Zanieczyszczenia w domu – przyczyna infekcji i zaburzeń odporności
Naukowcy są zgodni, że mimo starań bardzo ciężko zupełnie wyeliminować zanieczyszczenia w naszych w mieszkaniach. A to bardzo poważny problem - WHO szacuje, że ponad 4 mln osób rocznie umiera właśnie z powodu zanieczyszczonego powietrza w domu. Infekcje, podrażnienia oczu, nosa czy gardła, obniżona odporność, bóle lub zawroty głowy, które po wyjściu na zewnątrz natychmiast mijają - to może być sygnał alarmowy.
Najczęstszym źródłem zanieczyszczeń są: pleśń, kurz, łupież zwierzęcy, insekty, dym tytoniowy, środki czyszczące oraz gazy: radon, dwutlenek azotu, dwutlenek węgla. W materiałach budowlanych znajdziemy też formaldehyd i ołów. Meble, podłoga i klimatyzacja czy grzejniki również mogą zawierać szkodliwe cząsteczki.
Jak to wpływa na nasze zdrowie? Na przykład pleśń powoduje rozrost mikroorganizmów, które mogą przedostać się do układu oddechowego, powodując podrażnienie, problemy z oddychaniem oraz infekcje i choroby, np. astmę czy alergię. Pleśń rozwija się zwykle w miejscach słabo wentylowanych i wilgotnych, często pojawia się przy oknach, a również w klimatyzacji, jeśli nie jest odpowiednio czyszczona. Bardzo często ukrywa się zakamarkach. Przyjrzyj się też roślinom doniczkowym. Zarodniki pleśni rosną w doniczce i rozprzestrzeniają się na inne powierzchnie. Aby temu zapobiec, usuwaj uschnięte liście, używaj podstawki i unikaj nadmiernego podlewania.
Zobacz też:
Kolejnym zanieczyszczeniem jest kurz, w którym gromadzą się np. fragmenty naskórka czy odchody owadów. Pojawiają się w nim również alergeny, które prowadzą do chorób układu oddechowego, zapalenia śluzówki nosa i astmy. Dywany, wykładziny i pościel to prawdziwe siedliska roztoczy i ich odchodów. Aby zmniejszyć problem, używaj odkurzaczy z filtrami HEPA lub całkowicie usuń dywany.
Środki czyszczące, odświeżacze powietrza, świece zapachowe, kleje i kosmetyki również mogą zawierać wiele kombinacji chemicznych, które są potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia. Chlor to podstawowy składnik wybielaczy i płynów do czyszczenia toalet.
Niebezpieczeństwo pojawia się, jeśli środków na bazie chloru używa się w niewłaściwy sposób. Mieszanie ich z preparatami na bazie kwasu, np. octu czy amoniaku, może wytwarzać toksyczny gaz chlorowy, powodujący podrażnienia, pieczenie oczu, nosa i gardła. Najgorsza kombinacja to chlorowy wybielacz użyty w tym samym miejscu, co odrdzewiacz lub kwaśny płyn taki jak sok z cytryny czy ocet.
Odświeżacze powietrza – zdawałoby się niegroźne – mogą zakłócać gospodarkę hormonalną u małych dzieci. Używanie świeczek zapachowych też może być ryzykowne, ponieważ większość z nich zawiera benzen i toluen, które powiązane są z nowotworami. Jako alternatywę można stosować świece bezzapachowe produkowane z wosku pszczelego.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.