Strach ma wielkie onkologiczne oczy

Rak piersi stanowi 22 proc. wśród zachorowań na nowotwory złośliwe u kobiet w Polsce. Jest on jednym z najczęściej występujących nowotworów u kobiet, aż 13 proc. zgonów jest spowodowanych właśnie przez niego. Pomimo tego, że właściwie co roku pojawiają się nowe kampanie społeczne zachęcające kobiety do badań profilaktycznych oraz samobadania się 3 na 10 pań nie bada się. Dlaczego? Jednym z najczęstszych powodów jest strach.

1. Lepiej nie wiedzieć...

Część z moich koleżanek, z jakimi miałam okazję porozmawiać na ten temat, stwierdziła, że nie bada się, bo boi się, że coś wyjdzie i wolą żyć w błogiej nieświadomości. Za nic mają argumenty, że ta błoga nieświadomość może zaprowadzić je na cmentarz. Boją się raka, jakby był on wyrokiem śmierci, a tak nie jest. 75 proc. wykrywanych guzków nie jest rakiem a łagodną zmianą np. torbielem czy włókniakiem. Innym powodem przez który kobiety się nie badają, jest brak czasu, ale czy naprawdę biorąc kąpiel czy prysznic nie ma się czasu, aby zbadać sobie piersi? Wtedy się nie sprząta, nie zajmuje dziećmi, nie pracuje... Takie samobadanie trwa chwilę, a ratuje życie!

2. Guzek = wyrok?

Podczas samobadania piersi moja przyjaciółka Kinga wykryła u siebie guzka. Przeraziła się, ale postanowiła jak najszybciej to zbadać. Zapisała się do ginekologa, który wysłał ją na usg piersi. Tam jej obawy się potwierdziły: guzek 4 mm x 10 mm i zalecenie dalszej diagnostyki z ewentualną biopsją. To ją załamało, w myślach ciągle kłębiły jej się najczarniejsze scenariusze. Rak, mastektomia, chemia i to, że umrze. Nigdy się tak nie bała, przepłakała wiele nocy...

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Czy warto wykonywać badania profilaktyczne?"

Z tym wynikiem udała się do poradni chorób piersi, która była w jej mieście. Tam niestety nie rozwiano jej wątpliwości i skierowano do onkologa. Onkolog to słowo, którego boi się każdy, nieważne czy masz 20 lat, czy 70, zawsze kojarzy się tak samo - nigdy pozytywnie.

Na wizytę poszła sama, choć proponowałam, że z nią pójdę. Lekarz wykonał ponownie usg. Po badaniu zaczęła się najgorsza rozmowa w jej życiu. Dowiedziała się, że zbyt późno przyszła, że zmianę można było wykryć wcześniej, a teraz jak najszybciej trzeba przeprowadzić operacje. Lekarz skomentował nawet to, że nosi zły rozmiar biustonosza.

Onkolog polecił Kindze, że w ciągu miesiąca powinna poddać się operacji. Już zaczął ją zapisywać na zabieg, kiedy przyjaciółka nieśmiało zapytała się o konsultacje z innym lekarzem i biopsję. Lekarz stwierdził, że to bez sensu, bo on widzi co to jest i trzeba operować... Jednak Kinga uparła się i postanowiła wstrzymać z zabiegiem.

Wychodząc z gabinetu widziała, jak wali jej się świat. Miała rodzinę, pracę i przyjaciół. A tu taka sytuacja... Przecież jest młoda, ma całe życie przed sobą... Po kilku dniach dostała się do innego lekarza, ordynatora oddziału onkologicznego w innym szpitalu. Długie badanie usg i ciąg pytań sprawiał, że serce o mało jej nie wyskoczyło.

3. Mastopatia – a co to takiego?

Okazało się, że guzek zniknął. Nie ma żadnej zmiany, żadnego raka i nie ma potrzeby operacji. To była mastopatia. Jest to łagodna zmiana strukturalna, polegająca na rozroście komórek nabłonkowych i podścieliska piersi. Jej pochodzenie nie jest do końca znane, uważa się, że wpływ na nią mają zmiany hormonalne, czynniki genetyczne czy przyjmowana antykoncepcja. Zmiany mogą zwiększać się lub zmniejszać czy nawet całkowicie zanikać w trakcie cyklu. Na ogół mastopatii się nie leczy. Nie oznacza to jednak, że trzeba ją bagatelizować, a po jej wykryciu zalecane jest wykonywanie usg piersi lub mammografii co pewien czas.

To, co przeżyła moja przyjaciółka skłania mnie do jednej reflekcji: badajmy się! A kiedy coś nas zaniepokoi, od razu skontaktujmy się ze specjalistą. Wykryta zmiana w piersi potrafi wystraszyć, a nawet sparaliżować. Jednak nie każdy guzek jest nowotworem, nie każdą zmianę należy od razu wycinać. Jeżeli podczas badania wydaje nam się, że coś wyczułyśmy, to spróbujmy opanować strach, bo on nie jest dobrym doradcą. Pójdźmy do lekarza, ale jeśli nie jesteśmy do niego przekonane, poprośmy o konsultację lub same zapiszmy się do innego specjalisty. Nie warto bowiem żyć w nieświadomości. Prawda może uratować nam życie, zaś zaklinanie rzeczywistości sprawi, że szybciej wylądujemy w kostnicy.

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.