Trwa ładowanie...

Nowa lista antywywozowa od Ministerstwa Zdrowia. Zawiera aż 228 leków

 Paula Jakubasik
09.04.2024 12:27
Nowy wykaz ma obowiązywać od 12 kwietnia 2024 roku
Nowy wykaz ma obowiązywać od 12 kwietnia 2024 roku (Getty Images)

Ministerstwo Zdrowia opublikowało nowe ogłoszenie dotyczące produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, które są zagrożone brakiem dostępności. Na liście zostało uwzględnionych 228 pozycji. Z jakimi lekami jest problem?

spis treści

1. Co to jest lista antywywozowa?

Lista antywywozowa to zestawienie leków, określonych produktów spożywczych oraz wyrobów medycznych, które mogą być niedostępne. Z tego względu konieczne jest wprowadzenie specjalnych uregulowań prawnych. Nowy wykaz ma obowiązywać od 12 kwietnia 2024 r.

- Jeżeli dostępność leku jest problematyczna, lek jest niedostępny w przynajmniej 5 proc. aptek, to wtedy automatycznie na taką listę trafia - wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie Łukasz Pietrzak.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

- Lista antywywozowa nic nie zmienia, jeżeli chodzi o dostępność leków. To jest tylko i wyłącznie lista, która wskazuje, jakie leki z bardzo ograniczoną dostępnością nie mogą być sprzedawane poza granice naszego kraju. Importerzy, eksporterzy i wytwórcy muszą wtedy kierować ten lek tylko na rynek wewnętrzny. Natomiast czy ten lek znajdzie się na liście, czy nie, to jego dostępność, jeżeli była problematyczna, to dalej będzie - dodaje.

Farmaceuta twierdzi, że zagrożenie brakiem dostępności to problem wieloczynnikowy. Z jednej strony ogromny popyt powoduje, że leku nie można kupić, ale nie bez znaczenia są również problemy produkcyjne.

- Takim przypadkiem są Analogi GLP-1, to wynika z tego, że są teraz w głównej mierze używane jako preparaty odchudzające. Zapotrzebowanie na nie wzrosło niemal dwukrotnie w ciągu ostatnich 2 lat, stąd też wynika problem z dostępnością - tłumaczy.

Jednocześnie Łukasz Pietrzak podkreśla, że niektórych leków brakuje w znacznie większej ilości placówek, a lista od Ministerstwa Zdrowia nie sprawi, że nagle pojawią się w aptekach.

- Problem nadal będzie trwał, lista antywywozowa nie jest narzędziem, które może całkowicie odmienić kwestię dostępności leków - mówi farmaceuta.

2. Jakich leków brakuje?

Zestawienie obejmuje insuliny, takie jak Abasaglar, Actrapid Penfill, Apidra, Fiasp, Gensulin M30 (30/70), Gensulin M40 (40/60), Gensulin M50 (50/50), Gensulin N, Gensulin R, Humalog, Humalog Mix 25, Humalog Mix 50, Humulin M3 (30/70), Humulin N, Humulin R, Insulatard Penfill, Insulin aspart Sanofi, Insulin lispro Sanofi, Insuman Basal, Lantus, Levemir, Liprolog, Liprolog Junior KwikPen, Liprolog KwikPen, Mixtard 30 Penfill, Mixtard 50 Penfill, NovoMix 30 Penfill, NovoMix 50 Penfill, NovoRapid, NovoRapid Penfill, Polhumin MIX-2, Polhumin MIX-3, Polhumin MIX-4, Polhumin MIX-5, Polhumin N, Polhumin R, Ryzodeg, Suliqua, Toujeo oraz Tresiba.

Na liście antywywozowej znalazły się również preparaty stosowane w diecie eliminacyjnej mlekozastępczej u dzieci, np. Nutramigen 1 LGG, Nutramigen 2 LGG, Nutramigen 3 LGG, Nutramigen PURAMINO oraz Nutramigen PURAMINO JUNIOR.

Ministerstwo Zdrowia przewiduje brak dostępności leku Ozempic stosowanego w leczeniu cukrzycy, środka przeciwpsychotycznego Zypadhera oraz roztworu do nebulizacji Berodual.

W wykazie umieszczono również preparat Concetra stosowany w przypadku zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi ADHD oraz lek Atenza o właściwościach stymulujących ośrodkowy układ nerwowy.

- Z lekami na ADHD jest ogromny, wręcz stały problem, który wynika też ze wzrostu rozpoznań. Natomiast może teraz uda się nieco sytuację poprawić, bo pojawił się pierwszy odpowiednik preparatów - mówi Łukasz Pietrzak.

Jest także deficyt Hydroxyurea medac wykorzystywanego do leczenia białaczki szpikowej lub czerwienicy prawdziwej.

Farmaceuta zdradza, że w aptece brakuje zwłaszcza preparatów stosowanych do leczenia cukrzycy i otyłości.

- Jest problem z Olanzapiną w zawiesinie o przedłużonym uwalnianiu, z lekami neuroleptycznymi. Faktycznie w niektórych miejscach jest problem z dostępnością insulin, co wynika z tego, że mamy bardzo niskie ceny urzędowe, co też powoduje, że producenci ograniczają dystrybucję leku w kraju, w którym jest tańszy. Był problem również z potasem o przedłużonym uwalnianiu - zdradza farmaceuta.

- Trulicity jest objęte takim deficytem, że pacjenci dzwonią z innych województw z prośbą czy byśmy w razie czego nie odłożyli dla nich opakowania. No i oczywiście wszystkie leki, które znalazły się na liście antywywozowej, która pokazuje skalę globalną naszego kraju, jeżeli chodzi o problemy z dostępnością - podsumowuje Łukasz Pietrzak.

Paula Jakubasik, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze