa" - informowali w ubiegłym roku naukowcy z USA i Panamy.
U 32 proc. problemy neurologiczne pojawiły się w okresie od 15 godzin do pięciu dni od zakażenia, co rozumiano jako bezpośrednie działanie SARS-CoV-2. Wśród 43 przypadków ATM u pacjentów z COVID-19 - 53 proc. stanowili mężczyźni, a 47 proc. kobiety w wieku od 21 do 73 lat (średni wiek wynosił 49 lat). Naukowcy odnotowali też trzy przypadki ATM u dzieci w wieku od 3 do 14 lat, ale pominięto je w analizach.
- COVID-19 rzeczywiście może wywołać poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego. Już od dłuższego czasu wiemy, że sama obecność wirusa może wiązać się z ryzykiem wywołania reakcji zapalnej i uszkodzeniem istoty białej (jednego z dwóch - obok substancji szarej - podstawowego składnika ośrodkowego układu nerwowego – przyp. red.). Prawdopodobnie jest to reakcja wtórna na obecność wirusa i rzeczywiście takie zmiany stwierdzone w mózgu mogą przypominać takie zespoły jak stwardnienie rozsiane czy ADEM (ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia - przyp. red.) - rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia, w które to spektrum wpisuje się poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego – wyjaśnia prof. Rejdak.
- To ryzyko związane z wystąpieniem poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego po COVID-19, z racji powszechności zakażeń, jest znacznie wyższe niż na skutek podania szczepionki AstraZeneca – podsumowuje prof. Rejdak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.