Zmarł z przepracowania. Chciał dostarczyć jak najwięcej paczek przed Black Friday
Jak podaje "Daily Mail", 59-letni kurier Warren Norton zmarł z przepracowania. Jego zwłoki zostały znalezione przez pracowników firmy kurierskiej DPD w służbowym samochodzie dostawczym. Czy tej tragedii można było uniknąć?
1. Praca ponad normę szkodzi zdrowiu
Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje – praca powyżej 55 godzin tygodniowo nie tylko wpływa negatywnie na nasze zdrowie, ale może też doprowadzić do utraty życia. Według raportu WHO zwiększa ryzyko wystąpienia udaru o 35 proc. i śmierci z powodu choroby niedokrwiennej serca aż o 17 proc. – w porównaniu z pracą 35-40 godzin w ciągu tygodnia. Niestety, chociaż normy prawne określają dopuszczalny czas pracy, to pracodawcy, jak i sami pracownicy nie zawsze ich przestrzegają.
2. Kurier zmarł z przepracowania
49-letni Warren Norton pracował w ostatnim czasie po 14 godzin przez 7 dni w tygodniu. Wszystko po to, by zdążyć dostarczyć wszystkie paczki przed Black Friday. Okres przed dniem wielkich obniżek cen jest szczególnie obciążający dla firm kurierskich, a ogromna liczba przesyłek sprawia, że kurierzy pracują od rana do późnych godzin nocnych.
Jak podaje ‘’Daily Mail’’ nieprzytomnego mężczyznę znaleźli w służbowej furgonetce koledzy z firmy. Na początku byli pewni, że Norton zasnął ze zmęczenia, ale gdy nie reagował na wołanie i stukanie w drzwi, postanowili wybić szybę o otworzyć samochód. Kurier wypadł wówczas nieprzytomny na ziemię. Pomimo przeprowadzonej resuscytacji i użycia defibrylatora, mężczyzny nie udało się uratować. Norton osierocił 14-letnią córkę.
"W tej chwili nasze myśli są z jego rodziną i przyjaciółmi" - skomentował rzecznik DPD.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez [dziejesie.wp.pl](https://dziejesie.wp.pl/
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.