Trwa ładowanie...

Zostając dawcą szpiku kostnego możesz uratować komuś życie (WIDEO)

Avatar placeholder
15.02.2019 13:15

Fakty są takie, że co roku na całym świecie ponad 900 tysięcy osób zapada na jedną z wielu chorób nowotworowych krwi. Jak również takie na przykład, że w Polsce co godzinę ktoś zapada na białaczkę. Białaczka jest tym nowotworem krwi, zaraz obok spiczaków i chłoniaków.

Oprócz tego, faktem jest to, że co piąty pacjent, pomimo tego, że aktualnie na świecie zarejestrowanych jest ponad 27 milionów dawców to cały czas co piąty pacjent pozostaje bez swojego dawcy, czyli bez tego swojego bliźniaka genetycznego, który może podarować mu szanse na powrót do zdrowia, a tak naprawdę nawet na życie.

Natomiast mity są takie, że większość ludzi, ale nie tylko w Polsce, na całym świecie, wszystkie kraje, w których działają rejestry niespokrewnionych dawców mają ten sam problem z rozwianiem tego mitu, który mówi o tym, że pobranie boli, że być może pobranie szpiku boli, może boli, może być niebezpieczne dla dawcy i w ogóle kojarzy się z wielką strzykawką i punkcją z kręgosłupa.

To jest najpoważniejszy mit, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Bo rzeczywistość jest taka, że w 80 procentach przypadków z krwi obwodowej pobiera się krwiotwórcze komórki macierzyste, a tylko w 20 procentach przypadków pobieramy z talerza kości biodrowej. I właśnie ten talerz kości biodrowej nie ma nic wspólnego z kręgosłupem. To jest takie miejsce z tyłu, powyżej naszych pośladków. Jest to miejsce najbardziej bezpieczne w ciele człowieka do tego, aby aspirować właśnie ten szpik kostny.

Kolejnym mitem jest to, że jeżeli zostanę dawcą i oddam swój szpik to może kiedyś mi jego zabraknąć. Nie jest to prawdą, dlatego że szpik to jest taka właśnie fabryka krwi. Jeżeli jesteśmy zdrowi, a dawca musi być zdrowy, to ta fabryka krwi funkcjonuje prawidłowo i nigdy nam tego szpiku nie zabraknie, nigdy nam tej krwi nie zabraknie.

My dopuszczając dawce do tego, żeby został dawcą faktycznym, dawcę potencjalnego, prowadzimy szereg badań, które mają nas upewnić w tym, że temu dawcy nic nie zagraża, czyli że on jest w 100 procentach zdrowy, jego fabryka krwi, czyli szpik, prawidłowo funkcjonuje i nie ma ryzyka dla niego żadnego, aby cokolwiek mogło mu się w dłuższym odstępie czasu od pobrania wydarzyć.

Na szczęście dawców cały czas przybywa. W zeszłym miesiącu w kwietniu zarejestrowaliśmy w Polsce milionowego niespokrewnionego dawcę. Tym sposobem weszliśmy na szóste miejsce wśród wszystkich krajowych rejestrów na świecie i trzecie w Europie. To daje powody do dumy nam, Polakom i pokazuje, że pomimo tego, że te mity gdzieś tam panują to jesteśmy coraz bardziej świadomi i coraz bardziej chcemy pomagać i to jest bardzo ważne.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze