Trwa ładowanie...

Po roku nadal mają objawy COVID. Dr Chudzik: Nie docenialiśmy skali problemu

 Karolina Rozmus
21.12.2021 20:40
Po roku nadal mają objawy. Dr Chudzik: Im dłużej od COVID-19, tym więcej problemów neuropsychologicznych
Po roku nadal mają objawy. Dr Chudzik: Im dłużej od COVID-19, tym więcej problemów neuropsychologicznych (Getty Images)

Najnowsze wyniki polskich badań wskazują, że aż 76 proc. ozdrowieńców rok po infekcji COVID-19 wciąż ma objawy chorobowe. Szczególnie niepokojący jest odsetek osób z zaburzeniami poznawczymi. Pacjenci czują się nawet o 15 lat starzej i wymagają wsparcia psychologicznego.

spis treści

1. Long COVID

W miarę upływu czasu mamy coraz więcej informacji na temat ozdrowieńców i ich stanu zdrowia po przejściu COVID-19. Nie są to jednak optymistyczne dane, na co wskazują eksperci z całego świata.

Niedawno opublikowane na łamach "JAMA" badanie, bazujące na wynikach ponad 250 000 osób z całego świata, wykazało, że ponad połowa pacjentów chorych na COVID-19 borykała się z dolegliwościami jeszcze przez pół roku po infekcji, a nawet dłużej.

Zobacz film: "Odporność a COVID-19. Jak działa laktoferyna?"

Dominujące były objawy płucne, zaburzenia neurologiczne i stany depresyjno-lękowe. Obserwacje z Polski potwierdzają te informacje. Co więcej, najnowsze wyniki badań w ramach projektu STOP COVID wskazują, że wiele dolegliwości utrzymuje się u ozdrowieńców nie przez pół roku, ale nawet przez rok po przejściu zakażenia koronawirusem.

- W tej chwili mamy pacjentów, którzy są już rok po COVID-19. To liczna grupa osób, u których mimo upływu czasu nadal występują objawy – przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Chudzik, kardiolog, który w ramach projektu STOP COVID prowadzi w Łodzi badanie nad powikłaniami u osób, które przeszły zakażenie koronawirusem.

Według badań niepokojąco dominują objawy mózgowe tj. zaburzenia poznawcze. Ozdrowieńcy zmagają się też z wypadaniem włosów, zmęczeniem, kołataniem serca lub arytmią, bólami w klatce piersiowej, bólami głowy i mięśni. To całe spektrum dolegliwości, na jakie pacjenci uskarżają się po upływie aż 12 miesięcy od infekcji.

- To dolegliwości, które pojawiły się wraz z zachorowaniem na COVID. Prawie połowa pacjentów nie miała przed infekcją SARS-CoV-2 żadnych chorób współistniejących. Więc te objawy nie wynikają z nasilenia chorób już istniejących – podkreśla dr Chudzik. - To, co najbardziej martwi to to, że obecnie zaczynają dominować objawy związane z funkcjonowaniem mózgu, np. zaburzenia pamięci i koncentracji – mówi ekspert.

Ekspert podkreśla, że niepokojący jest również fakt, iż są to młodzi ludzie. Średnia ich wieku wynosi 50 lat, ale oni wcale nie czują się młodo.

- Wielu pacjentów ma poczucie, że postarzało się o 10-15 lat. Z jednej strony COVID spowodował śmierć wielu seniorów, ale z drugiej strony COVID-19 powoduje, że liczba nie kalendarzowych, ale zdrowotnych seniorów nam wzrasta - przyznaje.

Ozdrowieńcy potrzebuję też stałego wsparcia psychologów, nie tylko ze względu na słabą kondycję psychiczną związaną z ciężkim powrotem do zdrowia. - To trauma bezpośrednia i pośrednia. COVID-19 to choroba "rodzinna" – widzimy, że przechodzą ją całe rodziny. Choć to typowe dla chorób zakaźnych, to powoduje traumę - mówi ekspert.

- Zdarza się, że ktoś z tej rodziny umiera. Jeśli to młoda osoba, która nie chorowała na nic, to trauma jest tym większa. Do tego odsunięcie od aktywności zawodowych i trudny powrót do pełnej sprawności powodują stany lękowo-depresyjne u wielu osób. Nic dziwnego, że w programie rehabilitacji pocovidowej jest dużo pracy dla psychologa i psychiatry - dodaje dr Chudzik.

2. Zaburzenia neurologiczne

- Grupa powikłań takich jak nadciśnienie czy arytmia to problemy trudne, ale z nimi potrafimy sobie poradzić. Kardiologia czy pulmonologia to dziedziny, które dysponują metodami leczenia tych powikłań po COVID-19 - podkreśla dr Chudzik i dodaje, że to problemy neurologiczne, w tym zaburzenia węchu i smaku są zagadką dla medycyny. - Nadal nie wiemy, jak jest ich przyczyna. Dla pacjentów są one bardzo dokuczliwe. Powodują istotne zaburzenia: odżywiania czy nawet zaburzenia lękowe – tłumaczy kardiolog.

Grupa pacjentów zgłaszających zaburzenia neurologiczne w postaci mgły mózgowej, to aż 46 proc. osób borykających się z długotrwałymi powikłaniami po COVID-19. Skąd biorą się te dolegliwości?

- W moim odczuciu te zaburzenia mają tło naczyniowe. U kilku chorych badanie MRI głowy ujawniło mikrozakrzepy czy zaniki obszarów mózgu, które mogą świadczyć o zmianach mikrokrążeniowych – mówi dr Chudzik.

Ekspert zaznacza, że taki obraz jest typowy również dla niemal 90 proc. pacjentów, u których diagnozuje się tzw. zmiany przedotępienne.

Tego typu dolegliwości po COVID-19 ujawniają się stosunkowo późno.

- Im dłużej od COVID, tym więcej problemów neuropsychologicznych. W tym pierwszym okresie po chorobie dominują zaburzenia stricte medyczne: bóle w klatce piersiowej, arytmie. Jednak im więcej czasu upływa, tym więcej problemów neuropsychologicznych się pojawia – tłumaczy kardiolog.

Dr Chudzik przyznaje, że podczas prowadzonych badań zszokowała go również skala tego zjawiska.

- Jest to dla nas duże zaskoczenie, że tak długo skutki COVID-19 pozostają w organizmie. Dodatkowo zaskakuje nas neurologiczny aspekt zaburzeń. Liczyliśmy się z tym, że choroba niesie konsekwencje naczyniowe, ale nie docenialiśmy skali problemu. Myśleliśmy, że będą to pojedyncze przypadki, tymczasem pacjentów jest tak wielu, że badania nad nimi niedługo będą populacyjnymi - stwierdza ekspert.

Również prognozy na przyszłość nie napawają optymizmem. Dr Chudzik uważa, że z powikłaniami po COVID-19 będziemy jeszcze zmagać się przez długi czas.

- Z dużym niepokojem patrzę na te odległe skutki COVID-19. Ta przedłużająca się pandemia i brak powrotu do normalności to kolejny czynnik, który powoduje, że te negatywne skutki będą trwać i będą dotyczyć coraz większej grupy osób - stwierdza kardiolog.

Ekspert zdradza, że jego pacjentami są często ludzie, którzy do niedawna uważali, że COVID-19 nie jest dla nich zagrożeniem. Życie w bolesny sposób zweryfikowało ich przekonania.

- COVID-19 to nic takiego? Czytam takie komentarze w internecie i myślę sobie, że te osoby nie mają pojęcia, o czym piszą. Mam pacjentów, którzy przyznają, że nie zdawali sobie sprawy z tego, jakie skutki niesie za sobą przechorowanie. Ta choroba to często i tak nic w porównaniu z jej konsekwencjami - podsumowuje ekspert.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze