Ryszard R. spowodował wypadek pod wpływem alkoholu. Tak organizm reaguje na 1,6 promila
Znany polski artysta Ryszard R. 14 czerwca br. spowodował wypadek. Jak się okazało, był wtedy pod wpływem alkoholu. Dzień później, w niedzielę, miał wystąpić na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Do występu jednak nie doszło, a artysta spędził ten dzień w towarzystwie policji.
W tym artykule:
Wypadek artysty
Piosenkarz, kierując volkswagenem, w miejscowości Żmijewko (woj. kujawsko-pomorskie), spowodował kolizję z autem marki Opel, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Po około godzinie został zatrzymany w swoim domu przez policję, a badanie alkomatem wykazało 1,6 promila w wydychanym powietrzu. Podczas zdarzenia nikt nie odniósł większych obrażeń, poza urazem głowy u sprawcy i koniecznością założenia szwów na ranę.
Ryszard R. usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Przyznał się do winy, ale odmówił składania dalszych wyjaśnień. Po zakończeniu czynności został zwolniony do domu.
Za wymienione zarzuty grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Po zajściu artysta wystosował oświadczenie dla swoich fanów. Wyraża w nim skruchę oraz obiecuje poprawę.
"Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski" - czytamy w komunikacie.
Zobacz także: Objawy, które daje wątroba zniszczona przez alkohol
Jak 1,6 promila wpływa na organizm?
Możemy śmiało stwierdzić, że 1,6 promila w wydychanym powietrzu to stan upojenia alkoholowego. Człowiek ma wówczas gorszy refleks, zawężone pole widzenia, kłopoty z mówieniem, logicznym prowadzeniem rozmowy oraz koncentracją. Trudno mu utrzymać równowagę, pewnie chodzić, ale i kontrolować swoje reakcje. Jest drażliwy, impulsywny, a nierzadko przesadnie pewny siebie. Przy 1,6 promila mogą pojawić się też wymioty i nudności, a niekiedy i utrata przytomności. Dlatego tak ważne, by osoba pijana znalazła się wtedy pod czyjąś opieką.
Nietrudno się domyślić, że kierowca z takim stężeniem alkoholu ma znacznie opóźniony czas reakcji, może reagować nawet trzy razy wolniej niż trzeźwy uczestnik ruchu. Trudniej mu kontrolować tor jazdy oraz ocenić prędkość i odległość, nie zwraca uwagi na znaki i światła sygnalizacji. Może też wykazywać zachowania agresywne. W związku z tym jest poważnym zagrożeniem na drodze zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu.
Adam Kozioziembski, adwokat Ryszarda R. zapowiedział w rozmowie z PAP, że jego klient przyznaje się prowadzenia auta w stanie nietrzeźwości, ale podaje w wątpliwość stężenie alkoholu w momencie prowadzenia samochodu. Obrońca będzie więc wnosił o powołanie biegłego, który określi, jaki poziom alkoholu w wydychanym powietrzu miał mężczyzna w momencie wypadku.
Dodajmy, że w polskim prawie istnieją dosyć surowe ograniczenia dotyczące prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Dozwolone jest maksymalnie 0,2 promila. Kierowanie autem przy 0,2–0,5 promila traktowane jest jako wykroczenie, a ponad 0,5 promila jako przestępstwo.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła: PAP PoradnikZdrowie
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.