Trwa ładowanie...

Uzależnia i prowadzi do śmiertelnych powikłań. Rujnuje zdrowie jak alkohol

Cukier może uzależniać. Polacy drudzy w Europie pod kątem spożycia
Cukier może uzależniać. Polacy drudzy w Europie pod kątem spożycia (Getty Images)

Naukowcy porównali działanie cukru i kokainy. Okazuje się, że cukier przyjmowany za pierwszym razem może pobudzać mózg bardziej niż narkotyk. W dodatku to "cichy zabójca", który wyniszcza organizm jak alkohol. Niestety, Polacy spożywają go wciąż za dużo. Wśród krajów europejskich zajmujemy drugie miejsce.

spis treści

1. Kiedy cukier pobudza bardziej niż kokaina?

Na łamach czasopisma "Translational Psychiatry" ukazały się badania naukowców z Polskiej Akademii Nauk, które dowodzą, że pierwszy kontakt z cukrem wywołuje ogromne pobudzenie w mózgu. Na pewnych etapach nawet bardziej intensywne niż narkotyk.

Naukowcy z Centrum Badań nad Plastycznością Neuronalną i Chorobami Mózgu BRAINCITY, działającego w ramach Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN wskazali konkretne ośrodki mózgowe odpowiadające za przetwarzanie bodźców związanych z ekspozycją na nagrody naturalne - słodkie jedzenie oraz uzależniające narkotyki. Badania przeprowadzono na myszach.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

- Zależało nam, żeby pokazać, w jaki sposób mózg przetwarza informacje o nagrodach - powiedziała dr Anna Beroun, autorka publikacji i kierowniczka Pracowni Plastyczności Neuronalnej. Co ciekawe, zarówno w ludzkim, jak i mysim organizmie za procesowanie pozytywnych bodźców odpowiada jedno miejsce, czyli układ nagrody.

Badacze skupili się na dwóch substancjach, czyli słodkiej wodzie oraz kokainie. Podzielili myszy na dwie grupy: jednej zapewnili dostęp do słodkiej wody pitnej lub zwykłej wody. Druga grupa otrzymywała zastrzyki z kokainą.

Okazało się, że myszy, podobnie jak ludzie, uwielbiają słodki smak.

- Nasze doświadczenie pokazało, iż pierwszy kontakt z cukrem wywołał ogromne pobudzenie praktycznie w całym mózgu, a więc nie tylko w układzie nagrody – tłumaczy autorka badań.

W przypadku kokainy wnioski były inne. Pierwszy kontakt z narkotykiem nie wywołał tak dużych zmian, jak w przypadku słodkiej wody. Za to ciągły dostęp do narkotyku doprowadzał do pobudzenia całego mózgu znacznie bardziej niż w przypadku cukru.

- To pokazuje, jak ważnym dla organizmu bodźcem jest informacja o dostępie do słodkiego (a więc kalorycznego) pożywienia. Ale już u myszy, które miały dostęp do słodkiej wody przez siedem dni, takiej globalnej aktywacji nie zaobserwowaliśmy. Po takim czasie cukier nie był już dla nich nowym bodźcem, informacje o dostępie do nagrody zostały zapamiętane – wyjaśnia ekspertka.

Ponadto naukowcy zaobserwowali, że pojedyncze podanie nagrody, zarówno cukru, jak i kokainy, zwiększało modułowość mózgu. Co ciekawe, przy wielokrotnym podawaniu już tylko narkotyk utrzymywał zwiększoną modułowość struktur.

2. Ten rodzaj cukru metabolizuje się podobnie jak alkohol

Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dzida z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, cukier faktycznie jest w stanie uzależnić. Wpływa na nasz mózg i wywołuje uczucie przyjemności.

- Spożywanie cukru prowadzi do wydzielania hormonów nagrody – dopaminy i serotoniny – w mózgu, co powoduje uczucie euforii i zadowolenia, które pojawiają się także przy spożyciu używek. Słodki smak cukru sprawia, że odczuwamy przyjemność, a ludzie często lubią się nim nagradzać – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Dzida.

- Jeśli ktoś odczuwa stres i sięga po słodycze, to mózg odbiera takie jedzenie jako nagrodę. Dla naszego mózgu liczy się natychmiastowa gratyfikacja, a tę zapewnia zajadanie stresu. I prawdą jest, że choć cukier wykazuje działanie uzależniające, to jednak nie jest ono tak silne jak alkohol czy narkotyki – dodaje ekspert.

Lekarz podkreśla jednak, że nie samo uzależnienie jest najbardziej szkodliwe. Okazuje się, że zwłaszcza jeden rodzaj cukru oddziałuje na organizm podobnie jak alkohol i negatywnie wpływa na pracę wątroby.

- Chodzi o fruktozę, która charakteryzuje się bardzo poważnym działaniem metabolicznym, podobnym do alkoholu. Tak jak alkohol jest metabolizowana w wątrobie. Oba te związki korzystają z podobnych szlaków metabolicznych w organizmie. Konkretnie, fruktoza metabolizowana jest w wątrobie poprzez szlak metaboliczny zwany szlakiem fruktozowym – tłumaczy lekarz.

Podczas przemiany fruktozy w wątrobie, ulega ona przekształceniu w trójwęglowy związek chemiczny o nazwie kwas pirogronowy.

- Podobnie jak w przypadku alkoholu, przetwarzanie fruktozy w wątrobie wykorzystuje enzymy, które nie są obecne w innych tkankach organizmu. To oznacza, że wątroba musi radzić sobie sama z przetwarzaniem fruktozy, co jest dla niej obciążające.

- Bo w przeciwieństwie do glukozy, która jest metabolizowana w całym organizmie, fruktoza jest metabolizowana tylko w wątrobie. Jej nadmierne spożycie może prowadzić do rozwoju chorób metabolicznych – podkreśla diabetolog.

Przetwarzanie fruktozy może zwiększyć poziom trójglicerydów we krwi, co z kolei zwiększa ryzyko wystąpienia chorób serca.

- Nadmiar cukru w diecie to prosty krok do rozwoju miażdżycy, nadciśnienia czy cukrzycy, a każda z tych chorób generuje powikłania, często śmiertelne. Te powikłania to m.in. choroba niedokrwienna serca czy zawał – ostrzega prof. Dzida.

3. Polska druga w Europie pod względem spożycia cukru

Mimo fatalnego wpływu cukru na zdrowie Polacy przodują w ilości jego spożycia. Z raportu pt. "Ile cukru spożywają Europejczycy?" sporządzonego przez Organizację ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wynika, że w Europie więcej cukru od Polaków spożywają jedynie Belgowie.

Trzecie miejsce w zestawieniu zajęła Malta. Okazuje się, że statystyczny mieszkaniec naszego kraju rocznie spożywa ponad 45 kg cukru.

To tylko potwierdza szacunki Głównego Inspektoratu Sanitarnego, który już w 2019 roku alarmował, że w naszym kraju na jedną osobę przypada średnio ponad 40 kg cukru rocznie.

"Europejczycy i mieszkańcy Ameryki Północnej należą do największych konsumentów cukru na świecie. W Europie spożycie cukru jest najwyższe w Europie Zachodniej i Środkowej. Belgia (48,3 kg) ma najwyższe spożycie cukru na mieszkańca w Europie i jedno z najwyższych na świecie" – czytamy w raporcie.

"Polska (45,7 kg), Malta (43,8 kg) i Dania (40,4 kg) to oprócz Belgii jedyne kraje europejskie, w których spożycie cukru przekracza 40 kilogramów na mieszkańca" – zaznaczono.

Podkreślono jednocześnie, że dane obejmują nie tylko cukier surowy, ale także zawartość cukru w produktach.

- Niestety rosnące spożycie cukru przez Polaków jest jednym z czynników coraz większego odsetka osób z nadwagą i otyłością, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. W tej grupie mamy obecnie największy problem. Rosnąca fala otyłości wynika m.in. z niskiego poziomu edukacji – większość osób najczęściej kojarzy cukier z cukrem wykorzystywanym w cukiernictwie, np. w postaci ciast czy innych słodyczy. A cukier jest wszędzie, a szczególnie w napojach gazowanych czy owocowych, które dzieci uwielbiają, ale nawet nie mają świadomości, ile zawierają cukru – stwierdza prof. Dzida.

Lekarz dodaje, że rosnące spożycie cukru jest już nie tyle problemem medycznym, ile społecznym.

- Chodzi bowiem o edukację społeczeństwa i dobre wzorce wyniesione z domu. My jako lekarze możemy na pewnym etapie jedynie "gasić pożar", czyli leczyć powikłania, natomiast to doradzanie powinno być systemowe. Człowiek już od najmłodszych lat powinien mieć świadomość tego, czym jest otyłość i z czego się bierze. Wiedzieć, jakie jedzenie będzie dobrym wyborem żywieniowym, a które złym, a tu rolę ma do odegrania nie tylko rodzina, ale także szkoła i środki masowego przekazu – podkreśla ekspert.

4. Nie tylko otyłość i choroby serca. Cukier zwiększa ryzyko raka

Dr n. o zdr. Hanna Stolińska, dietetyk kliniczny, dodaje, że cukier to "cichy zabójca", który zwiększa ryzyko rozwoju nowotworów. Negatywnie wpływa też na jelita.

- Cukier ma najsilniejsze działanie zapalne spośród wszystkich składników obecnych w produktach spożywczych. Wywołane nadmiarem glukozy stany zapalne zaburzają między innymi gospodarkę hormonalną czy węglowodanową i pracę wielu narządów. Stąd już krok do poważnych problemów zdrowotnych takich jak choroby układu krążenia czy nowotwory – potwierdza w rozmowie z WP abcZdrowie.

I nie chodzi tylko o nowotwory, które skorelowane są z tranzytem pokarmowym, tj. języka, żuchwy, przełyku, żołądka, dwunastnicy, wątroby, jelit i odbytnicy. Okazuje się, że nadmierne spożycie cukru zwiększa też ryzyko raka piersi, jajników, czerniaka czy prostaty.

- Cukier jest zabójczy także dla trzustki. Trzustka wydziela insulinę, której gwałtowny wyrzut następuje pod wpływem cukru. Trzustka na nadmiar cukru reaguje "zmęczeniem", co prowadzi do dużej progresji chorób, takich jak wspomniana cukrzyca czy insulinooporność – dodaje dietetyczka.

Zgodnie z zaleceniami WHO niezbędne jest ograniczenie spożycia cukrów prostych do mniej niż 10 proc. dziennego zapotrzebowania na energię. Nie wliczamy w tę ilość cukrów występujących naturalnie w świeżych, nieprzetworzonych owocach oraz w produktach mlecznych.

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze