Pacjenci zgłaszają poprawę objawów choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego po proloterapii
Proloterapia okazała się wykazywać bardzo skuteczny wpływ w niwelowaniu objawów choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych. Ta metoda leczenia okazała się pomocą w poprawie jakości życia chorych oraz przywróciła zdolność uczestniczenia w wielu czynnościach życiowych wielu osób. Osoby uczestniczące w badaniach klinicznych wskazały bardzo pozytywne doświadczenia i komfort płynący z proloterapii.
Większość uczestników badania wskazało znaczny spadek bólu po zastrzyku z hipertonicznym roztworem glukozy w okolicach stawu kolanowego. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie „The Journal of Alternative and Complementary Medicine”.
W proloterapii stosuje się substancje, które pobudzają wzrost określonych ścięgien, więzadeł, mięśni i stawów. Zastrzyki z tymi substancjami mają na celu stymulować naturalne mechanizmy samoleczenia organizmu. Terapia ma regenerować osłabione lub uszkodzone elementy mięśniowo-szkieletowe.
Poza tym stabilizują je i usprawniają, co przynosi uśmierzenie bólu i ulgę pacjentowi. W celu wywołania pożądanego efektu, należy przeprowadzić serię zastrzyków przez trzy do sześciu tygodniu, wykonując jeden zastrzyk na tydzień. Połączenie proloterapii z rehabilitacją przynosi ukojenie bólu o 50 procent i zwiększenie sprawności stawu również o 50 procent.
Proloterapia jest też pomocna w leczeniu przewlekłego bólu pleców i jak się okazało, terapia ta może zredukować potrzebę wykonania operacji chirurgicznej. Proloterapia jest dużo mniej inwazyjnym zabiegiem niż operacja chirurgiczna, ale też dużo tańsza. Zwalcza źródło bólu, przynosząc długotrwałą ulgę – nie tylko chwilową.
Regeneracja przez samoleczenie za pomocą proloterapii niesie wiele możliwości leczenia wielu schorzeń. Oprócz choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego są to między innymi: uciążliwe bóle szyi, niestabilność łopatki, rwa kulszowa, zwichnięcie barku, niestabilność obojczyka, zapalenie korzeni nerwowych, zespół cieśni nadgarstka, ból pleców w odcinku lędźwiowym, uszkodzenia więzadeł i ścięgien stawu biodrowego, łokieć tenisisty, skręcenie stawu skokowego i wiele innych schorzeń.
Niektórzy naukowcy nazywają proloterapię „ojcem nowoczesnej ortopedii” i uważa, że większość dolegliwości stawowych można wyleczyć za pomocą tej metody. Ten sam naukowiec uważa, że pacjent zanim zdecyduje się na operację chirurgiczną, powinien spróbować zabiegu proloterapii. Ma wtedy pewność, że leczenie przebiega w sposób naturalny i ma na celu wywołanie samoregeneracji uszkodzonego miejsca.
Przy leczeniu proloterapią dużo rzadziej występują skutki uboczne niż przy operacji chirurgicznej. A jeśli już takie wystąpią, to zazwyczaj wynikają one z zastosowania igły i mogą to być: zespół popunkcyjny, odma opłucnowa, uszkodzenie nerwu, krwotok. Skutki te jednak występują bardzo rzadko, częstszymi objawami po zabiegu jest ból, sztywność i zasinienie miejsca iniekcji.
“To badanie jakościowe daje znaczący wkład do zrozumienia roli proloterapii jako alternatywę do tradycyjnych metod leczenia choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego” – mówi na łamach czasopisma „The Journal of Alternative and Complementary Medicine” John Weeks.
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.